Obsługa i Relacje z Klientami

Speedtest na miedzi i światłowodzie

2 grudnia 2016

Speedtest na miedzi i światłowodzie

W dalszym ciągu z internetu korzystamy głównie w domu. W październiku na jednego klienta korzystającego z 4G LTE przypada 3,57 GB, a poprzez światłowód 93,23 GB. Różnica jest ogromna i pokazuje, choć internetu mobilnego korzystamy coraz częściej, to jednak ostatecznie najważniejsze dla nas dane i tak pobieramy przez kabel. Dlatego nie dziwi mnie to, że chcemy wiedzieć z jaką prędkością możemy dzięki niemu pobierać i wysyłać pliki. Jednak by sprawdzić prawdzie możliwości naszego łącza, podobnie jak w przypadku internetu mobilnego trzeba pamiętać o tym co wpływa na ostateczny wynik testu. Temat jest o tyle nośny, ze speedtest.pl wprowadził wczoraj po raz pierwszy kategorię speedtestu ze światłowodem w roli głównej. Zgadnijcie kto wygrał 😉

Internet „z powietrza” nie zawsze dolatuje z modemu

Gdy wykonujemy test prędkości łącza powinniśmy się upewnić, które łącze tak naprawdę testujemy. Często chcemy sprawdzić szybkość naszego domowego Wi-Fi testując jego możliwości przy pomocy telefonu. Ustawienia telefonu mogą jednak sprawić, że speedtest przesyła pliki nie przez Wi-Fi, lecz przez internet mobilny. Będzie to miało nie tylko wpływ na wynik testu, lecz także nie da nam odpowiedzi na pytanie – jak szybko działa nasze Wi-Fi.

Gdy już macie pewność, że sprawdzamy prędkość naszego Wi-Fi pamiętajcie, że bardzo mocno zależy ona od siły sygnału, a ta z kolei od odległości od modemu, przeszkód terenowych i zakłóceń spowodowanych innymi urządzeniami. O dwóch pierwszych czynnikach dość obszernie pisałem w zeszłym roku w tekście poświęconym Wi-Fi. Dużo od tamtej pory w kwestii fizyki fal elektromagnetycznych się nie zmieniło, więc warto tam zajrzeć. O trzecim czynniku – zakłócaniu przez inne urządzenia nie napisałem w pełni, a to temat szczególnie istotny dla budynków wielorodzinnych.

Każde znajdujący się w okolicy modem Wi-Fi nadaje na podobnych częstotliwościach – te najbardziej „zatłoczone” kanały charakteryzują się gorszą transmisją, niż te „luźniejsze”. Można sobie wyobrazić, że każda rodzina posiada jedno, a czasem dwa źródła sygnału Wi-Fi, więc tłok jest olbrzymi. Dlatego warto przy pomocy nawet najprostszych aplikacji sprawdzić sytuację w naszym otoczeniu.

Internet stacjonarny najszybszy „po kablu”

Dokładnie tak – jeżeli chcemy sprawdzić szybkość naszego internetu mobilnego najlepiej zrobić to przy pomocy kabla Ethernet. I chodzi tu o bardzo konkretny, dokładnie Gigabit Ethernet. To interface, który pozwala osiągać prędkości rzędu 1 Gb/s, w przeciwieństwie starszego np. fast internet, którego prędkości są ograniczone do maksymalnie 100 Mb/s.

Chociaż Wi-Fi pochodzące z naszych modemów działa bardzo szybko to osiągnięcie prędkości rzędu 600 Mb/s czy nawet 300 Mb/s jest bardzo trudne – właśnie z powodów, które podałem powyżej.  Dobrej jakości kabel zapewnia możliwość skorzystania z pełnych możliwości światłowodu na jednym urządzeniu. Warto też, dla „higieny” od czasu do czasu resetować modem.

Ważny jest także sam komputer, na którym dokonujemy testu. Nasz komputer, podobnie jak telefon może bowiem pobierać dane. Chodzi tu zarówno o słuchanie muzyki  z chmury jak i korzystanie z serwisów do wymiany plików. One wszystkie powinny być wyłączone na potrzeby testów. Szybkość internetu mogą również spowalniać niektóre firewalle i antywirusy. Po prostu ograniczają one szybkość, z jaką pliki wykorzystywane w czasie speedtestów zapisywane są na dysku. Jak możecie się domyśleć również wolne, kilkuletnie komputery nie mają mocy potrzebnych na „zagospodarowanie” danych, które płyną do nich kablem. Kiedyś nie miało to znaczenia, ale prędkość, jaką oferuje światłowód może być zbyt duża dla wiekowego sprzętu. Oczywiście mówimy tu o sytuacji, w której jedno urządzenie korzysta z całego łącza, jak to ma miejsce w  przypadku speedtestu.  Taka sytuacja rzadko ma jednak miejsce, gdyż do domowego Wi-Fi podłączamy chociażby nasze tablety lub telefony.

