Oferta

Gadżet – niespodzianka do zgarnięcia w nju mobile

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
14 sierpnia 2017
Gadżet – niespodzianka do zgarnięcia w nju mobile

Długi weekend skutecznie wymiótł wszystkich z miast nad wodę, do lasu, nad morze lub w góry. Wszędzie zrobiło się pusto, a my tu mamy fajną informację do przekazania. Na dodatek całkiem apropos wyjazdów za miasto, bo do zgarnięcia są między innymi gadżety, które przydadzą na takie okazje.

Wybór jest całkiem spory. Atmosferę podgrzewa dodatkowo to, że gadżet który dostaniecie będzie niespodzianką. Nie wiemy, kto jaki gadżet dostanie. Pewne jest za to, że któryś z nich trafi do każdego, kto weźmie udział w promocji.

Czasu nie jest za dużo bo tylko do 24 sierpnia, ale też skorzystanie z oferty zajmuje zaledwie kilka minut i trudno nie zdążyć. Jeśli wiec chcecie zamówić świetną ofertę na telefon, czy potrzebujecie mobilnego internetu, zacznijcie od strony www.njumobile.pl/oferta/zgarnij-gadzety-od-nju.

Po wybraniu nju z rachunkiem (osobiście polecam „Wszystko – nie więcej niż 29 zł”) lub nju internetowy i złożeniu zamówienia, dostaniecie jego numer. Z tym numerkiem zapraszam z powrotem na stronę promocji. Wpiszcie go w „okienko”, które znajdziecie przewijając stronę w dół. Pamiętajcie, by po wpisaniu numeru kliknąć strzałkę, która przeniesie Was do kroku nr 3, a następnie przejść do podsumowania w kroku nr 4. Tam akceptujecie regulamin promocji i wysyłacie swoje zgłoszenie.

Teraz wystarczy zacząć korzystać z zamówionych usług, a po pierwszym pełnym okresie rozliczeniowym możecie wypatrywać przesyłki z niespodzianką. Co w niej znajdziecie – tego nie wiem, ale powiem Wam co jest do wzięcia:

  • Pendrive 8 GB
  • Głośnik  Bluetooth nju mobile
  • Selfiestick nju mobile
  • Słuchawki Stereo NOKIA Cloud Pop
  • Etui na tablet 8
  • Duża maskotka nju mobile
  • Karty do gry nju mobile
  • Puzzle nju mobile
  • Kubek nju mobile
  • Pojemnik na lunch nju mobile
  • Bidon nju mobile
  • Chusta Buff nju mobile

No i kto powiedział, że w długie weekendy nic się nie dzieje? Dzieje się i Ci którzy trzymają rękę na pulsie zawsze zyskują więcej i ten dreszczyk emocji...

Komentarze

emitelek
emitelek 16:22 14-08-2017

Wy tu z niespodziankami – to mamy w orange na kartę! :p

Odpowiedz
    Pan Pikuś
    Pan Pikuś 20:58 14-08-2017

    No trochę niespodziewany ruch… Nju ofertę polepsza a Orange niekoniecznie.

    Odpowiedz
Pan Pikuś
Pan Pikuś 15:11 16-08-2017

Czy między Orange a Play nie działa już HDVoice? Rozmawiałem dziś z nr Playa o jakość rozmowy była bardzo dobra.

Odpowiedz
mike278
mike278 18:09 16-08-2017

Jakoś nie przemawia do mnie loteria. Nie wiadomo co się dostanie wiec gdzie tu motywacja w postaci gadżetu? Jak będę chciał emocji to zagram w Lotto. 😛

Odpowiedz
    pablo_ck
    pablo_ck 11:55 18-08-2017

    Zawsze można też nie dostać nic ;p Chociaż faktycznie fajnie byłoby gdyby można było samsmu zdefiniować swój „prezent”.

    Odpowiedz

Sieć

Jak się wykuwa Internet of Things? – część 2

Piotr Domański Piotr Domański
14 sierpnia 2017
Jak się wykuwa Internet of Things? – część 2

Jak już pewnie wiecie z poprzedniego tekstu mamy od pewnego czasu na tapecie temat Internet of Things (IoT). Nie bez powodu – prowadzimy testy dwóch technologii, które mogą posłużyć do budowy właśnie Internetu Rzeczy: NB-IoT i eMTC (zwanego potocznie LTE-M). W drugiej części tekstu będzie o energii, pieniądzach i ruchu – mam nadzieję, że nie zawiodę Was. Planujemy też część trzecią – z wnioskami z testów.

Zaczniemy od punktu, który jest chyba najważniejszy jeżeli chodzi o IoT, czyli…

Praca na baterii

Aby stosowanie Internetu Rzeczy miało sens urządzenia muszą móc pracować bardzo długo na jednej baterii lub też pobierać bardzo niewiele energii z akumulatora. Powód jest prosty – dziesiątki, setki, tysiące czujników mierzących choćby przepływ wody w rurach rozmieszczone są po piwnicach, kanalizacji i innych trudnodostępnych miejscach. A teraz wyobraźcie sobie, że do każdego z tych czujników trzeba by pociągnąć kabelek, przez który będzie biegł prąd. Zadanie powiedziałbym… karkołomne. Po pierwsze znacznie powiększałoby to koszt montażu, po drugie są miejsca, gdzie pociągnięcie prądu jest bardzo trudne. W przypadku samochodów każdy kolejny układ trzeba zasilić, a prąd w samochodzie generowany jest poprzez spalanie paliwa ;-)

W przypadku Internet of Things  jako standard wyznaczono 10 lat pracy na jednej baterii. Zarówno NB-IoT jak i LTE-M zostały stworzone z myślą o efektywności energetycznej, jednak wydaje się, że NB-IoT poradzi sobie na tym polu nieco lepiej. Z drugiej strony to „nieco” może być niwelowane przez warunki pracy danego urządzenia – wystarczy konieczność wzmocnienia sygnału i już wszystko bierze w łeb.

Koszt, czyli... kasa, pieniążki, pieniądze, mamona, zielone, bucksy

Każde wyzwanie można pokonać, jeżeli mamy na to wystarczający budżet. Amerykanie wysłali człowieka na Księżyc, a na półwyspie Arabskim zbudowano kryty stok narciarski. Różnica między nimi a nami jest taka, że my nie mamy nieograniczonych zasobów gotówki. Nie mają ich także nasi klienci, którzy w przyszłości będą decydować z jakich urządzeń chcą korzystać.

By spopularyzować technologie oparte o LTE-M i NB-IoT koszt nowych rozwiązań nie może być wyższy, od tych opartych o GSM, czyli 2G. Naszym zdaniem przy pełnym wdrożeniu takich rozwiązań będzie to możliwe. Dostrzegamy również, że prostsza z tych technologii - NB-IoT może zapewnić większe oszczędności. Jednak testy, czas i skala produkcji zapewne to zweryfikują.

Mobilność

To dość ciekawy wątek w kontekście Internet of Things – chodzi tutaj o możliwość przemieszczania się urządzeń pomiędzy stacjami bazowymi w trakcie nadawania sygnału. Z jednej strony wydaje się to czymś oczywistym w przypadku sieci (nomen-omen) mobilnych. Z drugiej strony, w wielu przypadkach mówimy o czujnikach, które większą część „życia” mogą przeleżeć w piwnicy, nie przesuwając się nawet o milimetr. Po za tym jest jeszcze jeden wątek. Przemieszczanie się urządzeń zwiększa zużycie energii, które przekłada się na koszty.

W związku z tym w technologii NB-IoT… zrezygnowano z możliwości przemieszania w trakcie nadawania sygnału (po prostu). Założono,  że urządzenia będą poruszać się bardzo rzadko lub wcale. Dane wysyłają nieco częściej ale szansa, że będą się one jednocześnie poruszać pomiędzy stacjami bazowymi i wysyłać dane jest bliska zeru. W przypadku LTE-M pozostawiono możliwość „handoveru”, czyli transmisji danych przy jednoczesnym poruszaniu się pomiędzy stacjami bazowymi. Co prawda nie działa ona w tzw. trybie rozszerzonego zasięgu. Pewnie o nim nie wspomniałem, ale sądzę, że nazwa mówi wszystko – ma on działać przy bardzo słabym zasięgu – na przykład w piwnicy.

Dalsze ewolucje w 3GPP Rel-14

Teraz czas na mój ulubiony wątek – przez ten cały czas pracowaliśmy nad czymś, co moglibyście uznać za gotowe rozwiązanie.

Błąd!

Jak pewnie pamiętacie z pierwszego tekstu, pracowaliśmy w oparciu o rozwiązania, które zostały opisane w ramach pierwszej wersji (3GPP Release-13). A obecnie zakończono prace nad Rel-14, które dodają zupełnie nowe możliwości. W obu przypadkach dodana została usługa, pozwalająca na lokalizację urządzeń i możliwość transmisji rozsiewczej, zwanej w języku mieszkańców Wysp Brytyjskich „multicast”. Oznacza to, że ze stacji bazowej do każdego z urządzeń przesyłany jest dokładnie ten sam strumień bitów. Można to porównać do transmisji telewizyjnej czy radiowej, w której jest jeden nadawca i dziesiątki, setki, tysiące odbiorców. Oczywiście nie będziemy zajmować się transmisją Orange TV do urządzeń IoT… ale możemy im przesłać chociażby aktualizację oprogramowania, nie marnując przy tym zasobów radiowych.

Żeby było ciekawie, w LTE-M dodano obsługę połączeń głosowych poprzez VoLTE i większe prędkości transmisji, na które pozwala m.in. poszerzenie kanału pracy. Chodzi o wykorzystanie większej ilości PRB niż 6. Jeżeli chcecie wiedzieć więcej, musicie zajrzeć do poprzedniego tekstu.

Na drodze do Internet of Things w 5G

Wątek 5G już poruszałem w pierwszym tekście. Teraz chciałbym go nieco rozwinąć. Jeżeli mocno interesujecie się tematem 5G wiecie zapewne, że docelowy kształt standardu został już właściwie określony, teraz „rzeźbimy”, by osiągnąć cel, który został przed nami postawiony. Z jednej strony pracując nad siecią 5G, z drugiej właśnie poprzez… ewolucję LTE-M i NB-IoT. Powód jest bardzo ważny – w pierwszej fazie standardu 5G nie będzie funkcjonalności związanych z Internet of Things (czyli massive MTC). Dlatego 3GPP dąży, by właśnie poprzez ewolucję i wprowadzanie kolejnych usprawnień do LTE-M i NB-IoT sprawić, by spełniały one minimalne wymagania stojące (przynajmniej na polu IoT) przed siecią 5G. Nastąpi to szybciej niż wdrożenie mMTC w 5G, a na dodatek w oparciu o już sprawdzone rozwiązania.

Jeżeli chcecie wiedzieć więcej o IoT w 5G zapraszam do tekstu: Gospodarka po 5G – 5Gotowi #4

Już wiecie, co bierzemy pod uwagę w trakcie oceny technologii. Jednak to dopiero gdy zakończymy testy będziemy mogli skonfrontować teorię z praktyką. A do tego jeszcze chwila ;-). Dlatego już teraz zapraszam Was na ostatni z tekstów. Lecz dopiero po (moim) urlopie.

P.S zdjęcie ilustracyjne pożyczyłem z tekstu Wojtka o HTC U 11.

 

Komentarze

mike278
mike278 10:01 14-11-2024

Bonus ok i faktycznie gratis. Natomiast start promocji fatalny że względu na problemy w aplikacji.

Odpowiedz
Maniu
Maniu 12:25 14-11-2024

A kiedy będzie rozstrzygnięty konkurs wakacje z Orange?

Odpowiedz
fajera
fajera 14:38 15-11-2024

co to są mobilne usługi głosowe?

Odpowiedz
Wake Up
Wake Up 12:19 16-11-2024

już był

Odpowiedz
mst
mst 14:34 22-11-2024

Katastrofa. Nie da się tego uruchomić w aplikacji. Klikam dołącz i brak reakcji….

Odpowiedz
Robi
Robi 15:52 22-11-2024

Brak gb po 2 pompowaniu , po reklamacji na czacie wpadły na 1 nr z 3 , zachwytów nie było końca jak to odpowiedni dział pozytywnie naprawił , podczas 2 reklamacji konsultant podał mi „mój” nr z kosmosu , dzięki jeszcze zadzwonię.

Odpowiedz
emitelek
emitelek 18:21 22-11-2024

Pani Beato!!! Prosimy o komentarz!!!
Jeśli coś robicie, to zróbcie to z głową!!!…

Odpowiedz

Oferta

Prezesie spółdzielni, proszę pozwól mieszkańcom mieć światłowód

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
11 sierpnia 2017
Prezesie spółdzielni, proszę pozwól mieszkańcom mieć światłowód

To prawda! Nasz pracownik w Legionowie powiedział jednemu z mieszkańców: „Możemy panu włączyć światłowód, ale pod warunkiem, że nie mieszka pan w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej.” Ten przypadek odbił się echem w mediach. Niestety to nie jedyna spółdzielnia, która na hasło „inwestycje światłowodowe Orange” zamyka się w sobie. A przy okazji zamyka też mieszkańcom dostęp do najszybszego internetu. Żeby była jasność dotyczy do także innych operatorów np. Netii. Problem z dostępem mamy w wielu miejscach. Obecnie czekamy na decyzję regulatora w 57 przypadkach, w których realizujemy inwestycje światłowodowe i nie jesteśmy wpuszczeni, chociaż przepisy prawa nakazują właścicielom czy ich zarządcom udostępnianie nieruchomości.

Ze względu na wiele takich przypadków - nawet przy dobrej woli regulatora - na rozstrzygnięcie sporu potrzeba, co najmniej kilku miesięcy. A każdy miesiąc oznacza blokowanie konkurencji i „kupowanie sobie czasu”. Przepisy w praktyce nie zawierają sankcji dla utrudniających dostęp do nieruchomości. Dlatego zwyczajnie „opłaca się” przedłużać proces, zwłaszcza tym, którzy sami dostarczają usługi w danej lokalizacji albo współpracują z wybranym dostawcą. Tak jest m.in. w Legionowie. Biznesowo potrafię to zrozumieć, ale z punktu widzenia kilku tysięcy spółdzielców już niekoniecznie. I chyba tylko oni stanowią realną siłę by przekonać władze swojej spółdzielni.

W sumie Orange Polska od 2015 r. skierował do UKE ponad 100 spraw dotyczących problemów w dostępie do nieruchomości. Wśród nich znalazła się także ta dotycząca działania SML-W w Legionowie. Złożyliśmy ją 21 marca br. Postępowanie toczy się.

Swoją drogą nie czekamy z założonymi rękoma na wydanie decyzji regulatora. Zawsze staramy się negocjować i przekonywać właścicieli nieruchomości by uzyskać ich zgodę na udostępnienie nieruchomości bez interwencji UKE. Zapewniamy o wysokim standardzie wykonania instalacji światłowodowej i korzyściach dla mieszkańców całej spółdzielni wynikających z podłączenia najnowszej technologii np. możliwości monitoringu. Niestety uzyskanie zgody na realizację inwestycji, zwłaszcza w dużych spółdzielniach (np. SM Przylesie w Koszalinie - 9246 gospodarstw domowych czy SM Hutnik w Częstochowie - 12 500 gospodarstw domowych) jest trudne i długotrwałe. Spółdzielnie, czy wspólnoty szczególnie niechętnie podchodzą do realizacji instalacji światłowodowej tam gdzie już są inni operatorzy kablowi. Zdarzało się nam, że uzależniały dostęp do nieruchomości np. od wybudowania placu zabaw.

Komentarze

Doktor
Doktor 15:38 23-08-2024

Proszę o informacje kiedy dowiesicie się do masztu P4 RZE7013 w miejscowości Nowy Borek, gmina Błażowa, woj. Podkarpackie. Już nawet Plus wziął tam pozwolenie a jest tam starsza dziura zasięgowa, jedynie Play ma zasięg

Odpowiedz
pablo_ck
pablo_ck 05:57 29-08-2024

O jeszcze chwila i będziecie u mnie. Dobrze że 2G zostaje z nami i niektóre telekomunikacyjne perełki jak Samsung X660 będą działać. Kalendarz w telefonie się skończył, bateria już słabiutka, ale telefon działa mi ok 20 lat.

Odpowiedz
Paweł
Paweł 19:28 02-09-2024

Szkoda że miejscowości Wolanów powiat Radomski od dawna dawna istnieje zasięg 2G albo brak zasięgu.

Nawet jak się pojawi LTE to na po graniczu.

Jakoś sieć Orange nie jest tym zainteresowana żeby poprawić w tym rejonie zasięg

A konkurencja posiada nadajnik i się śmieje z Orange że przejął wszystkich klientów.😂
Nawet w sklepach nie istnieją startery Waszej firmy

Odpowiedz
Jakub D
Jakub D 16:45 04-09-2024

Ale bywa też odwrotnie. Jestem w takim miejscu, że pomarańczowi i różowi wymiatają (LTE/5G), a fioletowi i zieloni praktycznie nieobecni. Nawet 2G nie odbiera w budynkach, a na zewnątrz tylko czasem. 🙂

Odpowiedz
Scroll to Top