Oferta

Smartfony w niespotykanych cenach, czyli… Co tygrysy lubią… jeszcze bardziej

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
15 września 2017
Smartfony w niespotykanych cenach, czyli… Co tygrysy lubią… jeszcze bardziej

Dużo nowego i dobrego

Jak wiecie pod koniec sierpnia wprowadziliśmy różne – jak sądzę fajne zmiany. Dzięki nim, wybierając oferty na telefon czy internet dostajecie więcej, a nawet znacznie więcej niż poprzednio. Zmian było sporo i objęły właściwie wszystkie kluczowe usługi - abonamenty komórkowe, w których teraz możecie tworzyć duety i korzystać z ofert dla całej rodziny, Internet mobilny i internet 4G dla domu, w którym można teraz współdzielić pakiety, a nawet korzystać z oferty telewizyjnej łączonej z internetem 4G, czyli mieć telewizję nawet bez dostępu do światłowodu lub innych technologii kablowych. Na koniec przypomnę nową ofertę konwergentną dla domu – Orange Love, w której za 99,99 zł miesięcznie można mieć wszystko – szybki internet, telewizję, telefon domowy i komórkowy.

Wszystko? Nie... To nadal nie wszystko, choć informacji do przyswojenia już i tak aż wiele. Właśnie dlatego dziś chciałbym napisać o czymś, co dla większości z nas jest jednym z ważniejszych składników oferty, które bierze się pod uwagę przy jej wyborze. Chodzi oczywiście o smartfony – czyli jeden z najdroższych, a może lepszym określeniem będzie – cenniejszych elementów wyboru. A skoro tak, to nie można nie wspomnieć o tym, że w nowej ofercie z telewizją - Orange Love  ich ceny są naprawdę świetne.

Samsung Galaxy w niespotykanej cenie

Do wyboru jest nie jeden a pięć różnych modeli – włącznie z flagowym Samsung Galaxy S8. Każdy więc znajdzie coś, co odpowiada indywidualnym potrzebom czy zasobności portfela. Na czym polega niespotykana cena? Już wyjaśniam - bo zwykle, kiedy jest mowa, że coś jest tańsze pojawia się pytanie – Tańsze od czego? I tu nie zawsze jest odpowiedź ;) A u nas jest i to bardzo prosta.

W Orange Love smartfony są tańsze nie tylko w porównaniu do naszej standardowej oferty, ale także w porównaniu do cen w elektromarketach (porównywałem nasze ceny z cenami w popularnych sieciach, a nawet ich sklepach internetowych). Kolejna ważna uwaga? Najlepsze ceny – nawet o 600 zł taniej przy zakupie S8 są oczywiście w ofercie Orange Love ze światłowodem - 300 i 600 Mb/s oraz w nowej opcji z internetem 4G dla domu.

A teraz Was zaskoczę. Tak naprawdę to, to co mówimy w reklamie – czyli wspomniane 600 zł taniej, odnosi się do porównania z cenami w ofercie standardowej. Trochę inaczej jest w przypadku porównania do większości cen na rynku. W tym porównaniu, na przykład Samsung Galaxy S8 u nas wychodzi niemal 760 zł taniej niż w sklepach! Przyjemnie prawda?

Obrazowo można powiedzieć, że w pakietach Orange Love z telewizją, raty za smartfona zaczynają się nawet od 4 zł miesięcznie – jak ma to miejsce w przypadku Samsunga Galaxy J3 (2016) Dual SIM. Wysokość rat jest różna dla różnych prędkości internetu – dzięki temu pakiet z internetem o prędkości do 300 Mb/s i telefonem w promocji kosztuje miesięcznie tyle, co ten sam pakiet z internetem do 100 Mb/s. Warto więc przemyśleć wybór.

Co, po ile - konkrety?

Pora na konkrety - po kolei. W naszych niespotykanych cenach możecie kupić Samsungi na 24 raty bez dodatkowej opłaty na start. Przy zakupie pakietu Orange Love złożonego z 4 usług (światłowód do 300 lub do 600 Mb/s+TV+abonament komórkowy+telefon domowy) raty miesięczne wynoszą:

  1. Samsung Galaxy J3 (2016) dual SIM – miesięczna rata to… aż 4 zł, co daje w sumie 95,94 zł – taniej średnio o 478 zł niż w sklepach,
  2. Samsung Galaxy J3 (2017) dual SIM – z ratą 11 zł/m-c, czyli w sumie 263,90 zł - taniej średnio o 534 zł niż w sklepach,
  3. Samsung Galaxy J5 (2017) dual SIM – z ratą 20 zł/m-c, czyli telefon kosztuje 479,99 zł – taniej średnio o 544 zł niż w sklepach
  4. Samsung Galaxy A5 (2017) – rata co miesiąc to 52 zł, co na koniec daje 1 248,10zł – taniej średnio o blisko 300 zł niż w sklepach
  5. Samsung Galaxy S8 – rata 110 zł/m-c, czyli za wszystko razem 2 639,97 zł, a to znaczy, że S8 wyjdzie nam o 758 zł taniej, niż gdybyśmy kupili go w większości sklepów. To już naprawdę jest coś.