A tym, którzy nie chcą czytać polecam to wideo


A jeżeli jesteście zainteresowani testami łącza w sieci mobilnej zajrzyjcie do podlinkowanego tekstu.

 

Udostępnij: Speedtest na miedzi i światłowodzie

Sieć

Szybki speedtest, czyli jak sprawdzić jak szybki jest nasz internet mobilny?

23 listopada 2016

Szybki speedtest, czyli jak sprawdzić jak szybki jest nasz internet mobilny?

Wszyscy chcemy wiedzieć jak szybko śmiga nasz internet. Szczególnie teraz, w czasach coraz powszechniejszego internetu mobilnego, którego prędkość nie jest stała, lecz zależy od szeregu czynników. Dlatego coraz większą furorę robią speedtesty. Najpopularniejsze aplikacje pobierane są przez miliony użytkowników,  a niektórzy wynikami dzielą się regularnie w mediach społecznościowych. Czasem można zobaczyć swoiste licytacje. Jednak by rezultaty osiągnięty w trakcie speedtestu były wiarygodne, trzeba pamiętać o kilku ważnych zasadach – w innym przypadku mogą być one zaniżone.

1. speedtest – jak to działa?

Speedtesty działają w oparciu o dwa główne modele. Pierwszy polega na przesyłaniu plików między naszym urządzeniem, a jednym lub wieloma serwerami. W takiej sytuacji mierzy się ilość przesłanych danych i czas przesyłania. Najczęściej serwery są wybierane automatycznie, biorąc pod uwagę naszą pozycję, a czasem także opóźnienie transmisji.  W niektórych przypadkach mamy także możliwość samodzielnego wyboru serwera, z którego i na który wysyłane będą pliki. Bo, co bardzo istotne, speedtest mierzy zarówno upload jak i download. Niby oczywista oczywistość, ale warto dodać 😉 Drugi z modeli speedtestów opiera się na pobieraniu fragmentów stron internetowych i mierzeniu szybkości ich transferu na nasz telefon. Obydwa modele mogą się różnić osiąganymi wynikami, czasami nawet o kilkadziesiąt Mb/s. Na pewno różnią się jednak czymś innym – wielkością pakietu danych, które pobierają w czasie testu. W pierwszym, przy szybkim łączu możemy wykorzystać nawet kilkadziesiąt MB z naszego pakietu. Gdy testowaliśmy stację bazową przy Politechnice Warszawskiej w czasie jednego testu przesłaliśmy powyżej 150 MB. W drugim przypadku. paczka danych, które transferujemy jest znacznie mniejsza – to ledwie kilka MB.

2. Tylko jedna aplikacja

Nasz telefon cały czas korzysta z internetu. Często nawet o tym nie wiedząc pobieramy dane – maile spływają do naszych skrzynek, wiadomości  trafiają do nas z komunikatorów, a aplikacje się aktualizują. To również może mieć wpływ na wynik speedtestu. Dlatego, gdy sprawdzamy szybkość internetu wszystkie internetowe aplikacje, działające w tle powinny być wyłączone, a w każdym razie powinniśmy zablokować im możliwość pobierania i wysyłania danych w tle.

Wyłączenie aplikacji jest dość proste, jednak znalezienie miejsca, w którym możecie zablokować pobieranie danych w tle nastręcza dość często problemów. Sam sprawdzałem to na trzech różnych telefonach i za każdym razem opcje tę znalazłem w ustawieniach, a dokładnie w sekcji, gdzie mamy również m.in. licznik transferu danych. O ile pobieranie i wysyłanie danych w tle ma niewielki wpływ na wyniki speedtestu, to stream muzyki, wideo, czy po prostu oglądanie filmów – olbrzymi.

3. Właściwe miejsce na speedtest

Miejsce wykonywania testu również ma znaczenie. By wynik był możliwie najlepszy powinny być on wykonywany w pobliżu okien, najlepiej tych, z których widać stację bazową Waszego operatora. Idealnie, gdyby był to Orange… w tym momencie mamy, uśredniając wyniki speedtest.pl najszybszy internet mobilny w Polsce 😉 . Wszystkie ściany ograniczają siłę sygnału, a im grubsze i lepiej uzbrojone one są, tym większy jest ich wpływ. Wybierając sobie miejsce, w którym najczęściej będziemy korzystać z internetu warto wziąć to pod uwagę – także ze względu na to, że tam gdzie sygnał ma lepszy dostęp, nasze urządzenie „mniej” się będzie „męczyło”, czyli zużyje mniej energii i mocy nie tylko na odbiór sygnału ale także na wysłanie własnego sygnału.  Tu zahaczamy o zagadnienie emisji fal radiowych czyli pól elektromagnetycznych.

Przy wykonywaniu speedtestu warto też zwrócić uwagę na nasze otoczenie i urządzenia, które wytwarzają własne fale elektromagnetyczne. Mogą one bowiem zakłócić połączenie między stacją bazową, a naszym telefonem. Jeżeli chcecie zobaczyć dlaczego o tym piszę, spróbujcie zrobić speedtest obok włączonej mikrofalówki lub płyty indukcyjnej. Również liczne modemy Wi-Fi ograniczają prędkość naszego internetu mobilnego.

4. Właściwy czas wykonania testu prędkości łącza

Nie jest tajemnicą, że stacje bazowe są w różnych porach dnia obciążone w różnym stopniu. Dlatego, warto speedtest przeprowadzić w czasie, gdy faktycznie – zazwyczaj korzystamy z internetu. Można też wykonać test kilkukrotnie w ciągu dnia, by zobaczyć jak wygląda średnia, kiedy obciążenie sieci jest największe, a kiedy najmniejsze.  Z drugiej strony trzeba pamiętać, że w niektórych warunkach pogodowych transfer będzie wyraźnie słabszy. Jeżeli zdecydujemy się na test w czasie burzy lub potężnej ulewy nie powinniśmy się dziwić, szybkość przesyłania danych wyraźnie spadnie, podobnie w czasie opadów śniegu.

5. Urządzenie urządzeniu nierówne

Coraz więcej stacji bazowych (dokładnie eNodeB) w Polsce korzysta z agregacji pasm, mamy też pierwszą, obsługującą technologię MIMO 4×4, jednak nie każdy z nas posiada urządzenia pozwalające wykorzystać pełnię tych możliwości. Dlatego testy prędkości łącza wykonywane na różnych telefonach czy modemach mogą znacznie od siebie odbiegać. „Flagowce” najczęściej osiągają lepsze wyniki niż telefony ze średniej półki, chociaż nie jest to regułą. Może się okazać, że w miejscu, gdzie na przykład Samsung Galaxy S7 czy Huawei P9 „wykręcą” 80 czy 100 Mb/s, kilkuletni modem osiągnie jedynie 20 Mb/s, gdyż nie wykorzystuje 4G LTE. To oczywiście przykład dość skrajny, lecz możliwość agregacji pasma staje się moim zdaniem coraz ważniejszym parametrem telefonu. Oznaczana jest ona najczęściej jako CC lub Cat, przy którym stoi cyferka – im większa tym lepiej. O agregacji już pisałem, więc nie będę się powtarzał.

Internet mobilny to jedno – ale jest jeszcze łącze stacjonarne. A więc, jeżeli chcecie dowiedzieć się jak właściwie przeprowadzić test prędkości łącza dla internetu mobilnego zajrzyjcie do tego wpisu.

A jakie są Wasze doświadczenia z mierzeniem prędkości internetu mobilnego? Jakieś triki i porady? Zapraszam do komentowania.

P.S. i jeszcze jedno – pamiętajcie by odpalić 4G LTE w urządzeniu (niektórzy lubią wyłączyć, by oszczędzać baterię) przed testem 😉

Udostępnij: Szybki speedtest, czyli jak sprawdzić jak szybki jest nasz internet mobilny?

