I doczekalismy się wakacji. Pewnie każdy z Was ma już plany: wyjazd nad morze, w góry lub nad jeziora. Pamiętajcie, że gdybyście mieli tylko ochotę zapraszamy was na całoletni największy festiwal filmowy w Polsce. Dokładnie na molo w Sopocie, w Zakopanem oraz w Giżycku. Ruszyło Orange Kino Letnie. Polecam wam szczególnie kilka tytułów z repertuaru festiwalu. Obejrzyjcie materiał wideo, przekonacie się jakie :) Wykorzystajcie także Środy z Orange i wyjdźcie do kina z przyjacielem. Drugi bilet klienci Orange dostają w prezencie. Zapraszam do obejrzenia wakacyjnego odcinka "Na co do kina". Tym razem blogerka "Skrawki kina" opowiada o oryginalnym filmie o ... parówkach :) A Dawid Gryza, który "Kocha dziwne kino" poleca "Ghostbusters". Dziękuję za przyjęcie zaproszenia i ich recenzje na naszym blogu. Z odcinka dowiecie się także, jaka aplikacja najbardziej przydała się na planie "Pitbulla" aktorowi Piotrowi Stramowskiemu.
"Gdy 32 lata temu "Pogromcy duchów" w reżyserii Ivana Reitmana wchodzili do kin od razu wzbudzili pozytywne reakcje zarówno publiczności jak i krytyków, zarabiając w ciągu pierwszych pięciu tygodni - podczas których film nie schodził z czołówki box office'u - blisko 100 milionów dolarów (przy budżecie 30 mln). Kolejna część wydawała się więc jedynie kwestią czasu i doczekaliśmy się jej równo pięć lat po premierze pierwowzoru. Tym razem sukces był nieco mniejszy, choć w dalszym ciągu spektakularny. Na kolejną odsłonę przyszło nam czekać 27 lat (!). W międzyczasie mogliśmy zaliczyć dwa animowane seriale telewizyjne, kilka gier komputerowych oraz szereg komiksów. Nie oznacza to oczywiście, że przez te lata producenci nie starali się ponownie zarobić na sprawdzonej formule. Pomysłów na kontynuowanie przygód pogromców duchów było nie mało (w jednym z nich bohater grany przez Billa Murraya zamienia się w ducha, w innym cała ekipa udaje się do... piekła). Gdy jednak nie udało się do żadnego z nich przekonać Murraya, podjęto decyzję o restarcie serii. Role pogromców - a w zasadzie pogromczyń - duchów przypadły teraz kobietom. Kristen Wiig i Melissa McCarthy oraz Kate McKinnon i Lesli Jones. Imponujący budżet 154 mln dolarów, gwiazdy pierwowzoru pojawiające się w epizodach oraz współczesne (wydawałoby się) nieograniczone możliwości techniczne pozwalają wierzyć, że znów czeka nas solidna porcja dobrej rozrywki. Mam nadzieję, że nowa wersja okaże się godną noszenia tak szacownego tytułu i nie pozostanie w naszej pamięci tylko jako najbardziej nielubiany zwiastun filmowy na YouTube."
Ja tradycyjnie mam dla was konkurs. Do wygrania VIP Passy na Orange Kino Letnie, wakacyjny kubek na plażę i rakietki. Opiszcie swoje plany na wakacje używając tytułów filmów. Na przykład: planuje „Wakacje z blondynką” i to nie będzie „Iluzja”, na plaży będziemy „Nietykalni”, musze przyznać, że „Życie jest piękne” itd. Trzy najciekawsze opisy i zawierające dużą liczbę filmów (min 4) otrzymają nagrody. Konkurs trwa do 9 lipca.