Odpowiedzialny biznes

Działajmy razem

Monika Kulik Monika Kulik
02 czerwca 2010
Działajmy razem

Sytuacje kryzysowe mają to do siebie, że wyzwalają w ludziach ogromne pokłady dobrej woli, chęci pomocy. Zaraz pojawiają się też pytania – kto, co, jak, gdzie, kiedy? I tu rodzi się chaos.

Poszukiwałam przez pewien czas informacji o terenach dotkniętych powodzią, obdzwoniłam kilka centrów kryzysowych – ci tylko zajmowali się pomocą doraźną, ci tylko ochroną wałów, a jeszcze inni ratownictwem. Każdy odpowiadał za swoje, a nie za „wspólne”.

Nic zatem dziwnego, że niedawno Premier zaproponował stworzenie obywatelskiego centrum kryzysowego  – narzędzia pozwalającego organizacjom społeczeństwa obywatelskiego w krytycznej sytuacji, w krótkim czasie mobilizować społeczeństwo, działać w sposób spontaniczny i wolontariacki, a jednocześnie uporządkowany i skuteczny. Takie centrum właśnie powstaje.

Dziś ruszyła strona www.powodz.ngo.pl, której zadaniem jest wymiana informacji pomiędzy osobami i instytucjami poszkodowanymi przez powódź, a tymi, którzy mogą zaoferować im swoją pomoc. Ma być także narzędziem wspierającym i koordynującym działania organizacji pozarządowych na rzecz powodzian. Przy naszej współpracy powstaje też infolinia na potrzeby centrum.

Również w takiej społeczności, jak nasza firma trwa akcja pomocowa. Uruchomiliśmy specjalny portal wewnętrzny na temat pomocy. W 57 punktach w naszych lokalizacjach zbierane są dary dla powodzian, w tym dla kilkunastu naszych kolegów i współpracowników, którzy w powodzi stracili cały dobytek.

Pomoc doraźna to dopiero początek – największe wsparcie potrzebne będzie, gdy woda opadnie.


Oferta

Audioteka Orange

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
01 czerwca 2010
Audioteka Orange

Rano pisałem o promocji "pięćdziesiątki", a wieczorem dodam, że również dziś wystartowaliśmy z nowym serwisem http://audioteka.orange.pl, który umożliwia zakup audiobooków. Książki można pobrać w dwóch wersjach: pełnej o wyższej jakości dźwięku oraz light do wgrania na komórkę lub odtwarzacz mp3. Na dzień dobry dajemy dostęp do ponad 6000 godzin nagrań. Oferta serwisu będzie stale powiększana o nowości wydawnicze i bestsellery. Za kupione pozycje można zapłacić np. kartą kredytową i przelewem. Warunkiem korzystania z serwisu jest posiadanie konta na portalu orange pl. Do końca czerwca każdy, kto po skompletowaniu zamówienia wpisze w przeznaczonym do tego polu kod: orange, otrzyma 25 proc. rabatu na zamówione przez siebie pozycje. Planujemy też specjalne przedpremierowe wydania, do których w pierwszej kolejności uzyskają dostęp klienci audioteki. Miłego ściągania i słuchania :-)


Bezpieczeństwo

Nie wchodź w ciemną uliczkę, czyli multiskaner serwisów WWW

Rafał Jaczynski Rafał Jaczynski
01 czerwca 2010
Nie wchodź w ciemną uliczkę, czyli multiskaner serwisów WWW

Zdarza się Wam czasami wchodzić na jakąś stronę i nie mieć pewności, czy Wasz komputer nie złapie na niej jakiegoś paskudztwa? W dzisiejszych czasach niekoniecznie musi to być witryna przeznaczona dla dorosłych, albo z pirackim oprogramowaniem – często siedliska złośliwego oprogramowania, tzw. malware’u, nie wyglądają podejrzanie, ale włącza się w nas jakiś szósty zmysł.

Sporo pakietów antywirusowych zawiera wtyczki do przeglądarek internetowych, których zadaniem jest informowanie o zagrożeniach w momencie wejścia na podejrzaną stronę. Twórcy złośliwego oprogramowania prześcigają się jednak w pomysłach na jego ukrycie przed tego typu skanerami, więc – zgodnie z zasadą „co dwie głowy, to nie jedna” – najlepiej by było przeskanować kilkoma naraz. To się już da zrobić :)

Od kilku dni działa witryna URL Void (informacja za blogiem HCSL), za pomocą której możemy poznać wyniki skanowania serwisów WWW przez kilka do kilkunastu mniej lub bardziej popularnych skanerów zagrożeń, obejmujących praktycznie pełne spektrum malware’u. URL Void grupuje w jednym miejscu informacje, których w innym przypadku szukalibyśmy na wielu stronach. Trzeba jednak pamiętać, że dane o zeskanowanym serwisie pozostają w bazach przez 5 dni, w ciągu których serwis teoretycznie może zostać zainfekowany. Jako „czyste” są często również klasyfikowane witryny, które jeszcze nie były sprawdzane.

Na pewno więc bardziej możemy ufać informacji o tym, iż dany serwis stanowi zagrożenie dla komputera, niż temu, że go nie stanowi. W przypadku ostrzeżeń, możemy przyjrzeć się dokładnie ich charakterowi i – jeśli np. problemem jest wyłącznie adware – zignorować je. Oczywiście przy tempie rozwoju złośliwego oprogramowania nigdy nie można być pewnym na sto procent, ale stronom, wobec których mamy podejrzenia, a chcemy je odwiedzić, sprawdzenie na pewno nie zaszkodzi. Na obrazku efekt skanowania serwisu http://www.blog.tp.pl. Dużym plusem tego rozwiązania jest fakt, iż korzystamy z kilkunastu silników antywirusowych, działających w różny sposób, i można liczyć na to, że coś, co umknie jednemu, wyłapie jeden z pozostałych kilkunastu. Co nie zmienia faktu, że najlepszą radą na złośliwe oprogramowanie jest... zdrowy rozsądek!

Scroll to Top