Innowacje

Strefa 80 Mb/s

26 maja 2010

Strefa 80 Mb/s

W dalszym ciągu z internetu korzystamy głównie w domu. W październiku na jednego klienta korzystającego z 4G LTE przypada 3,57 GB, a poprzez światłowód 93,23 GB. Różnica jest ogromna i pokazuje, choć internetu mobilnego korzystamy coraz częściej, to jednak ostatecznie najważniejsze dla nas dane i tak pobieramy przez kabel. Dlatego nie dziwi mnie to, że chcemy wiedzieć z jaką prędkością możemy dzięki niemu pobierać i wysyłać pliki. Jednak by sprawdzić prawdzie możliwości naszego łącza, podobnie jak w przypadku internetu mobilnego trzeba pamiętać o tym co wpływa na ostateczny wynik testu. Temat jest o tyle nośny, ze speedtest.pl wprowadził wczoraj po raz pierwszy kategorię speedtestu ze światłowodem w roli głównej. Zgadnijcie kto wygrał 😉

Internet „z powietrza” nie zawsze dolatuje z modemu

Gdy wykonujemy test prędkości łącza powinniśmy się upewnić, które łącze tak naprawdę testujemy. Często chcemy sprawdzić szybkość naszego domowego Wi-Fi testując jego możliwości przy pomocy telefonu. Ustawienia telefonu mogą jednak sprawić, że speedtest przesyła pliki nie przez Wi-Fi, lecz przez internet mobilny. Będzie to miało nie tylko wpływ na wynik testu, lecz także nie da nam odpowiedzi na pytanie – jak szybko działa nasze Wi-Fi.

Gdy już macie pewność, że sprawdzamy prędkość naszego Wi-Fi pamiętajcie, że bardzo mocno zależy ona od siły sygnału, a ta z kolei od odległości od modemu, przeszkód terenowych i zakłóceń spowodowanych innymi urządzeniami. O dwóch pierwszych czynnikach dość obszernie pisałem w zeszłym roku w tekście poświęconym Wi-Fi. Dużo od tamtej pory w kwestii fizyki fal elektromagnetycznych się nie zmieniło, więc warto tam zajrzeć. O trzecim czynniku – zakłócaniu przez inne urządzenia nie napisałem w pełni, a to temat szczególnie istotny dla budynków wielorodzinnych.

Każde znajdujący się w okolicy modem Wi-Fi nadaje na podobnych częstotliwościach – te najbardziej „zatłoczone” kanały charakteryzują się gorszą transmisją, niż te „luźniejsze”. Można sobie wyobrazić, że każda rodzina posiada jedno, a czasem dwa źródła sygnału Wi-Fi, więc tłok jest olbrzymi. Dlatego warto przy pomocy nawet najprostszych aplikacji sprawdzić sytuację w naszym otoczeniu.

Internet stacjonarny najszybszy „po kablu”

Dokładnie tak – jeżeli chcemy sprawdzić szybkość naszego internetu mobilnego najlepiej zrobić to przy pomocy kabla Ethernet. I chodzi tu o bardzo konkretny, dokładnie Gigabit Ethernet. To interface, który pozwala osiągać prędkości rzędu 1 Gb/s, w przeciwieństwie starszego np. fast internet, którego prędkości są ograniczone do maksymalnie 100 Mb/s.

Chociaż Wi-Fi pochodzące z naszych modemów działa bardzo szybko to osiągnięcie prędkości rzędu 600 Mb/s czy nawet 300 Mb/s jest bardzo trudne – właśnie z powodów, które podałem powyżej.  Dobrej jakości kabel zapewnia możliwość skorzystania z pełnych możliwości światłowodu na jednym urządzeniu. Warto też, dla „higieny” od czasu do czasu resetować modem.

Ważny jest także sam komputer, na którym dokonujemy testu. Nasz komputer, podobnie jak telefon może bowiem pobierać dane. Chodzi tu zarówno o słuchanie muzyki  z chmury jak i korzystanie z serwisów do wymiany plików. One wszystkie powinny być wyłączone na potrzeby testów. Szybkość internetu mogą również spowalniać niektóre firewalle i antywirusy. Po prostu ograniczają one szybkość, z jaką pliki wykorzystywane w czasie speedtestów zapisywane są na dysku. Jak możecie się domyśleć również wolne, kilkuletnie komputery nie mają mocy potrzebnych na „zagospodarowanie” danych, które płyną do nich kablem. Kiedyś nie miało to znaczenia, ale prędkość, jaką oferuje światłowód może być zbyt duża dla wiekowego sprzętu. Oczywiście mówimy tu o sytuacji, w której jedno urządzenie korzysta z całego łącza, jak to ma miejsce w  przypadku speedtestu.  Taka sytuacja rzadko ma jednak miejsce, gdyż do domowego Wi-Fi podłączamy chociażby nasze tablety lub telefony.

A tym, którzy nie chcą czytać polecam to wideo


A jeżeli jesteście zainteresowani testami łącza w sieci mobilnej zajrzyjcie do podlinkowanego tekstu.

 

Udostępnij: Strefa 80 Mb/s

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej