Oferta

Xiaomi w Orange!

18 maja 2018

Xiaomi w Orange!

Do sklepu z telefonami bez umowy wjechał kolejny smartfon Xiaomi – Redmi 5A 16GB. Nie jest to pierwszy smartfon producenta, który zagościł w sklepie, ale pierwszy, o którym piszemy na blogu 😉 Wcześniej był jeszcze model 4X, ale już się wyprzedał. Za 5A zapłacicie u nas 499 zł. Ale choć niektórzy piszą, że „Xiaomi lepsze”, a producent ma nad Wisłą wielu zagorzałych zwolenników, to nie jedyne nowości i promocje w naszym sklepie. Wjechała tam także nowa dostawa Huawei – P20 Pro dual SIM, P smart i Y6 (2018) dual SIM, Samsunga – S9, S9+, TAB A10.1 32GB oraz (uwaga!) telewizory 50” Samsung UHD (4K) Smart TV MU6102 i 55” Samsung UHD (4K) Smart TV MU6102. Te ostatnie w niezłych cenach – mniejszy za 2119, większy za 2549.

Pojawiły się także nowe Sony, w śród nich Xperia XZ2, który do kupienia jest za 2699 zł, podczas gdy na rynku ceny zaczynają się powyżej 3 tysięcy.

Obniżyliśmy także ceny wielu smartfonów, które już były w naszej ofercie. Mamy bardzo dobrą cenę na BlackBerry Keyone – 2229 zł, oraz smartfony LG – Q6, G6 i V30. Obniżyliśmy także ceny Huawei Mate 10 Pro, a także szeregu smartfonów Samsung, w tym S8 i S8+.

O większości, jeżeli nie o wszystkich pisaliśmy już na blogu, więc jeżeli chcecie być mądrzejsi – zapraszam.

Zapraszam na zakupy!

Udostępnij: Xiaomi w Orange!

Urządzenia

Idealny dla biznesmena – testujemy Blackberry KeyOne

9 października 2017

Idealny dla biznesmena – testujemy Blackberry KeyOne

Jak sądzicie, która z obecnych wciąż na rynku czołowych marek smartfonów sięga najdalej swoją historią? W sumie to widzieliście tytuł, więc pewnie 😉 się domyślacie – Blackberry to jedyna z czołowych marek, której start datuje się jeszcze na XX wiek! Gdy Nokia wprowadzała na rynek na maksa lanserską 7110biznesmeni mogli korzystać z pre-smartfona, Blackberry 850. O iPhone’ach, czy Galaxy S jeszcze nikt nie myślał.

Pełnoletnia Jeżyna

I choć pełnoletnie już Blackberry przez te wszystkie lata zaliczyło dość spektakularny zjazd, jeszcze trwa. Tegoroczny model, Blackberry KeyOne, to kolejne urządzenie „Jeżyny” pod kontrolą systemu Android. Przez bodaj miesiąc testów bardzo przyjemnie mi się z niego korzystało. Trochę smutek bierze, że udział rynkowy BB waha się na poziomie błędu statystycznego. Bez problemu widzę oczyma duszy biznesmena z KeyOne. Tym bardziej, że to jak to urządzenie jest „podtuningowane” pod tego typu użytkownika, no i fizyczna klawiatura (!) naprawdę ułatwiają życie! Przyznam się Wam, że zdarzyło mi się kilkakrotnie pisać na Blackberry KeyOne całkiem spore teksty (w autobusie słabo z otwarciem komputera) i nie czułem jakiegoś wielkiego dyskomfortu. Jeśli sami chcecie spróbować – tutaj znajdziecie KeyOne w naszej ofercie biznesowej (dostępny tylko w Orange!), a poniżej, cóż za niespodzianka :), film.

