To już drugi z moich tekstów dotyczących sieci telekomunikacyjnej. Tym razem inspiracją były moje własne przygody, a dokładnie znane chyba wszystkim pytanie: dlaczego, choć mam szybki Internet, Wi-Fi w niektórych miejscach działa mi tak wolno? A, że dotyczy to, w gruncie rzeczy sieci i może być przydatne, stwierdziłem, że przygotuję tekst na bloga.
Języka zaczerpnąłem od Ekspertów Orange, do których możecie sami zadzwonić w razie trudności. A, że mam w sobie sporo ciekawości, wszystko potwierdzałem sam, korzystając z ogólnodostępnych aplikacji. Udało mi się w ten sposób stworzyć mapę zasięgu Wi-Fi w mieszkaniu, którą możecie zobaczyć poniżej. Nadajnik stoi w pokoju około 10 centymetrów nad podłogą w dość głębokiej półce. Jest to miejsce na mapie oznaczone najwyższą wartością. W tym przypadku im więcej tym lepiej, gdyż mówimy tu o wartości, o jaką spada siła sygnału. A dlaczego liczby są tam dwie? Jedna, ta wyższa, pokazuje siłę sygnału powyżej nadajnika, druga, niższa, poniżej. To pokazuje, że nadajnik najczęściej nadaje lepiej ku dołowi. Dlatego nie powielajcie mojego błędu i ustawcie urządzenie na szafce lub wysokiej półce.
Jak widać na rysunku powyżej, nawet przy podobnej odległości od nadajnika, siła sygnału może się znacząco różnić. Co zatem na to wpływa? Przede wszystkim inne obiekty, które stoją na jego drodze. Mogą być to zarówno ściany jak i meble, oczywiście im grubsze i więcej metalu wewnątrz nich, tym bardziej osłabią sygnał. Najgorsza jest tutaj żelbetowa ściana, dlatego uważajcie na takie przeszkody. Pamiętajcie też, że każda kolejna ściana stanowi przeszkodę.
Czy tylko fizyczne bariery oraz odległość wpływają na sygnał? Oczywiście nie. Jest jeszcze co najmniej kilka czynników. Sygnał nie lubi konkurencji. Dlatego czasem warto przełączyć urządzenie na mniej zatłoczone kanały. Również urządzenia elektroniczne dużo zmieniają. Lodówka, płyta grzewcza, piekarnik czy pralka - wszystkie one mogą utrudnić nadawanie.
Dlatego mam dla Was kilka rad. Oto one:
Mam nadzieję, że się przydadzą, a na Waszych urządzeniach pojawi się kilka kresek zasięgu więcej.
Jeżeli Wam się podobało, dajcie znać w komentarzach. Jeżeli nie też, będę wiedział co poprawiać! Od kolejnego odcinka będę pisał więcej o samej sieci - masztach, nadajnikach i kablach oraz tym wszystkim co je łączy.
Przeczytajcie też poprzedni tekst z cyklu - o światłowodach. Na blogu znajdziecie też najnowszy materiał, w którym wyjaśniam zasady nawiązywania połączeń mobilnych.