Jeśli dobrze pamiętam, testuję telefony dla Centertelu/Telekomunikacji Polskiej/Orange już prawie 10 lat. Przez ten czas moje podejście do technologicznych nowinek znacząco wyewoluowało. Ciekawe swoją drogą, czy to kwestia tego, że gros nowości przez te lata miałem w rękach, czy też trochę tego, że teraz jestem po prostu o 10 lat starszy?
Ale do rzeczy, bo test Samsunga S20+ czeka. Środkowy z nowych flagowych modeli Samsunga to urządzenie idealne pod kątem mojego obecnego podejścia do technologii i to nie tylko ze względu na obsługę czającego się już za rogiem 5G. Jest trochę jak praca moich kolegów z CERT Orange Polska (no i moja) - Wy po prostu czujecie się bezpiecznie, a my gdzieś tam bez Waszej wiedzy robimy swoje. Bo Samsung S20+ po prostu jest, i to komplement, żeby nie było :) Przez przeszło dwa tygodnie testów odblokowywałem go średnio ok. 100 razy dziennie, używałem do wszystkiego, włącznie z pracą biurową przy użyciu Dex na domowym komputerze. A S20+ po prostu ani razu mnie nie zawiódł. Robił swoje, nie rzucając się przesadnie w oczy. Szkoda było go oddawać. Ale za to Wy już możecie go u nas kupić! Chyba Wam zazdroszczę :)
Komentarze
Fajny sprzęt, chociaż wiele osób chyba wstrzyma się w chwili obecnej z zakupami nowej elektroniki. Co do samego telefonu – smartfon marzeń. Jeśli faktycznie roni takie zdjęcia jak pokazane są w sieci to….mamy lidera fotografii mobilnej.
OdpowiedzFajny sprzęt, chociaż wiele osób chyba wstrzyma się w chwili obecnej z zakupami nowej elektroniki. Co do samego telefonu – smartfon marzeń. Jeśli faktycznie roni takie zdjęcia jak pokazane są w sieci to….mamy lidera fotografii mobilnej.
Odpowiedz