Udostępnij: Idealny dla biznesmena – testujemy Blackberry KeyOne

Urządzenia

BlackBerry wraca do Orange z KEYone

26 września 2017

BlackBerry wraca do Orange z KEYone

Kilka tygodni temu do oferty Orange wróciły smartfony Nokia. Dziś kolejny come-back znanej marki, która chce się odrodzić. Jeśli chodzi o mnie to mocno sentymentalny powrót. Wiele lat używałem BlackBerry i byłem zadowolony, zwłaszcza z fizycznej klawiatury. Pamiętam pierwsze, plastikowe modele z funkcją push-mail, która była znakiem rozpoznawczym „jeżyny” na rynku. Czasy się zmieniły, oczekiwania klientów też, firma lekko przysnęła i tak stałem się użytkownikiem iPhone`a. Swoją drogą podczas Mobile World Congress 2017 w Barcelonie odwiedziłem stoisko BlackBerry i zastanawiałem się czy reaktywacja w Orange Polska będzie możliwa? Okazuje się, że tak.

Jak prezentuje się BlackBerry KEYone? Zacznę od klawiatur, których są dwie. Jedna, dotykowa na 4.5-calowym ekranie i fizyczna QWERTY zamontowana poniżej. Zdecydowanie nie jest to standard w smartfonach. Daje dostęp do ponad 50 skrótów klawiszowych, które pozwalają sprawnie zarządzać aplikacjami na smartfonie i przeglądać najważniejsze informacje. Poniżej klawiatury znajduje się przycisk nawigacji, który zdaniem producenta może przejąć większość funkcji ekranu dotykowego. Mamy, więc coś dla starych fanów BlackBerry jak i dla osób, które chcą wybrać „jeżynę” po raz pierwszy. Co ciekawe telefon ma także czynnik linii papilarnych. Taka moda.

Telefon ma w sobie procesor Snapdragon 625, 32 GB pamięci wewnętrznej i 3 GB RAM. Energię daje bateria o pojemności 3505 mAh. Aparat główny ma 12 Mpix i robi zdjęcia w jakości 4K, przedni  8 Mpix i rozdzielczość 1080p. KEYone działa pod kontrolą systemu operacyjnego Android 7.1 Nougat. Został też wyposażony w specjalną aplikację monitorującą ustawienia prywatności – DTEK. Producent zapewnia także, że telefon będzie otrzymywał comiesięczne aktualizacje zabezpieczeń systemu.

BlackBerry KEYone mamy, jako jedyny operator w Polsce. Przynajmniej na razie. Telefon jest dostępny w ofertach biznesowych, a tutaj podrzucam link do oferty.

Aktualizacja 09.11.2017

Wszystkim zainteresowanym polecam testy przeprowadzone, przez Michała Rosiaka.

Udostępnij: BlackBerry wraca do Orange z KEYone

Urządzenia

Blackberry z Androidem? To ma sens!

30 grudnia 2015

Blackberry z Androidem? To ma sens!

Choć BlackBerry z Androidem brzmi jak iPhone z mobilnymi Windowsami, byłem mocno zaintrygowany biorąc jakiś czas temu do ręki nowy „wynalazek” Kanadyjczyków. Tymczasem po długich testach wiem, że jedyne, co w nowym flagowcu BlackBerry jest bez sensu – to nazwa. „Priv” miało chyba wyrażać Privilege, ale mnie nieodparcie kojarzy się z… prywatnym kontem mailowym.

Sytuacja, gdy przy pierwszym uruchomieniu widzimy „Blackberry – powered by Android”, wygląda… dziwnie. Uruchomienie za każdym razem trwa długo, bowiem w tym Blackberry pozostało sobą i nie możemy wyłączyć szyfrowania danych. Dla mnie bomba – w dzisiejszych czasach przy regularnie wyciekających danych, fajnie, że ktoś pomyślał za nas.

„Poczucie elitarności” to nieco przegadany zwrot, ale BB odrobiło lekcję „Jak powinien wyglądać flagowiec”. Udające włókno węglowe gumowane plecki (redukuje to ryzyko wyślizgnięcia się telefonu z ręki praktycznie do zera!), z przodu śliczny ekran QHD 5,4”, zagiętego nieco w stylu Galaxy Edge (niestety boki są aktywne tylko podczas ładowania, pokazując „węża”). Kluczem jest jednak wysuwana pełna klawiatura QWERTY, która wcale nie czyni terminala o wiele grubszym od konkurencji (na pewno nie o tyle, by to w jakikolwiek sposób przeszkadzało).