Dla porządku dopowiem, że mówimy o telefonach nowych, z polskiej dystrybucji, z pełną gwarancją i z legalnego źródła. „Leżaki magazynowe” i inne wytwory fantazji sprzedawców z allegro nie były brane pod uwagę przy porównaniu cen ;)

I jeszcze jedno. To, że jako przykład pokazuję ceny w wyższych opcjach Orange Love, nie znaczy, że przy niższych opcjach Orange Love z internetem – czyli do 100 Mb/s lub do 80 Mb/s, ceny na smartfony już nie są atrakcyjne. Są i nadal w kieszeni zostaje nawet kilkaset złotych – na samym smartfonie, bo przecież za łączenie usług są dodatkowe rabaty i oszczędności są znacznie większe.

Mam nadzieję, że teraz widać gołym okiem, jak atrakcyjna jest oferta na Samsungi, choć nie tylko, bo mamy w ofercie także inne. W Orange Love – nie ma marketingowego przymrużenia oka – ceny mówią za siebie. Nic więcej chyba nie trzeba dodawać.

Mediateka

Komentarze

gjh
gjh 15:37 17-09-2017

Wolałbym w końcu działające VoLTE. Od 10 dni usługa leży!

Odpowiedz
Petrus
Petrus 17:31 20-09-2017

Bardzo dobrze, że Orange mimo całkowitego przejścia na system ratalny nie zapomina o dotacjach na sprzęt brany w związku z abonamentami.
Jednakże tak zachwalane ceny smartfonów Samsunga są dla zdecydowanej większości klientów nieosiągalne – ze względu na bardzo słabą dostępność do światłowodu Orange.
Żeby było śmiesznie, a może tragicznie to ci, których Orange uszczęśliwia dostępem do internetu FTTH w ogromnej większości nie są zainteresowani zakupem. Przy okazji prezentacji wyników Orange za pierwsze półrocze można było się dowiedzieć, że na koniec czerwca ponad 1,9 mln gospodarstw domowych było w zasięgu sieci światłowodowej, tymczasem liczba klientów usług światłowodowych osiągnęła poziom zaledwie 145 tys. To wynik z gatunku żenująco słabych, no ale tak to jest kiedy Orange pcha się ze światłowodem prawie tylko do dużych miast, gdzie konkurencja jest ogromna, kablówki mają ugruntowaną pozycję, a ludzie przyzwyczajeni do zakupu usług właśnie tam.
Prawdopodobnie gdyby Orange postawiło na mniejsze miejscowości (gdzie nieporównywalnie większa część osób byłaby zainteresowana zakupem FTTH od Orange) to liczba podłączonych klientów byłaby zauważalnie większa.

Odpowiedz
    Piotr Domański
    Piotr Domański 15:26 25-09-2017

    By wziąć Orange Love nie musisz mieć światłowodu. Możesz mieć łącze miedziane, możesz skorzystać z internetu po łączu mobilnym.

    Odpowiedz
      Petrus
      Petrus 22:23 26-09-2017

      Dziękuję za poradę. Wiem o tych możliwościach, jednakże oba wymienione warianty wyglądają u mnie co najmniej kiepsko. Z tego co się ostatnio dowiadywałem Neostrada na starych łączach miedzianych osiągałaby maksimum 2 Mb/s (Download), czyli jak na dzisiejsze czasy i potrzeby to już raczej archaiczne łącze. Natomiast tak się składa, że od 1,5 roku mam internet na łączy mobilnym (Orange FreeNet) i powiem tak – przez mniej więcej pierwszy rok było dobrze i nieraz zdarzało mi się nawet osiągać prędkości około 30 Mb/s (Download). Jednakże stopniowo, wraz popularyzacją LTE oraz rosnącą liczbą klientów korzystających z tej technologii było coraz gorzej i obecnie szybkość internetu waha się w granicach od 1,5 do około 6 Mb/s i to wszystko na Orange LTE (na HSPA szkoda gadać, bo tam powyżej 1 Mb/s prędkość się nie wychyla). Na domiar złego perspektywy są marne i niedługo jakość internetu mobilnego w Orange jeszcze bardziej spadnie – gdy klienci Play zaczną korzystać za Orange LTE w ramach roamingu krajowego.
      Jak na tak kiepskim fundamencie budować pakiet usług Orange Love?

      Odpowiedz

Odpowiedzialny biznes

Zrób to sam czyli FabLab powered by Orange

Kasia Barys Kasia Barys
15 września 2017
Zrób to sam czyli FabLab powered by Orange

Wczoraj uroczyście otworzyliśmy nowe miejsce w Warszawie – FabLab powered by Orange. To miejsce, w którym dzięki technologii i odpowiednim narzędziom można stworzyć wszystko: drona, protezę, R2D2 czy multimedialne hula hop. Ograniczeniem jest tylko wyobraźnia, bo cała reszta potrzebna do kreatywnego tworzenia jest na miejscu: na Twardej 14/16.

FabLab - stolica kreatywności

Przestrzeń składa się z kilku pracowni: makerspace, strefa druku 3D, strefa elektroniki, prototypownia, pracownia cyfrowej obróbki drewna, strefa szycia, stolarnia. Poszczególne pracownie są otwarte dla dzieci, młodzieży i dorosłych, niezależnie od umiejętności i doświadczenia. W laboratoriach można skorzystać z takich urządzeń jak drukarki 3D, plotery laserowe czy cyfrowe frezarki.

Zobaczcie materiał z wczorajszego otwarcia.

 

Bezpłatne zajęcia dla każdego

W ofercie jest wiele zajęć bezpłatnych organizowanych przez Fundację Orange a warsztaty można łatwo zarezerwować przez internet. FabLab powered by Orange jest ważnym miejsce dlatego, że poszerza edukację cyfrową dzieci oraz  przeciwdziała wykluczeniu cyfrowemu np. osób starszych. To kolejny dowód na to, że Orange mocno angażuje się w działania związane z cyfrową edukacją. Dostarczamy narzędzia do nauki i rozwoju, oparte na światłowodzie wyrównując szanse edukacyjne dzieci. W 75 miejscowościach mieszkańcy korzystają z multimedialnych Pracowni Orange, otwartych dla starszych i młodszych. W ramach programu Bezpiecznie Tu i Tam zarówno młodzi internauci, jak również ich opiekunowie i nauczyciele uczą się dbać o bezpieczeństwo w sieci. Z kolei dzięki programowi #SuperKoderzy uczniowie z klas 4-6 uczą się kodowania na lekcjach innych niż informatyka.

Adam Słodowy się chowa

Kiedyś majsterkowaliśmy z Adamem Słodowy. Teraz złapałby się za głowę widząc, że najnowsze technologie są na wyciagnięcie ręki. Przykładowo w Strefie Elektroniki można zaprojektować układ lektroniczny. Stanowiska wyposażone są w stacje lutownicze, zasilacze laboratoryjne, części elektroniczne, itp. Na wyposażeniu znajdują się również mikrokontrolery Arduino, Raspberry Pi, drukarka 3D, mała frezarka do frezowania układów oraz stanowisko do wytrawiania płytek PCB. To miejsce wpisuje się w międzynarodowy ruch FabLabów zrzeszający entuzjastów ruchu DIY (do-it-yourself), konstruktorów, majsterkowiczów. Na całym świecie powstało już ponad tysiąc takich miejsc. A ty? Lubisz majsterkować, masz ciekawe pomysły, ale brakuje Ci narzędzi i wsparcia instruktora? Napisz, co byś stworzył/ ła w FabLabie. Drona, deskorolkę a może biżuterię? Najbardziej kreatywne trzy odpowiedzi nagrodzę gadżetami FabLab m.in. powerbankiem.

Więcej przeczytacie w komunikacie prasowym: FabLab powered by Orange – nowe miejsce kreatywnej edukacji

Obejrzyjcie kulisy powstania FabLab powered by Orange

 

Komentarze

mike278
mike278 10:01 14-11-2024

Bonus ok i faktycznie gratis. Natomiast start promocji fatalny że względu na problemy w aplikacji.

Odpowiedz
Maniu
Maniu 12:25 14-11-2024

A kiedy będzie rozstrzygnięty konkurs wakacje z Orange?

Odpowiedz
fajera
fajera 14:38 15-11-2024

co to są mobilne usługi głosowe?

Odpowiedz
Wake Up
Wake Up 12:19 16-11-2024

już był

Odpowiedz
mst
mst 14:34 22-11-2024

Katastrofa. Nie da się tego uruchomić w aplikacji. Klikam dołącz i brak reakcji….

Odpowiedz
Robi
Robi 15:52 22-11-2024

Brak gb po 2 pompowaniu , po reklamacji na czacie wpadły na 1 nr z 3 , zachwytów nie było końca jak to odpowiedni dział pozytywnie naprawił , podczas 2 reklamacji konsultant podał mi „mój” nr z kosmosu , dzięki jeszcze zadzwonię.

Odpowiedz
emitelek
emitelek 18:21 22-11-2024

Pani Beato!!! Prosimy o komentarz!!!
Jeśli coś robicie, to zróbcie to z głową!!!…

Odpowiedz

Oferta

Gratisy od Orange, o których (nie)zapominamy

Piotr Domański Piotr Domański
14 września 2017
Gratisy od Orange, o których (nie)zapominamy

W abonamencie (czy doładowaniu w przypadku prepaid) mieszczą się nie tylko nielimitowane rozmowy, SMS, MMS-y czy inne GB albo przykuwający uwagę wszystkich roaming. Są tam także usługi i rozwiązania, które być może nie są gwoździem programu, lecz często okazują są bardzo, ale to bardzo przydatne.

Zacznę od mojego ulubionego tematu, czyli...

WiFi Calling

WiFi Calling to usługa pozwalająca na dzwonienie z dowolnego miejsca na świecie w cenie połączeń realizowanych w Polsce. Zarówno z Bali, Chile jak i w samym sercu parku narodowego. Wystarczy, że jesteście podłączeni do Wi-Fi. Jest tak dzięki unikalnej aplikacji, którą uruchomiliśmy pod koniec lipca. Mogą z niej korzystać wszyscy klienci Orange, którzy posiadają telefony z Androidem w wersji 5.0 lub wyższej. Jednocześnie, posiadacze wybranych modeli Samsunga, iPhona, LG oraz Sony mają tę usługę wbudowaną w oprogramowanie telefonu. A lista ta będzie się poszerzać. Udoskonalamy także aplikację – dzisiaj weszła jej nowa wersja 1.1. Dzięki zgłoszeniom Klientów wiedzieliśmy, jakie elementy musimy poprawić w pierwszej kolejności. Sprawdźcie sami, tutaj link do aplikacji na Google Play.

Wygląd aplikacji WiFi Calling Orange Polska

WiFi Calling sprawdza się najlepiej to w dwóch przypadkach. Po pierwsze wtedy, gdy jesteście w miejscu, gdzie nie ma zasięgu sieci komórkowej - tam daje możliwość bezproblemowego wykonywania połączeń. Pomocna jest także wtedy, gdy jesteśmy za granicą i nie chcemy korzystać z lokalnej sieci. Oczywiście w całej Unii Europejskiej z „przyległościami” mamy teraz RLAH, jednak poza Europą obowiązują zupełnie inne ceny roamingowe i WiFi Calling może okazać się prawdziwym wybawieniem. Dzięki niemu możemy zadzwonić do Polski w ramach swojego pakietu no-limit. W przypadku klientów prepaid na razie WiFi Calling działa tylko w Polsce. Korzystanie z WiFi Calling jest darmowe i nie wpływa na Wasz pakiet danych.

Spotify Premium przez 6 miesięcy

Jeden z największych serwisów streamingowych w wersji premium jest teraz dostępny przez 6 miesięcy dla każdego, kto zdecyduje się na dowolny z nowych, prostych planów komórkowych w Orange – zarówno nową aktywację, jak przedłużenie umowy. Dlaczego warto? Opowiem na swoim przykładzie. Ostatnio byłem w domku, w górach, który wybrałem głównie dlatego, że nie było tam zasięgu internetu. Do pełni relaksu brakowałoby mi jednak mojej ulubionej muzyki, a ten problem rozwiązałem bardzo prosto - dzięki Spotify Premium. Po prostu pobrałem wcześniej całkiem spory pakiet ulubionych utworów – moich i hmmm… nie tylko. Druga sprawa - reklamy. W wersji premium po prostu ich nie ma. Uwierzcie - niewiele jest rzeczy bardziej irytujacych niż reklama w samym środku płyty "Dark Side of the Moon", czy innego monumentalnego dzieła. Na nic wtedy najpiękniejsze okoliczności przyrody i odcięcie się od świata – nawet na bezludnej wyspie. Dodam tylko, że Spotify Premium normalnie kosztuje 19,99 zł, więc przez 6 miesięcy będziecie grubo ponad sto złotych do przodu.

