Bezpieczeństwo

Sprawdź, czy nie ukradli Ci hasła

Michał Rosiak Michał Rosiak
02 marca 2017
Sprawdź, czy nie ukradli Ci hasła

Michał Rosiak

Mam przeczucie graniczące z pewnością, że gdyby poprosić odpowiednio dużą grupę zwykłych internautów, żeby powiedzieli jedno słowo lub zwrot, z którym kojarzą im się problemy z cyberbezpieczeństwem, tym zwrotem byłby: "wyciek danych". To właśnie newsy o bazach wykradzionych z kolejnych serwisów, do spółki z informacjami o atakach DDoS, wprowadziły bezpieczeństwo "na salony", czyli do mediów głównego nurtu. I dobrze - im więcej mówi się o bezpieczeństwie w sieci, tym lepiej dla wszystkich.

Hasło to absolutna podstawa w dbałości o bezpieczeństwo naszych danych. Najlepiej o długości powyżej 12 znaków, trudne do odgadnięcia, a jednocześnie łatwe do zapamiętania. No i - przynajmniej jeśli chodzi o serwisy, w których przechowujemy nasze najbardziej wrażliwe dane - używane jednokrotnie! Dlaczego? Ano choćby dlatego, że jeśli zdarzy się duży (albo nawet duuuuuuuuży, bo liczba rekordów danych trafiających w ręce cyber-przestępców nierzadko przekracza dziesiątki milionów!) wyciek, a nasze hasło nie będzie odpowiednio mocne, to stracimy dostęp i ewentualnie dane tylko do jednego konta. Przestępcy bowiem od razu po złamaniu bazy skanują wszystkie popularne serwisy internetowe pod kątem tego samego e-maila i hasła.

Skąd mam wiedzieć, czy moje hasło wyciekło? W internecie można znaleźć sporo witryn z informacją: "Wpisz swój adres e-mail, a dowiesz się, czy Twoje hasło wyciekło". Jeśli pomyśleliście sobie, że to idiotyzm oddawać komuś mojego maila, to mogę tylko bić brawo! W takiej sytuacji trzeba korzystać z nielicznych zaufanych serwisów, np. Have I Been Pwned, prowadzonego przez dyrektora regionalnego z Microsoftu, researchera bezpieczeństwa IT, Troya Hunta. Dokładnie tę bazę możecie teraz odpytać bezpośrednio ze strony CERT Orange Polska, wchodząc pod adres https://cert.orange.pl/haveibeenpwned, bądź klikając w link, umieszczony pod adresem. Gdy piszę ten tekst, w bazie znajdują się dane ze 187 wycieków, obejmujące łącznie... ponad 2 miliardy kont! Jeśli Waszego konta tam nie ma (tak jak mojego prywatnego :) ), możecie zapisać się do serwisu powiadamiającego Was natychmiast, jeśli jednak gdzieś się znajdzie. Gorąco polecam!

Komentarze

MAURYCY
MAURYCY 09:22 02-03-2017

Polecam sprawdzenie kilka razy (kliknięcie w „sprawdź”) bo raz mi pokazuje że nie ma moich maili w bazie, za innym razem po chwili już się znajdują. Chyba coś z odpytywaniem bazy jest nie do końca OK.
No i przy niektórych moich mailach czasem pojawia się informacja że mail występuje w bazie danych, są nawet podane serwisy z których rzekomo wyciekły dane. Co dalej mam zrobić?

Odpowiedz
pablo_ck
pablo_ck 13:30 02-03-2017

Ciekawy link, już sprawdzamy czy ktoś chciał mnie „okraść”.

Odpowiedz
Astis
Astis 16:45 02-03-2017

Czy pojawienie się na liście oznacza, że ktoś do niego się zalogował, że poznali hasło? Ale jak ? Jeden mój mail jest wykryty, ale to taki co podaje w serwisach lub jakiś portali społecznościowych… i taki miał zadanie. Pytanie czy wykrycie go jest jednoznaczne z pozyskaniem hasła, bo smie wątpić!

Odpowiedz
    Michał Rosiak
    Michał Rosiak 20:31 02-03-2017

    @astis: Oznacza to, że w bazie wycieku znalazł się rekord z Twoim loginem i hasłem. Jeśli hasło było wystarczająco silne to pewnie nikt go nie odczytał i nie zalogował się, ale zmienić na pewno trzeba bezdyskusyjnie.