Na pokładzie oczywiście mamy Androida 5.1.1, raczej dążącego w kierunku czystego systemu (nawet widżet prognozy pogody musiałem doinstalować), z kilkoma zaledwie firmowymi aplikacjami, zdecydowanie przydatnymi. Safeguard (ocenia integralność systemu operacyjnego, sposoby blokady ekranu i ochrony danych, itd., pokazując ogólny zabezpieczeń telefonu), legendarny BB Messenger, BB Meetings, lokalny bezpieczny magazyn haseł oraz znany z systemu BB10 BlackBerry Hub (można go wywołać z poziomu środkowego przycisku menu, podobnie jak Google Now). Marzę by ten ostatni był dostępny na inne urządzenia z Androidem – wszystkie aplikacje komunikacyjne, zgromadzone w jednym miejscu, a uzyskane z nich informacje prezentowane w sposób chronologiczny, ależ to jest wygodne! Będzie mi też brakowało niespotykanych w innych telefonach widżetów, wywoływanych z poziomu ikony – jeśli pod ikoną aplikacji widzimy trzy kropki, wystarczy przesunąć palcem w górę, by wywołać widżet, nie trzeba go do tego wrzucać na pulpit! Bez cienia złośliwości – jak dla mnie to znacznie większa innowacja, niż 3D Touch.

Nowe BlackBerry to zdecydowanie telefon biznesowy, warto jednak wspomnieć o jego pozostałych funkcjach. 18-megapikselowy aparat z optyką Schneider Kreuznach robi ponadprzeciętne zdjęcia, głośnik mono pod ekranem… jest, a Snapdragon 808 (2*1,8 GHz + 4*1,44 GHz) + 3 GB RAMu zdecydowanie wystarcza do płynnego działania w każdych warunkach. Obawiam się, że Priv, podobnie jak Passport, może skończyć jako ciekawostka, endemit, używany tylko przez grupkę pasjonatów. To byłaby wielka krzywda dla BlackBerry, które zdecydowało się na szaleńczy ruch porzucenia własnego systemu. Ruch świetny, szkoda, że zepsuty, hmmm… niefortunną nazwą.

Udostępnij: Blackberry z Androidem? To ma sens!

Oferta

Orange Ekspert radzi – konfiguracji konta pocztowego w BlackBerry

9 lipca 2013

Orange Ekspert radzi – konfiguracji konta pocztowego w BlackBerry

Do sklepu z telefonami bez umowy wjechał kolejny smartfon Xiaomi – Redmi 5A 16GB. Nie jest to pierwszy smartfon producenta, który zagościł w sklepie, ale pierwszy, o którym piszemy na blogu 😉 Wcześniej był jeszcze model 4X, ale już się wyprzedał. Za 5A zapłacicie u nas 499 zł. Ale choć niektórzy piszą, że „Xiaomi lepsze”, a producent ma nad Wisłą wielu zagorzałych zwolenników, to nie jedyne nowości i promocje w naszym sklepie. Wjechała tam także nowa dostawa Huawei – P20 Pro dual SIM, P smart i Y6 (2018) dual SIM, Samsunga – S9, S9+, TAB A10.1 32GB oraz (uwaga!) telewizory 50” Samsung UHD (4K) Smart TV MU6102 i 55” Samsung UHD (4K) Smart TV MU6102. Te ostatnie w niezłych cenach – mniejszy za 2119, większy za 2549.

Pojawiły się także nowe Sony, w śród nich Xperia XZ2, który do kupienia jest za 2699 zł, podczas gdy na rynku ceny zaczynają się powyżej 3 tysięcy.

Obniżyliśmy także ceny wielu smartfonów, które już były w naszej ofercie. Mamy bardzo dobrą cenę na BlackBerry Keyone – 2229 zł, oraz smartfony LG – Q6, G6 i V30. Obniżyliśmy także ceny Huawei Mate 10 Pro, a także szeregu smartfonów Samsung, w tym S8 i S8+.

O większości, jeżeli nie o wszystkich pisaliśmy już na blogu, więc jeżeli chcecie być mądrzejsi – zapraszam.

Zapraszam na zakupy!

Udostępnij: Orange Ekspert radzi – konfiguracji konta pocztowego w BlackBerry

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej