Bezpieczeństwo

Odciski sztucznych palców

17 listopada 2016

Odciski sztucznych palców

W dzisiejszych czasach można mieć obsesję bezpieczeństwa w internecie. W sumie nic dziwnego, biorąc pod uwagę, ile naszych danych (często mocno wrażliwych) krąży po sieci. Pytanie jednak brzmi, w którym momencie obsesja zaczyna przekraczać granice przesady?

Czytnik odcisków palców – nieodłączny element topowych smartfonów. Bez cienia wątpliwości ułatwia życie – nie trzeba przecież pamiętać żadnych kodów, haseł, telefon można nawet w stanie pewnej nieważkości ;), aczkolwiek to może nie do końca byłoby wskazane. Pytanie brzmi – kto potem dysponuje naszymi odciskami palców? Rządzące światem firmy spod znaku jednej – niebieskiej lub kolorowej – literki, wywiady różnych państw… Cóż, ja po prostu jestem tego świadom i z tą świadomością przykładam palce do czytników kolejnych telefonów. A Wy, jeśli Wam to przeszkadza, odciski możecie sobie… kupić.

TAPS, to kolejny… hmmm, chciałem powiedzieć „ciekawy”, ale bardziej nasuwa mi się określenie „dziwny” pomysł z Kickstartera. Co Wy na to, żeby odciski palców sobie… kupić i naklejać na rękawiczki? Daję słowo, piłem dziś tylko kawę i wodę mineralną. Za 8 dolarów możemy kupić sobie 4 silikonowe nakładki, które możemy nakleić na dowolną rękawiczkę. Pozwolą nam one nie tylko na obsługę dotykowego ekranu (w czasie, gdy coraz więcej telefonów ma po prostu tryb korzystania w rękawiczkach), ale także zostaną rozpoznane przez czytniki odcisków palców. Oczywiście producenci zapewniają, że każdy zestaw jest inny, technologia jest kosmiczna, terefere, itd.

Czy tylko ja – cóż, nie widzę w tym nic normalnego? Zacznijmy od sensu odblokowywania telefonu wyłącznie w rękawiczkach, bo tak to wygląda w sytuacji, gdy tylko ten wzór z TAPS zapiszemy w telefonie. W innym przypadku jaki sens miałby taki zakup? Druga sprawa – no tak, przecież unikamy sytuacji, gdy ktoś ma w swojej bazie nasz odcisk palca… Ooops, czekajcie, czy aby na pewno? Nie wiem jak Wy, ale ja, jeśli obawiałbym się korzystania z czytnika odcisków, po prostu używałbym PINu.

Grafika na stronie głównej: Wikimedia Commons

Udostępnij: Odciski sztucznych palców

Bezpieczeństwo

Ten SMS nie jest od nas!

12 października 2016

Ten SMS nie jest od nas!

eecde57a3367f7a597b243b5a8c5b649799

Bez zbytnich wstępów – jeśli dostaliście bądź niebawem dostaniecie takiego SMSa, jak na obrazku, od nadawcy „INFORMACJA” bądź „INFORMATOR” – absolutnie na niego nie odpisujcie. To nie jest wiadomość od nas i jej jedynym celem jest wyciągnięcie od Was kasy. Być może sporej kasy. Według naszych informacji od wczoraj bardzo wielu z Was znalazło się w polu zainteresowania cyber-przestępców.

Akurat w sam raz na Dzień Bezpiecznego Komputera (tak, jest takie święto, już od 13 lat) cyber-przestępcy fundują nam taki kwiatek. Choć używają socjotechniki o subtelności antyterrorysty wchodzącego z drzwiami do podejrzanego lokalu, nie wątpię w to, że sporo osób się na to złapie. „No bo jak to, ci źli ludzie chcą mnie oszukać na kasę, muszę na to natychmiast wyłączyć!” – będą sobie mruczeć pod nosem, wysyłając SMSa, który właśnie… włączy płatną usługę.

Nigdy nie włączamy płatnych usług bez zgody klienta, praktycznie wszystkie nasze usługi mają darmowe okresy próbne. Jeśli dostajecie SMSa dotyczącego jakiejkolwiek usługi, nigdy nie zostanie określona jako enigmatyczna „usługa premium”. SMS tego typu zawsze będzie oznaczał próbę oszustwa. Prześlijcie tę informację swoim bliskim, uczulcie ich na tego typu wiadomości, tym bardziej, że mam przeczucie graniczące z pewnością, że ta akcja nie dotyka tylko klientów Orange Polska. Tym z naszych klientów, którzy nieopatrznie dali się złapać na podstęp przestępców, pieniądze zostaną zwrócone.

Udostępnij: Ten SMS nie jest od nas!

Informacje prasowe

Orange Insights: Nowoczesne technologie mobilne w dużych firmach

1 czerwca 2016

Orange Insights: Nowoczesne technologie mobilne w dużych firmach

Zaledwie połowa badanych radzi sobie z zabezpieczeniem urządzeń mobilnych swoich pracowników. Bardziej optymistyczni w tym obszarze są prezesi firm w przeciwieństwie do kierowników IT, którzy jednocześnie częściej twierdzą, że mobilność jest zagrożeniem. To tylko niektóre z głównych wniosków kolejnej części raportu Orange Insights, przygotowanego przez Orange Polska. Jego przedmiotem jest podejście dużych przedsiębiorstw do wdrażania rozwiązań bezpieczeństwa i nowoczesnych technologii. Ankietowani odpowiedzieli na pytania dotyczące korzystania z urządzeń i aplikacji mobilnych w firmie, w tym także z poczty e-mail oraz cloud computingu.

Kluczowe wnioski z raportu to:
  • Ponad 60 proc. badanych uważa, że rozwiązania mobilne, takie jak aplikacje czy chmura obliczeniowa, pozwalają budować przewagę konkurencyjną, jednakże ponad 50% z nich twierdzi, że niosą za sobą także zagrożenia bezpieczeństwa informatycznego.
  • W 61 proc. badanych firm, za bezpieczeństwo informatyczne odpowiedzialne są wyspecjalizowane struktury lub zewnętrzni dostawcy, natomiast metodą budowania świadomości dbania o bezpieczeństwo wśród pracowników jest bieżące informowanie o zdarzeniach oraz szkolenia i spisane procedury wewnętrzne.
  • Brak polityki korzystania z urządzeń mobilnych to jedna z najczęstszych przyczyn zagrożeń w obszarze IT. Tylko 50 proc. firm radzi sobie z zabezpieczeniem urządzeń swoich pracowników.

 

Orange Insights, to już druga edycja cyklu raportów przygotowanych na podstawie badań przeprowadzonych przez ICAN Research na zlecenie Orange Polska wśród działających w Polsce przedsiębiorców. Najnowszy raport dotyczy dużych firm, zatrudniających powyżej 250 pracowników. Jego tematem było postrzeganie bezpieczeństwa nowych technologii w przedsiębiorstwach przez ich przedstawicieli i pracowników.

Wykorzystanie nowych technologii mobilnych w dużej firmie

Według wyników raportu aż 81 proc. badanych uważa, że systemy informatyczne są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania przedsiębiorstwa. We współczesnych przedsiębiorstwach pracownicy, klienci i partnerzy biznesowi oczekują stałego i bezproblemowego dostępu do informacji oraz aplikacji, z każdego miejsca i o każdej porze. Wyniki badania Orange Insights pokazują, że przedsiębiorstwa, mimo świadomości dużej roli rozwiązań mobilnych i nowoczesnych technologii, wciąż w niewystarczającym stopniu dbają o zapewnienie bezpieczeństwa informacji, które przepływają przez urządzenia i aplikacje mobilne.

Nie ma wątpliwości co do tego, że technologie mobilne zdominowały nasze codzienne życie i stają się nieodłącznym elementem funkcjonowania nowoczesnego przedsiębiorstwa. Z doświadczenia wiem, że firmy, które wdrożyły już rozwiązania mobilne, jak np. usługi w chmurze czy aplikacje mobilne, znacznie efektywniej korzystają ze swojego potencjału zarówno wewnątrz firmy, jak i na zewnątrz. Rozwój mobilności to szansa na zbudowanie przewagi rynkowej, pomaga ona zwiększyć wydajność pracy i usprawnić codzienne aktywności, czy to w sprawach administracyjnych czy też w komunikacji pomiędzy pracownikami i klientami. Jednak wszystkie rozwiązania i urządzenia mobilne należy skutecznie zabezpieczyć, aby uchronić firmę przed niebezpieczeństwami w postaci utraty lub kradzieży danych. Patrząc na wyniki badań Orange Insights, cieszę się, że duże firmy mają świadomość zalet technologii mobilnych i  zdają sobie sprawę z zagrożeń, przed którymi należy się bronić. – powiedział Tomasz Matuła, Dyrektor Infrastruktury ICT i Cyberbezpieczeństwa w Orange Polska.

Poczta e-mail

Elektroniczna poczta to bez wątpienia jedno z najważniejszych narzędzi pracy w każdej firmie. Poczta jest wykorzystywana do komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej, i coraz częściej pełni rolę głównego kanału pozyskiwania i przekazywania informacji. Co równie ważne, można ją obsługiwać przez różne urządzenia z dostępem do internetu – jest ona instalowana na urządzeniach służbowych, czyli laptopach i smartfonach. Właśnie dlatego poczta e-mail stała się jednym z głównych celów ataków cyberprzestępców.

Z danych raportu Orange Insights wynika, że zaledwie połowa badanych radzi sobie z zabezpieczeniem urządzeń mobilnych swoich pracowników. Bardziej optymistyczni w tym obszarze są prezesi firm w przeciwieństwie do kierowników IT, którzy jednocześnie częściej twierdzą, że mobilność to zagrożenie. Niestety 24 proc. przedsiębiorstw ma w tym zakresie duże problemy, które najczęściej są związane z brakiem polityki korzystania z urządzeń mobilnych. Większość, bo aż 63 proc. uczestniczących w badaniu, przedstawia, że ich pracownicy korzystają ze służbowych telefonów do obsługi prywatnej poczty. Co równie istotne, prawie połowa z nich (42%) korzysta z prywatnych telefonów do obsługi tej firmowej. Wśród badanych branż, firmy usługowe najczęściej pozwalają na korzystanie zarówno ze służbowej poczty na prywatnym urządzeniu, jak i z prywatnej poczty na urządzeniu firmowym.

Cyberprzestępcy szukają różnych sposobów na zdobycie cennych dla przedsiębiorstw danych. Coraz częściej możemy spotkać się z atakami w formie maili phishingowych udających faktury czy też atakami wykorzystującymi luki systemu Android w smartfonach. Jak wiadomo, na smartfonach i tabletach pracownicy często przechowują dużą ilość prywatnych i służbowych danych, a urządzenia te łączą się z firmową siecią. W Orange przykładamy dużą wagę do bezpieczeństwa teleinformatycznego, dlatego stworzyliśmy zespół specjalistów wchodzących w skład Security Operations Center pracujących w trybie 24/7/365. Monitorują oni poziom bezpieczeństwa użytkowników naszej sieci, błyskawicznie reagując na zidentyfikowane problemy i podejmując działania minimalizujące zagrożenia. Kładziemy też duży nacisk na budowanie świadomości bezpiecznych zachowań w sieci. – dodaje Tomasz Matuła.

Cloud Computing, czyli rozwiązania w chmurze

Korzystanie z chmury obliczeniowej przez polskie przedsiębiorstwa staje się coraz popularniejszą praktyką. To elastyczne narzędzie, które umożliwia użytkownikowi zapis danych na zdalnym serwerze, jest metodą na obniżenie kosztów związanych z infrastrukturą IT w firmie. Dane ulokowane na zewnętrznych serwerach, pozwalają ograniczyć wydatki na dział informatyczny, a także zmniejszyć koszty związane z zakupem energii elektrycznej pobieranej przez tradycyjne serwery znajdujące się w budynku firmy. Według wyników badania Orange Insights, aż 46 proc. badanych korzysta z rozwiązań w chmurze i większość potwierdza, że ta usługa jest sposobem na optymalizację kosztów. Ponadto co trzecie przedsiębiorstwo, głównie z obszaru handlu i usług, zamierza zwiększyć korzystanie z wirtualnego narzędzia. Niemniej jednak prawie połowa (44%), uważa, że usługa cloud computing stanowi także zagrożenie dla bezpieczeństwa IT, lecz w znacznej części są to odpowiedzi firm, które z niej nie korzystają.

Zarządzanie bezpieczeństwem IT

W kontekście zarządzania bezpieczeństwem IT przedstawiciele dużych firm wskazywali, że podstawową i najistotniejszą metodą budowania świadomości w zakresie ochrony informacji jest bieżące komunikowanie o zagrożeniach i zdarzeniach (aż 73%). Kolejnymi najczęściej stosowanymi sposobami (po 61% odpowiedzi) są szkolenia dla pracowników oraz spisane procedury zachowań w sytuacji zagrożenia.

Badani, pytani o odpowiedzialność swoich pracowników w zakresie dbania o bezpieczeństwo informatyczne, w większości wypowiadali się pozytywnie. 64 proc. z nich twierdzi, że pracownicy ich firm zachowują się odpowiedzialnie korzystając z systemów IT i dostępu do informacji (70%). Kierownicy IT w przeciwieństwie do prezesów zachowują w tym temacie większą ostrożność.

W 61 proc. badanych firm za bezpieczeństwo informatyczne odpowiadają wyspecjalizowane struktury bądź zewnętrzni dostawcy. W branży usług dominują specjalne zespoły, natomiast w handlu najczęściej za bezpieczeństwo IT odpowiada dedykowany pracownik.

Finansowanie bezpieczeństwa IT i rozwiązań mobilnych*

Duże przedsiębiorstwa, mimo świadomości zagrożeń jakie niesie za sobą brak zabezpieczenia urządzeń mobilnych i systemów IT, często nie mogą przeznaczyć na ten cel odpowiedniego budżetu. Tylko co trzecia firma deklaruje, że ma możliwość sfinansowania wszystkich potrzeb związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa informatycznego. Niemniej jednak ponad połowa badanych, w tym większość dyrektorów finansowych (56%) i kierowników IT (52%), uważa, że ich budżet jest elastyczny, co oznacza, że w razie potrzeby, będą w stanie go zwiększyć na sfinansowanie potrzebnych działań. Prezesi rzadziej jednak zgadzają się z tą opinią (zaledwie 35%) i jednocześnie aż 44 proc. z nich twierdzi, że nie ma w planach zwiększenia budżetu.

Firmy działające w obszarze usług, w porównaniu do innych branż, znacznie częściej planują pomnożenie swoich wydatków na bezpieczeństwo IT, ale też twierdzą, że ich budżet jest bardziej elastyczny dla takich działań. Jednak, w konfrontacji z sektorem produkcji i handlu, firmy usługowe rzadziej potwierdzają (32%), że są w stanie sfinansować wszystkie swoje potrzeby.

*Wyniki dla 75 firm, które zgodziły się udostępnić swoje wewnętrze informacje odnośnie budżetów.

Na temat badania

W drugiej edycji badania Orange Insights dotyczącej dużych firm i korporacji zrealizowano łącznie 336 ankiet. W celu uzyskania reprezentatywności danych wyniki zostały przeważone według struktury branż PKD (po przeważeniu wielkość próby wyniosła 327 ankiet). Badanie zostało zrealizowane metodą CATI/CAWI. Wzięły w nim udział osoby decyzyjne w dużych firmach i korporacjach w zakresie inwestycji w sprzęt, oprogramowanie i technologie informatyczne – prezesi, właściciele, dyrektorzy finansowi, operacyjni oraz szefowie IT.

*   *   *

Orange jest jedynym w Polsce operatorem inwestującym na bardzo dużą skalę w budowę sieci światłowodowych i rozwój zasięgu bardzo szybkiego internetu mobilnego LTE. Już teraz obejmuje on ponad 90 procent Polaków, a na koniec roku odsetek ten może wzrosnąć do 98 proc. W oparciu o nowoczesne usługi stacjonarne i mobilne o największym zasięgu w Polsce, oferuje szereg kompleksowych rozwiązań telekomunikacyjnych przeznaczonych dla dużych firm i przedsiębiorstw, a także opracowanych z myślą o małych i średnich podmiotach gospodarczych.
Orange jest też rekordzistą prędkości transmisji mobilnego internetu. Dzięki agregacji pasm LTE, we współpracy z Huawei – dostawcą sprzętu dla sieci komórkowej – zrealizował testową transmisję danych o prędkości 1 Gb/s. To pierwszy krok w kierunku sieci 5G w Polsce.

Kontakt dla mediów:

Wojciech Jabczyński, Rzecznik Orange Polska
biuro.prasowe@orange.com
https://twitter.com/RzecznikOrange
Nasz blog: www.blog.orange.pl

Mediateka

Zainteresował Cie wpis? Jeśli chcesz otrzymywać informacje prasowe, zostaw nam swój adres e-mail
Napisz do Nas
Udostępnij: Orange Insights: Nowoczesne technologie mobilne w dużych firmach

Bezpieczeństwo

Malware na bankomatach

26 maja 2016

Malware na bankomatach

Zjednoczone Emiraty Arabskie, Francja, USA, Rosja, Macao, Chiny, Filipiny, Hiszpania, Niemcy, Gruzja, Brazylia, Czechy i – niestety – Polska. Z tych krajów do serwisu VirusTotal wrzucono próbki Skimera – złośliwego oprogramowania instalowanego na bankomatach, wykrytego i opisanego ostatnio przez Kaspersky Labs. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że przynajmniej w naszym kraju za wrzuceniem próbki poszły też akcje usuwające to paskudztwo i monitorujące pod jego kątem bankomaty, a informacja trafiły też do innych banków. Bo w przeciwieństwie do fizycznych skimmerów, ten przez jedno „m” jest nie do zauważenia przez zwykłego użytkownika.

Oczywiście największym wyzwaniem dla cyber-przestępcy jest umieszczenie tego świństwa w bankomacie, ale w ostatnich latach wielokrotnie dowiadywaliśmy się o włamaniach do sieci, które nie miały prawa się zdarzyć. Nie trzeba zresztą przełamywać zabezpieczeń sieci. Sami się przyjrzyjcie ile w okolicach, które mijacie jest wolnostojących bankomatów – w takich miejscach, gdzie można spróbować „dobrać” się do urządzenia tak, by nikt tego nie zauważył.

A co taki uroczy kawałek kodu potrafi zrobić? Po włożeniu specjalnie spreparowanej karty i wpisaniu w ciągu 60 sekund ustawionego PINu, przestępca ma dostęp do menu malware’u z 21 komendami. A m.in. wgrać nową wersję oprogramowania, wydać komendę wypłaty do 40 banknotów z dowolnej kasety, skopiować dane używanych w urządzeniu kart (włącznie z PINami) z lokalnego dysku na swoją „techniczną” kartę, a nawet… wydrukować je na drukarce paragonów. Jest na to jakiś sposób? Chyba tylko jeden – ustawić sobie informację SMS-ową od banku o każdej transakcji, by zablokować nadużycia na naszych kartach natychmiast, gdy będzie miało miejsce pierwsze z nich.

Udostępnij: Malware na bankomatach

Bezpieczeństwo

Złodzieju, trzymaj mój PIN

21 kwietnia 2016

Złodzieju, trzymaj mój PIN

W dzisiejszych czasach można mieć obsesję bezpieczeństwa w internecie. W sumie nic dziwnego, biorąc pod uwagę, ile naszych danych (często mocno wrażliwych) krąży po sieci. Pytanie jednak brzmi, w którym momencie obsesja zaczyna przekraczać granice przesady?

Czytnik odcisków palców – nieodłączny element topowych smartfonów. Bez cienia wątpliwości ułatwia życie – nie trzeba przecież pamiętać żadnych kodów, haseł, telefon można nawet w stanie pewnej nieważkości ;), aczkolwiek to może nie do końca byłoby wskazane. Pytanie brzmi – kto potem dysponuje naszymi odciskami palców? Rządzące światem firmy spod znaku jednej – niebieskiej lub kolorowej – literki, wywiady różnych państw… Cóż, ja po prostu jestem tego świadom i z tą świadomością przykładam palce do czytników kolejnych telefonów. A Wy, jeśli Wam to przeszkadza, odciski możecie sobie… kupić.

TAPS, to kolejny… hmmm, chciałem powiedzieć „ciekawy”, ale bardziej nasuwa mi się określenie „dziwny” pomysł z Kickstartera. Co Wy na to, żeby odciski palców sobie… kupić i naklejać na rękawiczki? Daję słowo, piłem dziś tylko kawę i wodę mineralną. Za 8 dolarów możemy kupić sobie 4 silikonowe nakładki, które możemy nakleić na dowolną rękawiczkę. Pozwolą nam one nie tylko na obsługę dotykowego ekranu (w czasie, gdy coraz więcej telefonów ma po prostu tryb korzystania w rękawiczkach), ale także zostaną rozpoznane przez czytniki odcisków palców. Oczywiście producenci zapewniają, że każdy zestaw jest inny, technologia jest kosmiczna, terefere, itd.

Czy tylko ja – cóż, nie widzę w tym nic normalnego? Zacznijmy od sensu odblokowywania telefonu wyłącznie w rękawiczkach, bo tak to wygląda w sytuacji, gdy tylko ten wzór z TAPS zapiszemy w telefonie. W innym przypadku jaki sens miałby taki zakup? Druga sprawa – no tak, przecież unikamy sytuacji, gdy ktoś ma w swojej bazie nasz odcisk palca… Ooops, czekajcie, czy aby na pewno? Nie wiem jak Wy, ale ja, jeśli obawiałbym się korzystania z czytnika odcisków, po prostu używałbym PINu.

Grafika na stronie głównej: Wikimedia Commons

Udostępnij: Złodzieju, trzymaj mój PIN

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej