Nieco ponad miesiąc temu Wojtek pisał, że nowe dzieło HTC – model HTC U11 wchodzi do przedsprzedaży w Orange. Teraz nadszedł czas na początek regularnej sprzedaży. Sprzedaży, która nota bene idzie dobrze (w skali globu) o czym pisał wczoraj serwis telepolis.
Sporo o telefonie napisał już Wojtek, więc zacytuje jego słowa:
Wyróżnik U11, który przychodzi jako pierwszy na myśl? Z pewnością obsługa przez ściśnięcie obudowy. W ten sposób można np. włączyć aparat i zrobić sobie selfie, przełączyć przednią i tylną kamerę, obsługiwać aplikacje itp. Wbrew pozorom nie jest to trudne i szybko można opanować tę sztukę. Siłę ściśnięcia ustala się indywidualnie tak, aby aparat nie reagował na nieintencjonalne złapanie obudowy.
Skoro już wiecie o najważniejszej nowince, jaką niesie HTC U11 czas na kilka dodatkowych informacji. Po pierwsze – wygląd. Nowy HTC jest dość duży – 153,9mm x 75,9mm x 7,9mm i prawie 170 gram wagi. Z obu stron pokrywa go szło – z jednej wypukłe, ładnie wyprofilowane, z drugiej płaska warstwa Gorilla Glass 5, przykrywająca ekran o przekątnej 5,5 cala. Obie tafle łączy wspomniana już elastyczna ramka. Całość prezentuje się bardzo dobrze.
Mocny procesor, wyróżniony aprart
Telefon został wyposażony w ośmiordzeniowy procesor Qualcomm™ Snapdragon™ 835, 4 GB RAM i 64 GB pamięci, które można oczywiście rozszerzyć. Główny aparat ma 12 megapikseli, dodatkowy – 16. Kiedyś taka sytuacja byłaby pewnie przyjęta ze zdziwieniem, ale teraz coraz więcej zależy nie od tej wartości, lecz jakości samej matrycy i oprogramowania ją wspierającego. Więc przejdziemy nad tym do porządku dziennego, szczególnie, że został on wyróżniony przez portal DxOMark. Oczywiście, mógłbym rozpisywać się nad wodoszczelnością, jakością wyświetlacza i całą masą innych parametrów, ale obecnie we flagowcach to standard.
Cena, którą zapłacicie za telefon na start zaczyna się od 589 zł, w planie MultiSIM, przez 649 zł w Smart Plan LTE 79,99 na 1429 zł w planie abonamentowym za 29,99 kończąc. Miesięczna opłata za urządzenia waha się między 65 a 85 zł. Jak się to ma do rynku? Trudno powiedzieć ;-) Na pewno to znacznie mniej, niż deklarowane przez producenta 3249 zł. Bo chociażby we wspomnianym nieco wyżej Smart Plan LTE 79,99 za telefon zapłacicie w sumie 2329 zł, czyli nieco ponad tysiąc złotych mniej.
Dodam tylko, że w pudełku znajdziecie dodatki wycenione na mniej-więcej 500 zł – ładowarkę, etui i kilka innych przydatnych elementów.
A jeżeli chcecie wiedzieć więcej (albo kupić ten smartfon) zajrzyjcie tradycyjnie na orange.pl
P.S na blogu możecie wygrać HTC U11!
Komentarze
Już 2018?
OdpowiedzCzas płynie…
Odpowiedz@Piotrekk85 my na Blogach wyprzedzamy rzeczywistość 🙂 Dziękuję jeszcze raz za zaproszenie i za super zabawę, było mega!!!
OdpowiedzBrawo Wy i my ?
OdpowiedzFaktycznie sporo nowych twarzy. Ale sporo też starych 🙂 fajnie było was zobaczyć. Chociaz tak 🙂 pozdrowienia dla wszystkich.
OdpowiedzZ lekkim opóźnieniem, ale również bardzo dziękuję za zaproszenie i naprawdę przednią zabawę w doborowym towarzystwie 😉 Mam nadzieje, że zobaczymy się za rok.
OdpowiedzJeszcze raz WIELKIE DZIĘKI za wspaniały weekend pełen atrakcji ?
OdpowiedzBardzo dziękuję za możliwość uczestniczenia w zlocie blogowym, poznania Was wszystkich oraz doznania niezapomnianych chwil.
OdpowiedzPS. Wygląd jako tako ale głos to mam medialny haha:-)
Serdecznie dzięki całemu zespołowi bloga Orange za WSZYSTKO! Jesteście dla nas wyjątkowym zespołem. Potraficie ze sobą bardzo dobrze współpracować 🙂 zaskakujecie nas każdego roku i jak wszystko się ułoży to do siego ;))))
OdpowiedzWszystko w formie imprezy… Dobrze, że się nie wybrałem 🙂
OdpowiedzJa też dziękuję. Ukontentowanym niezmiernie zarówno zabawą jak i wizytą w Orange Labs. Tak,tak,tak. Fajni goście tam pracują i świetnie o tym opowiadali.
Odpowiedz