"Gdzie jest dziecko?" i "Chroń dzieci w sieci", czyli coś dla rodziców

Chorń dzieci w sieci - grafika prezentująca aplikację

Czasy się zmieniają, metody wychowawcze również powinny – serio. To już nie tylko kwestia wyboru. Szczególnie, że dzieci dużo lepiej niż rodzice radzą sobie w cyfrowym świecie, a napędzane ciekawością trafiają do tych jego obszarów, które nie są dla nich przeznaczone. Zresztą nie chodzi tylko o świat cyfrowy, bo i w świecie realnym czekają na nie różne pokusy i niebezpieczeństwa. Dlatego również warto posiłkować się nowoczesną technologią by zabezpieczyć dzieci.

Aplikacje są dwie - pierwsza pozwala zlokalizować dziecko, a w ten sposób określić, czy nie oddaliło się od miejsca, w którym powinno w danym momencie przebywać, na przykład szkoły. Pomoże także dziecku szybko skontaktować się z rodzicem czy opiekunem, w przypadku gdyby zgubiło się gdzieś w nieznanym miejscu lub z innego powodu potrzebowało pomocy. Wezwanie SOS jest wysyłane z aplikacji w telefonie dziecka i informuje automatycznie opiekuna o jego aktualnej lokalizacji z dokładnością nawet do 15 m. Do alertu może być dołączone zdjęcie lub video z miejsca, w którym się znajduje. Aplikacja jest darmowa przez pierwsze cztery miesiące po wyborze nowej lub przedłużeniu obecnej umowy. Potem zapłacicie za nią 6,15 zł miesięcznie przez resztę umowy. Oczywiście to tylko jej podstawowemożliwości – więcej dowiecie się tutaj.

O drugiej z aplikacji postanowiłem napisać, choć "gratisem" jest tylko przez 14 dni. "Chroń dzieci w sieci" pozwala kontrolować poczynania dziecka w internecie, co ważne także jeżeli łączy się z nim przez WiFi (nie każdy program to potrafi). Daje możliwość kontrolowania czasu korzystania z internetu, instalowanych aplikacji i odwiedzanych stron. Rodzic zarządza wszystkim z poziomu własnego telefonu, przy pomocy przygotowanej specjalnie dla niego apikacji. Korzystanie z całego systemu kosztuje 8 zł miesięcznie, można nim objąć do 4 urządzeń (i nieskończoną liczbę dzieci), a więcej na ten temat znajdziecie w tekstach: Chroń Dzieci w sieci - nowa aplikacja mobilna, jeszcze więcej wsparcia dla rodziców w salonach Orange oraz Premiera aplikacji Chroń dzieci w sieci.

Nawigacja Orange Optima

Nawigacja Orange jest ciekawą alternatywą dla Map Google. Zapewnia informacje o korkach, zawsze aktualne mapy, pozycje fotoradarów i miejsc kontroli, a także wiedzę o ograniczeniach prędkości. Korzystając z niej nie musicie się obawiać o transfer danych - nie będzie naliczany. O oczywistych oczywistościach jak choćby asystencie pasa ruchu, czy bazie miejsc parkingowych nie będę nawet wspominał. Nawigacje będziecie mieli za 0 zł przez pierwsze 2 miesiące po przedłużeniu swojej dotychczasowej umowy lub przy zakupie nowej aktywacji.

Orange Smart Care

Usługa serwisu telefonu, dzięki której naprawimy Wasz wyświetlacz z aparatem o obudową, gdy przez przypadek wypadnie Wam z rąk i rozbije się czy przez przypadek utopicie go na basenie lub w jeziorze. To nie ubezpieczenie, więc nie zastanawiamy się nad tym, w jakich okolicznościach doszło do uszkodzenia i kto je spowodował. Jeżeli wyświetlacz jest uszkodzony, odbierzemy go od Was i jeśli koszt naprawy nie przekroczy 800 zł, naprawiamy za darmo. Jeżeli naprawa będzie droższa lub do uszkodzenia doszło po raz kolejny i przekroczyliście roczny limit kosztów napraw wynoszący 800 zł - dopłacicie różnice. W dalszym ciągu lepiej zapłacić 8,99 zł miesięcznie (a przez pierwszy miesiąc 0 zł), niż potem, przez chwilę nieuwago stanąć przed tak dużym jednorazowym wydatkiem.

Więcej o usłudze pisałem niedawno na blogu. Zajrzyjcie tam, jeżeli jesteście nią zainteresowani.

P.S. Zdaję sobie sprawę, że WiFi Calling nie działało poprawnie przez ostatni weekend, ale teraz wszystko działa już bez zarzutu.

P.S. 2. ... o Netflixie nie wspominając. Ale to za jakiś czas ;-)

Komentarze

Scroll to Top