Wczoraj Rysiek podsumował zakończony właśnie Orange Warsaw Festiwal a dzisiaj zaczyna się największy festiwal na świecie – Glastonbury. Orange od lat wspiera organizację tego koncertu a we współpracy z GotWind zawsze przygotowuje coś wyjątkowego. W ub. r. przygotował kalosze-ładowarki, a których napisał Wam bloger Pablo_ck. Swoją drogą ten wynalazek został uznany jako jeden z 50-ciu najlepszych innowacyjnych produktów 2010 przez magazyn Time.
Kalosze przydają się podczas deszczowej pogody. Ale co zrobić gdy świeci słońce? Od teraz wystarczy założyć specjalną koszulkę, zaprojektowaną specjalnie na tegoroczną edycję festiwalu (swoją drogą bilety na niego rozeszły się w ciągu ... 4 godzin!). Dzięki specjalnemu materiałowi, koszulka będzie zamieniać dźwięki (zwłaszcza basowe) na energię elektryczną. A dzięki temu możemy później naładować np. telefon.
Ale to nie ostatnia nowość przygotowana w tym roku przez Orange z myślą o ekologii.
O ile koszulki przydadzą się na festiwalach i dyskotekach o tyle z tego rozwiązania mogą korzystać wszyscy wielbiciele wypoczynku na łonie natury. To specjalny wiatraczek, który można umieścić na szczycie namiotu. Jego turbiny napędzane wiatrem generują energię, dzięki której można ładować telefony, mp3, baterie do aparatu fotograficznego czy inne urządzenia.
Jak Wam podobają się te wynalazki? A może Wy macie jakieś fajne pomysły?