Odpowiedzialny biznes

Świąteczne zakupy w sklepie internetowym Orange

Ewa Wróbel Ewa Wróbel
10 grudnia 2021
Świąteczne zakupy w sklepie internetowym Orange

Szukając świątecznych inspiracji zakupowych, warto zajrzeć do internetowego sklepu Orange Polska. Prezentowana oferta jest bardzo szeroka, a co ważne można tam znaleźć różnorodne prezenty, z których ucieszą się dzieci, nastolatkowie, dorośli i seniorzy. To propozycje idealne zarówno na duże prezenty, jak i mniejsze upominki.

W tym okresie warto kupować z domu – unikając wielkich sklepów i dbając o swoje zdrowie. Jest to nie tylko wygodniejsze, ale często też tańsze, a dodatkowo często wiąże się z szerszym wyborem.

Oto przegląd najlepszych propozycji z każdej kategorii:

 Dla nastolatków

 Obecnie młodzi najwięcej czasu poświęcają muzyce. Mamy dla nich bezprzewodowe słuchawki Realme Buds Q2, które przyciągają uwagę swoim eleganckim designem – jakościowy sprzęt za okazyjną kwotę. Łączą ze sobą funkcjonalność sterowania dotykowego. Mogą wytrzymać nawet 5 godzin grania. Całość dopełnia etui z wbudowanym akumulatorem. Cena 129 zł

 

 

Dla domu i rodziny

Xiaomi Mi Vacuum Cleaner Light to bezprzewodowy, poręczny odkurzacz. Ma trzy wymienne końcówki, dwa tryby pracy, a do tego silnik z mocą ssania na poziomie 50 W. Wszystko to przy hałasie w maksymalnej postaci 79 dB. Skonstruowany jest z lekkich i wytrzymałych materiałów. Cena 499 zł

 

 

Dla seniora

W trosce o każdego seniora - doskonałą propozycją jest na przykład myPhone myBand 4 family. Dzięki lokalizatorowi GPS można sprawdzić, gdzie obecnie znajduje się osoba nosząca zegarek. W razie niebezpieczeństwa do dyspozycji jest przycisk SOS. Za pomocą opaski można też odbierać i wykonywać bardzo wyraźne połączenia głosowe. Wystarczy umieścić w niej kartę nanoSIM. Cena 299 zł.

 

 

Dla aktywnych

Ciekawym pomysłem na prezent jest Hulajnoga elektryczna Xiaomi Mi Electric Scooter o mocy 600 W, co pozwala na osiąganie prędkości do 25km/h. Bezpieczna konstrukcja daje gwarancję szybkiego reagowania, inteligentny akumulator analizuje pracę baterii zgodnie z użyciem. Wygodna do składania i przenoszenia. Możliwość łączenia z aplikacją Mi Home, co daje szybki dostęp do danych przez smartfona. Cena 2099pln

 

 

 

Dla środowiska

Idealny pomysł dla miłośników ekologii to uniwersalne etui do telefonu Just Green, czy Just Green Bio iPhone 11, które jest wodoodporne i wykonane z materiałów w 100% nadających się do ponownego przetworzenia, a w przypadku tego drugiego roślinnych. Wysoka czułość na dotyk pozwala cieszyć się wszystkimi funkcjami telefonu. Cena 50,99 - 54,90 zł

 

 

 

To jedynie przykładowe propozycje prezentów. Więcej znajdziecie na stronie internetowego sklepu Orange.

Komentarze

pablo_ck
pablo_ck 20:13 14-12-2021

Fajne propozycje zakupowe. Ja aktualnie poszukuje jakiegoś fajnego radia które odtwarza również stacje radiowe z internetu. Kiedyś Orange brandował swoim logo Orange Liveradio.

