Odpowiedzialny biznes

Kolos na glinianych nogach

Jarosław Konczak Jarosław Konczak
11 kwietnia 2011
Kolos na glinianych nogach

"Kolos z Clones" czyli Kevin Mc Bride to miejmy nadzieje ostatni ociężały dwumetrowiec na drodze Adamka do walki o mistrzostwo federacji WBC z Witalijem Kliczko. Irlandczyk w walce z "Góralem" dysponował podobną szybkością jak Andrzej Gołota znokautowany przez Adamka. Te walki były zresztą bardzo podobne. Wielki, ociężały cżłowiek bije się szybkim, niższym i dużo lżejszym, ale zadającym mocne ciosy zawodnikiem. Półtora roku temu kombinacje Adamka przyniosły nokaut w piątej rundzie, przy czym już chyba w pierwszej czy drugiej Andrzej leżał na deskach. Wczoraj również gigantyczny Irlandczyk zachwiał się pare razy, ale naprawdę z godną podziwu determinacją trzymał się na nogach, choć ewidentnie bylo widać, że nie ma żadnych szans na zwycięstwo. Niby każdy jego cios mógł powalić "Górala", ale żeby powalić trzeba jeszcze trafić, a to przewyższało możliwości Mc Bride'a.

Teraz tylko pytanie czy walka, o której w Polsce mówi się od dawna, czyli pojedynek z jednym z braci Kliczko, najpewniej Witalijem rzeczywiście odbędzie się na jesieni. Sportowo Adamek chyba już dojrzał i dla niego to może być jeden z najlepszych momentów na walkę. Pytanie czy to też jeden z najlepszych momentów na walkę dla Ukraińca. O miejscu i czasie zadecyduje jednak nie tylko sport, ale przede wszystkim duży biznes. Na to Adamek ma mniejszy wpływ. Większy jednak nad sposób przygotowania. Bo jego atuty, które przyniosły mu ostatnie zwycięstwa mogą w walce z Witalijem okazać się niewystarczające.


Odpowiedzialny biznes

Doładowania i koszulki dostają…

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
10 kwietnia 2011
Doładowania i koszulki dostają…

Jak zawsze, kiedy ogłaszam konkurs mam potem sporo kłopotów z wytypowaniem zwycięzców. Jeszcze trudniej jest, gdy bierze w nim udział sporo osób, a temat jest otwarty. Niestety taka dola jurora i sam sobie zgotowałem ten los. Dziękuje za wszystkie pomysły, sugestie i propozycje. Jak słusznie zauważyła Irina, to cenny materiał dla marketingu do analizy. Do rzeczy. W subiektywnej ocenie rzecznika na doładowania za 50 zł zasłużyli: czytelniczka #17, pablo_ck #22, Elephant #25, ziemowy #35 i feodor #93. Koszulki Orange dostają: Kuba #18, aro #50, Marek POPak #64, Miśka #81 i mike278 #82. Wszystkim gratuluję i tradycyjnie proszę o e-maile z adresami, na które mam wysłać nagrody.


Odpowiedzialny biznes

Najlepiej w rodzinie, czyli jak?

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
08 kwietnia 2011
Najlepiej w rodzinie, czyli jak?

Zachęcaliście mnie do konkursu z nagrodami w postaci doładowań, to wreszcie uległem. Żeby nie było jednak za łatwo, to zadanie, jakie macie przed sobą będzie wymagało trochę pracy. Wyobraźcie sobie, że jesteście 4-osobową rodziną i wszyscy korzystacie z Orange. Opiszcie, na jakich usługach najbardziej Wam zależy, aby najwygodniej kontaktować się ze sobą i światem? Jakie duże powinny być pakiety minut, SMS-ów, data, które chcielibyście mieć? Wreszcie, ile jesteście skłonni za to zapłacić. Tylko błagam nie piszcie, że wszystko ma być za darmo! Weźcie też pod uwagę interesy operatora :-) Szczególnie czekam na pomysły usług/produktów/pakietów, których jeszcze nie mamy. Dla autorów najciekawszych propozycji (jak zwykle subiektywnie ocenia rzecznik) czekają nagrody z magicznej szafy. Pięć osób dostanie doładowania za 50 zł, a pięć kolejnych koszulki Orange. Na odpowiedzi czekam do południa w niedzielę. Powodzenia.

Scroll to Top