Nikogo na tym blogu nie muszę przekonywać jak ważna i niezawodna jest łączność komórkowa w biznesie. Zwłaszcza teraz w czasach pandemii, która przyśpieszyła cyfrową transformację wielu firm. Jednym z ciekawych rozwiązań, o których chcę Wam opowiedzieć jest sieć kampusowa. W tradycyjnej opcji ma ograniczony zasięg i najczęściej obejmuje kilka budynków na terenie przedsiębiorstwa, łącząc w jedną sieć wiele sieci lokalnych.
Sieć kampusowa 5G/LTE to w praktyce zasoby sieci komórkowej do wyłącznej dyspozycji i w lokalizacji przedsiębiorstwa. Celem rozwiązania jest obsługa krytycznych procesów biznesowych oraz innowacyjnych rozwiązań związanych np. z rozszerzoną i wirtualną rzeczywistością czy ruchem pojazdów autonomicznych. Sieć jest dostosowana do oczekiwań klienta. Chodzi o zasięg, szybką transmisję danych i niskie opóźnienia połączone z wysokim poziomem bezpieczeństwa i niezawodności. Warto w tym miejscu wspomnieć o dwóch rodzajach sieci kampusowych opartych na technologiach komórkowych.
Sieć komórkowa na wyłączność
Pierwszy z nich to prywatna sieć komórkowa, w której zasoby radiowe są do wyłącznej dyspozycji przedsiębiorstwa. Z takiej sieci nie będą mogli korzystać abonenci Orange, którzy znajdą się w jej zasięgu. Często do korzystania z niej potrzebne są specjalne karty SIM, a sieć nie jest zintegrowana z siecią operatora lub integracja jest tylko częściowa. Wysoki poziom bezpieczeństwa zapewnia przetwarzanie i przechowywanie danych przesyłanych w sieci np. materiałów z kamer wideo czy danych z czujników i sensorów monitorujących pracę urządzeń na serwerach zainstalowanych w lokalnym centrum danych. Mówiąc prościej, dane nie wychodzą na zewnątrz firmy. Ten rodzaj sieci kampusowych jest przeznaczony dla fabryk, portów, kopalń czy magazynów, w których obsługiwane są krytyczne procesy biznesowe i wymagana jest najwyższa jakość, dostępność i niezawodność.
Drugi rodzaj to sieci kampusowe zapewniające dedykowany zasięg sieci komórkowej w technologii 5G/LTE w lokalizacji klienta. W tym przypadku zasoby sieci komórkowej są głównie do dyspozycji klienta, ale będzie mógł z niej skorzystać także użytkownik Orange, który po prostu będzie w jej zasięgu. W tym przypadku do korzystania wystarczą klasyczne karty SIM. Sieć jest zintegrowana z siecią operatora i dostępne są wszystkie usługi oferowane przez operatora w sieci publicznej.
Technologie komórkowe lepsze od WLAN
W większości firmowych sieci kampusowych dostępna jest bezprzewodowa sieć WLAN, która wystarcza dla obecnych zastosowań. Jednak wraz ze wzrostem liczby podłączonych urządzeń i aplikacji, a także postępującą automatyzacją i cyfryzacją, przestaje wystarczać. Uruchamianie kolejnych i coraz mocniejszych punktów dostępowych WLAN nie jest ekonomicznie uzasadnione, a do tego ten standard nie gwarantuje niezawodności i bezpieczeństwa.
Przykład? Proszę bardzo. Jeden niewielki punkt dostępowy w technologii komórkowej może obsłużyć kilkaset połączeń, podczas gdy punkt dostępu WLAN maksymalnie kilkadziesiąt. Technologia 5G/LTE zapewnia także kilkukrotnie lepszą penetrację ścian oraz niższe opóźnienia i stabilną przepustowość.
Ograniczenia sieci WLAN są widoczne szczególnie podczas większego obciążenia dużą liczbą podłączonych urządzeń, kiedy rosną opóźnienia, a przepływność ulega wyraźnemu pogorszeniu. Warto też zauważyć, że sieć WLAN nie jest odpowiednia dla rozwiązań związanych z obsługą autonomicznych pojazdów poruszających się na terenie przedsiębiorstwa, w których przełączanie pomiędzy punktami dostępowymi musi być bardzo szybkie i płynne.
Mamy się czym pochwalić w Orange
W grupie mamy kilka świetnych przykładów, jak sieci kampusowe sprawdzają się w realnym biznesie. Schneider Electric to pierwsza fabryka we Francji, w której uruchomiono prywatną sieć 5G. Dostępna jest na powierzchni 2 tys. mkw., umożliwia przesyłanie olbrzymich ilości danych z prędkością powyżej 1 Gb/s, zapewniając niezawodną łączność m.in. dla zastosowań przemysłowych wykorzystujących rozszerzoną rzeczywistość.
Pracownicy fabryki mają tablety z aplikacją AR podłączone do sieci 5G, dzięki którym po sfilmowaniu obiektu dostają dane o jego statusie, przyszłych konserwacjach lub częściach wymagających wymiany. Dzięki temu poprawiła się efektywność, zmniejszyły godziny przestojów, usprawniono czynności konserwacyjne, a liczba błędów ludzkich jest mniejsza.
Port w Antwerpii to drugi po Rotterdamie największy port przeładunkowy w Europie, gdzie Orange uruchomił pierwszą sieć kampusową w technologii 5G.Podłączone są do niej holowniki, które przesyłają do centrum kontroli w czasie rzeczywistym dane z ruchomych kamer, radarów oraz sonarów. Ponadto, dzięki sieci 5G dostępnej na terenie portu możliwa jest komunikacja wideo w czasie rzeczywistym między holownikami. Dotychczas podczas holowania dużych jednostek operator holownika na dziobie nie widział tego, co robi operator holownika na rufie. Nagrania z kamer ułatwiają ustalenie przyczyn incydentów i uszkodzeń. Wdrożenie sieci pozwoliło zwiększyć liczbę obsługiwanych statków i poprawić bezpieczeństwo.
Komentarze
Ja takie rozwiązania widzę w ochronie zdrowia. Praca całego zespołu medycznego opierała by się na tabtetach. Pacjent zaczyna gorączkować – w profilu pacjenta wyznaczam temperaturę a lekarz prowadzący/dyżurny w czasie rzeczywistym dostaje alert na swój tablet, etc, etc, etc……szpital w którym pracuję składa się z kilku budynków, pracuje w nim ponad 2000 tyś osób, rocznie przyjmujemy i leczymy około 40 tysięcy pacjentów. Myślę że takie rozwiązania bardzo usprawniły by pracę i pozytywnie wpłynęły na środowisko. Każdy pacjent = ok 30-40 stron dokumentacji. 40000 x 35 stron (średnia) = 1400000 katek. 2800 ryz papieru lekką ręką. Jedno drzewo to ok 24 ryz papieru. Tak więc dzięki tej technologi mój pracodawca mógłby ocalić rocznie ok 117 drzew.
Odpowiedz117 to sporo. O ile zostaną w lesie, a nie pojadą do elektrowni.
OdpowiedzJa takie rozwiązania widzę w ochronie zdrowia. Praca całego zespołu medycznego opierała by się na tabtetach. Pacjent zaczyna gorączkować – w profilu pacjenta wyznaczam temperaturę a lekarz prowadzący/dyżurny w czasie rzeczywistym dostaje alert na swój tablet, etc, etc, etc……szpital w którym pracuję składa się z kilku budynków, pracuje w nim ponad 2000 tyś osób, rocznie przyjmujemy i leczymy około 40 tysięcy pacjentów. Myślę że takie rozwiązania bardzo usprawniły by pracę i pozytywnie wpłynęły na środowisko. Każdy pacjent = ok 30-40 stron dokumentacji. 40000 x 35 stron (średnia) = 1400000 katek. 2800 ryz papieru lekką ręką. Jedno drzewo to ok 24 ryz papieru. Tak więc dzięki tej technologi mój pracodawca mógłby ocalić rocznie ok 117 drzew.
Odpowiedz117 to sporo. O ile zostaną w lesie, a nie pojadą do elektrowni.
Odpowiedz