Od chwili wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej staramy się aby stawki w roamingu były możliwie przyjazne dla klientów Orange. To wciąż rodzinnie, biznesowo i turystycznie popularny kierunek dla Polaków. Dlatego przez kilkanaście ostatnich miesięcy obowiązywała promocja, która pozwalała aby klienci Orange, podróżujący do Wielkiej Brytanii korzystali z takich samych stawek jak w krajach UE (RLAH). Teraz przyszedł czas na lekkie zmiany.
Od 18 października br. klienci indywidualni i biznesowi ofert na abonament Orange, którzy podpisali umowy lub aneksy od 1 stycznia 2021 roku oraz wszyscy klienci nju mobile i ofert Orange na kartę będą mogli skorzystać z promocji „Korzystne stawki w roamingu w Wielkiej Brytanii”. Ceny rozmów, SMS, MMS i internetu nie będą już takie same jak w UE, ale dalej na rozsądnym poziomie.
Z kolei klienci indywidualni i biznesowi ofert na abonament Orange, którzy podpisali umowy lub aneksy do 31 grudnia 2020 roku będą dalej korzystać z promocji „Roaming w Wielkiej Brytanii jak w UE”.
Jeśli chodzi o użytkowników oferty Orange Flex od 1 października podczas wizyt w Wielkiej Brytanii będą mogli skorzystać ze specjalnej promocji obejmującej nowe pakiety rozmów, SMS, MMS i GB. Nielimitowane połączenia SMS i MMS będą dostępne w trzech opcjach: 5 zł na jeden dzień (idealne rozwiązanie np. dla przesiadających się na lotnisku), 15 zł za tydzień oraz 30 zł za 30 dni. Paczki internetu będą dostępne także w trzech opcjach do wyboru, w tym 0,5 GB za 8 zł. Można je znaleźć w dobrze znanej użytkownikom Orange Flex wyszukiwarce krajów dla podróżujących. Promocja będzie obowiązywała do odwołania. Szczegółowe informacje można znaleźć tutaj.
Komentarze
iPhone kusi mnie pod względem mobilnej fotografii. Jako pasjonat fotografii smartfonowej podziwiam zawsze zdjęcia zrobione tymi urządzeniami. Sam Wojtek robi takie kosmiczne zdjęcia ze czasem wciska mnie w fotel z pozytywnego zachwytu.
OdpowiedzAle KOSMICZNA cena Cię przygniata o ziemię? Ot całe jabłko… 😉
OdpowiedzZdecydowanie tak, iPhone 12 pozytywnie zaskakuje zarejestrowanym przez aparat obrazkiem, głównie w słabym oświetleniu. Poza tym, o czym rzadko się pisze, zwłoka od wciśnięcia spustu cyfrowej „migawki” do zarejestrowania obrazu jest niewielka, więc jesteśmy w stanie uchwycić interesujący nas moment – spróbujcie złapać krótki uśmiech np. Samsungiem S20, S21. Powodzenia 🙂 iPhone13 ma jeszcze lepsze aparaty, matryca z Pro trafiła do modeli podstawowych, więc raczej gorzej nie będzie. Nie jestem fan boyem Apple, ale ze względu na moc drzemiącą w aparatach, w telefonie o kompaktowych rozmiarach, przesiadka na ten sprzęt jest dla mnie nieunikniona. Nie do przecenienia jest również szybki procesor, sensowny iOS i długie wsparcie.
Odpowiedz„będziemy wysyłać do Was, tak aby dotarły do 24 września” – trochę Wam to nie zagrało, bo do mnie wysłaliście dopiero dzisiaj. A można było naprawdę się postarać i zrobić to zgodnie z polityką Apple, czyli zapewnić dostawę na 24 września. Nadmieniam, że kupiłem go w przedsprzedaży w poniedziałek.
OdpowiedzJa też kupiłem w poniedziałek i też liczyłem, że dzisiaj iPhone 13 mini będzie u mnie. A dopiero dzisiaj go wysyłacie. Ciekawe co na to Apple ? Dziękuję za taką przedsprzedaż…
OdpowiedzZnajomi kupujący gdzie indziej mają już swoje telefony, gdzie te telefony podziały się w Orange ??????
OdpowiedzTo widzę że jest Nas więcej… ja też dostałem aparat w poniedziałek w przed sprzedaży, a w weekend widziałem go na żywo w sklepie na M i E… bez reklamy… a miało być inaczej. ;-(
OdpowiedzA wiadomo, kiedy 13 pro i pro max pojawia się znowu w Waszym sklepie?
OdpowiedzPoczątek roku a iPhone 13 pro jak nie było tak nie ma …
Odpowiedz