    Odpowiedz
      Astis
      Astis 07:38 03-03-2017

      Dziękuję za odpowiedź…. hasło zmienione na jeszcze silniejsze. No cóż z konta należy wyczyścić wszystkie drazliwe dane, łącznie z wyciagami, raportami itd….

      Odpowiedz
manyaky
manyaky 22:17 02-03-2017

Nawet nie wiedziałem o niektórych wyciekach z 2016 roku. 🙁

Odpowiedz
Kamil
Kamil 16:46 03-03-2017

Dalej obowiązuje lejek 64 kb/s?

Odpowiedz

Oferta

Bonus za rejestrację prepaid już z nami zostanie

Piotr Domański Piotr Domański
01 marca 2017
Bonus za rejestrację prepaid już z nami zostanie

Termin na rejestrację aktywnych kart prepaid minął, niezarejestrowane zostały wyłączone. Temat w mediach przycichł. Ale przecież rejestracja nowokupionych kart prepaid nadal jest obowiązkowa. Jednak w dalszym ciągu możecie skorzystać na rejestracji, choć bonus o którym pisze wymaga od Was ciut więcej.

Każdy kto zarejestruje numer prepaid w Orange na kartę i w nju a jednocześnie poda swój adres zamieszkania i wyrazi zgodę na kontakt telefoniczny otrzyma 100 GB transferu ważne przez 30 dni. Dotyczy to jednak wyłącznie osób, które adres podają po raz pierwszy. Bo przecież mogliście podać dane, na przykład kupując u nas abonament.Po rejestracji otrzymujecie SMS z informacją, że można odebrać bonus, a także jak to zrobić. Podpowiem – wysyłając bezpłatny SMS o treści START pod 80590. Na odebranie bonusu macie 30 dni od momentu rejestracji numeru. Podobny bonus już funkcjonował, jednak ten, jak wspomniałem, zostaje z nami na stałe.

Wszystkie informacje o bonusie w Orange znajdziecie na stronie www.zarejestrujnumer.pl.

A jeżeli jesteście klientami nju mobile przygotowaliśmy dla Was specjalnie stronę www.rejestracjanju.pl

Pamiętajcie jednak, że podanie danych adresowych nie jest konieczne by zarejestrować numer – wystarczy do tego wyłącznie numer telefonu i Wasz numer PESEL. Dodam też, że podanie danych osobowych i wyrażenie zgody marketingowej jest możliwe wyłącznie w naszych salonach.

Zapraszamy – listę znajdziecie na stronie Orange.pl. Oczywiście możecie tam także zarejestrować numery nju.

Moim zdaniem takie podejście jest uczciwe. Zbieramy dane, prosimy o zgodę na kontakt, ale w zamian przez miesiąc możecie korzystać z internetu praktycznie za darmo. Pamiętajcie także, że dane te dają nam wiedzę gdzie inwestować. To dla nas ważna informacja, bo wiemy gdzie dostawić nowe maszty, a gdzie parafrazując pewną piosenkę teraz jest ściernisko, ale San Francisco raczej tam nigdy nie będzie.

P.S. Jeszcze doprecyzuję: bonus o którym piszę (związany z podaniem danych adresowych i zgodą marketingową), to obecnie jedyny bonus powiązany za rejestracją. Nie ma już bonusu za samą rejestrację prepaid. Bo wiem, że pojawiają się już różne interpretacje ;-)

Komentarze


Oferta

Huawei Mate 9 Pro w Orange Polska

Piotr Domański Piotr Domański
27 lutego 2017
Huawei Mate 9 Pro w Orange Polska

Ach ten zagięty ekran… nadal rzadko spotykany w smartfonach, a u mnie wzbudzający same pozytywne emocje. W sumie nie wiem dlaczego. Może to kwestia estetyki? A może skojarzeń z filmami z gatunku fantastyki naukowej?

Niezależnie od odpowiedzi mam poczucie, że zagięty ekran coś w sobie ma. Dlatego tak przychylnym okiem spoglądam na Mate 9 Pro – smartfon Huawei, który możecie kupić w Orange Polska. Jednak zalety tego telefonu nie kończą się na wyglądzie.

Potężne wnętrze Mate 9 Pro...

Zaokrąglony ekran, o którym pisałem na początku ma jakość 2K i przekątną 5,5 cala. Do tego dołóżcie ośmiordzeniowy procesor Kirin 960, który odpowiada też za jakość wyświetlanego obrazu. Producent pisze w specyfikacji o algorytmie, który odpowiada za „inteligentne zarządzanie” naszym smartfonem. Dzięki niemu możemy się cieszyć długim życiem baterii przy świetnych osiągach. Telefon może, zdaniem producenta działać bez ładowania przez dwa dni, na co wpływ ma bez wątpienia także bateria o pojemności 4000 mAh

Huawei Mate 9 Pro ma 64 GB wbudowanej pamięci i 4 GB RAM. Obsługuje agregację pasma na poziomie Cat 12 pozwalającą w teorii korzystać na nim z internetu z prędkością do 600 Mb/s przy pobieraniu plików i 100 Mb/s przy wysyłaniu. Od razu zaznaczam, że stacji bazowych obsługujących tak szerokie pasma nie uświadczycie, ale już Cat 9 w sieci Orange Polska jest coraz częstszym widokiem.

Podobnie jak w P9 w Mate 9 Pro znajdziecie podwójny aparat fotograficzny. Zastosowanie dwóch soczewek przekłada się na dużo lepszą jakość zdjęć, szczególnie tych robionych przy słabym oświetleniu. Dzięki temu urządzeniu możecie także kręcić filmy w jakości 4K.

...w rozsądnej cenie

Za Huawei Mate 9 Pro w Orange Polska zapłacicie na start 729 zł, a następnie miesięcznie 199 zł, wraz z abonamentem, w ramach którego otrzymujecie nielimitowane rozmowy, SMS i MMS i 20 GB neta. Warto pamiętać, że przenoszący numer przez pierwsze 6 miesięcy nie płacą abonamentu ;-)

A skoro już o pamięci, to przypomniałem sobie, że to telefonu dorzucamy karty upominkowe SWISS o łącznej wartości 200 zł. Coś w sam raz dla fanów zegarków ;-)

Wszystko co warto wiedzieć o Huawei Mate 9 Pro znajdziecie na stronie orange.pl

Komentarze

mike278
mike278 20:29 02-12-2024

To czekam. 😀i widzę z mikołajkami tradycji się zadość stało. 😉. I tak przypomnę że długo już konkursu żadnego nie było dla wiernych „czytaczy”. 😉

Odpowiedz
nick_tymczasowy
nick_tymczasowy 16:39 03-12-2024

A ja sie zastanawiam, kiedy mi zniknie pozycja w „aktywne uslugi”, Rozmowy, SMSy, MMSy, Internet za 15zl? Wlaczylem to kiedys na swoim numerze, na miesiac i ten miesiac dawno minal, a pozycja w Moj Orange dalej widnieje i nie da sie jej wylaczyc (cena regularna 31zl, po promocji)!!!

Odpowiedz
Podejrzane
Podejrzane 02:07 04-12-2024

Po aktywowaniu waszej promocji w aplikacji wygląda jakby zniknął mój pakiet Rozmowy, SMSy, MMSy, Internet na miesiąc za 25 zł. I patrząc na podpunkt 20. w regulaminie widzę, że nieźle sobie polecieliście w kulki. Jeżeli użyliście tej promocji by powyłączać pakiety których już nie macie, ale były aktywne dla tych którzy wcześniej mieli je włączone to jest to celowe wprowadzenie w błąd konsumenta.

Odpowiedz
Robi
Robi 02:09 05-12-2024

Dodanie gb i przedłużenie obecnej usługi super , ale bez istniejącej gb z baloników schodzą wcześniej , mikołajowe nie wiadomo kiedy ..gb oczywiście

Odpowiedz
Cris
Cris 23:40 05-12-2024

To tak zawsze jest, że w pierwszej kolejności schodzą GB z pakietów i innych bonusów a potem dopiero z tego (za dobrze by było z takim rozdawnictwem – to „dobrodziejstwo” służy głównie wyłączeniu starszych pakietów z GB, minutami itd. patrz zapisy w regulaminie). Tylko te „balonikowe” bonusy GB schodzą przed innymi o czym dumnie Orange informuje.

Odpowiedz
Scroll to Top