Odpowiedz
    emitelek
    emitelek 20:27 18-12-2021

    Słabo szukasz 😉

    Odpowiedz

Zielony Operator

Oszczędzamy tony papieru

Hanna Jaworska-Orthwein Hanna Jaworska-Orthwein
10 grudnia 2021
Oszczędzamy tony papieru

Wyniki raportu „Paperless#2021” Fundacji Digital dowodzą, że Polacy powoli zmierzają do świata bez papieru. Aż 77% ankietowanych, wie czym jest podpis elektroniczny, 70% słyszało o tożsamości cyfrowej, 65% potrafi powiedzieć czym jest cyfrowy obieg dokumentów, a 55% czym jest zdalna weryfikacja tożsamości. Moc pieczątek i papierowych dokumentów maleje. I bardzo dobrze. 

Pandemia zmusiła do korzystania z cyfrowych technologii na większą skalę. Firmy, dzięki tym rozwiązaniom mogą rozwijać się, jednocześnie oszczędzając. Dla środowiska to również mniejszy koszt - do produkcji papieru stosowane są substancje chemiczne, potrzeba dużo wody i energii, a trwałość tego nośnika informacji jest krótka.

Cyfrowy obieg dokumentów

W Orange Polska sukcesywnie się digitalizujemy, wprowadzając m.in. elektroniczny obieg dokumentów zarówno w wewnętrznych procesach, jak i w relacjach z klientami. Jesteśmy pierwszym operatorem telekomunikacyjnym w Polsce, który wdrożył podpisywanie umów na tablecie w całej sieci salonów. Od lat zachęcamy klientów do przechodzenia na e-fakturę. Dzięki samym e-fakturom w 2020 roku zaoszczędziliśmy 907 ton papieru. Poza wspomnianymi inicjatywami realizujemy ponad 100 innych w ramach programu „Digital Me”, których wdrożenie wyeliminuje ponad 1 mln stron papierowych dokumentów miesięcznie!

Elektroniczne salda

W tym roku, po raz pierwszy wysłaliśmy potwierdzenia sald do naszych klientów biznesowych w formie elektronicznej. Taka forma wpłynęła nie tylko na ograniczenie zużycia papieru, ale także na efektywność procesu. Tylko w pierwszym tygodniu udało się uzyskać odpowiedź od  niemal trzech razy większej liczby klientów, niż przy pomocy papierowych dokumentów.

Polecenia Zapłaty aktywujemy elektronicznie

Od wielu lat proces aktywacji „Polecenia Zapłaty”, czyli wygodnej i bezpiecznej metody płatności, był mocno sformalizowany i następował wyłącznie na podstawie papierowej zgody lub zlecenia dokonanego w bankowości elektronicznej. Teraz wdrożyliśmy proces umożliwiający aktywację na podstawie zgody elektronicznej podpisanej biometrycznie na tablecie. Takie upoważnienie można złożyć w naszych salonach Aktywacja płatności dla firm wciąż jednak wymaga wysyłki formularza papierowego, ponieważ nie wszystkie banki jeszcze dostosowały się do nowych regulacji. Niemniej aktywacja jest możliwa już dla blisko 60% zleceń. System sam weryfikuje, czy dla danego klienta i jego banku możemy przyjąć zgodę na Polecenie Zapłaty w formie elektroniczne, czy należy wydrukować dokument.

Wszystkie działania pozwalają nam zaoszczędzić tysiące drzew, eliminują także emisje gazów cieplarnianych związanych z produkcją i dystrybucją dokumentów a nas wspierają w realizacji celów klimatycznych.

Komentarze


Bezpieczeństwo

Flubot atakuje świątecznie

Michał Rosiak Michał Rosiak
09 grudnia 2021
Flubot atakuje świątecznie

Złodzieje wiedzą co robią. Ci "offline'owi" czatują - jak mniemam - w sklepach i innych miejscach, gdzie gromadzą się ludzie. Ci nowocześni natomiast, grasujący w sieci, wysyłają w bój kolejne kampanie phishingowe. A w nich najpopularniejszy w ostatnich miesiącach ładunek - bankowy trojan Flubot.

Ci, którzy czytają Bloga regularnie, pamiętają, że Flubot zawitał doń nie pierwszy raz. O tym wyjątkowym paskudztwie pisałem już pięć miesięcy temu. Co się zmieniło? Niestety to, że oszuści ciągle nad nim pracują, usprawniając zarówno samą aplikację, jak i sposoby jej komunikacji ze swoimi serwerami. Uaktualniają też sposoby dotarcia do ofiar, nazywane "w branży" wektorami ataku. Tym razem ewidentnie ustawiając je pod nadchodzące święta.

To nie jest przesyłka!

Jak to "pod święta"? A czego najczęściej spodziewamy się, gdy zbliża się Boże Narodzenie? Oczywiście przesyłek:

ewentualnie życzeń od najbliższych. A jeśli nie zdążyliśmy odebrać telefonu, to nagrają się na pocztę głosową.

Brzmi niegroźnie? Brzmi może tak, ale ryzyko jest spore. Jak się domyślacie, w obu przypadkach pod linkiem ukrywa się Flubot właśnie. Po jego zainstalowaniu wystawimy się na cel i lada moment stracimy dane logowania do banku. Czemu? Bowiem złośliwa aplikacja generuje tzw. nakładki na strony i aplikacje najpopularniejszych polskich banków. W zasadzie nie tylko polskich, bowiem na celowniku oszustów są internauci z przeszło 20 krajów z całego świata (to poniekąd istotne, ale o tym za chwilę). Jak działa taka nakładka? My w momencie logowania jesteśmy pewni, że logujemy się do banku, podczas, gdy wpisywane dane trafiają prosto do oszustów. Jeśli przelewy, czy dodanie zaufanego odbiorcy, autoryzujemy kodem SMS - mamy problem, bowiem przy zainstalowanej złośliwej aplikacji, której daliśmy wiele uprawnień, wiadomości tekstowe również trafiają bezpośrednio do przestępców.

Czemu istotne jest, że przestępcy działają nie tylko w Polsce? Ze względu na sposób, w jaki rozpowszechniany jest Flubot. Jedną z jego aktywności jest bowiem wykradzenie książki telefonicznej ofiary. Po co? Po to, by wysłać ją innej, losowej ofierze, a ona - dopiero ona - wysyła kolejne SMSy naszym znajomym. Czemu tak? Bo jeśli przykładowo SMS "od DHL" trafiłby do Wojtka Jabczyńskiego, wysłany z mojego numeru, to Wojtek zadzwoniłby do mnie i spytał, czy mi odbiło. Jeśli wyśle go ktoś obcy - możemy uznać, że po prostu z takiego numeru korzysta nasz oddział firmy kurierskiej. A jeśli akurat do nas trafi książka telefoniczna ofiary z Wlk. Brytanii, USA, czy Nowej Zelandii? Jak duże mogą być koszty? Cóż, rekordziści wysyłali (bez swojej wiedzy rzecz jasna) nawet kilkadziesiąt tysięcy wiadomości do kolejnych ofiar. To może już być kawał rachunku...

Flubot - co robić?

Jak działa nowy Flubot? To już wersja 4.9 tego wyrafinowanego złośliwego narzędzia, więc parę zmian w swojej historii przeszła. Jeśli chcecie przyjrzeć się bardziej technicznej analizie, znajdziecie ją na stronie CERT Orange Polska. Tam też znajdziecie najnowsze przykłady tekstów fałszywych SMSów.

A jak uniknąć infekcji? Jak zawsze, przede wszystkim UWAŻAĆ. Dokładnie czytajcie przychodzące SMSy, szczególnie jeśli wydają się być choć trochę podejrzane. Tego typu wiadomości nie dostajemy wiele, poświęcenie minutę na szczegółowe przyjrzenie się treści - a przede wszystkim linkom - nie powinno być stanowić problemu. Pamiętajcie, że żadna firma nie prosi Was o zainstalowanie aplikacji spoza Sklepu Play. Jeśli obawiacie się, czy nie zostaliście zainfekowani - zajrzyjcie z telefonu na stronę CyberTarczy. Chyba, że pamiętacie, że zainstalowaliście coś, co podszywało się pod aplikację DHL lub Voicemail z zewnętrznego źródła - wtedy na pewno jesteście zainfekowani. Wtedy rada jest już tylko jedna - doprowadzenie telefonu do stanu fabrycznego.

Komentarze

Scroll to Top