Fińska firma Fitsec, zajmująca się testami penetracyjnymi systemów teleinformatycznych, stworzyła i udostępniła za darmo oprogramowanie DeBank, wykrywające najgroźniejsze tzw. „bankery” (m.in. niesławnego Zeusa i SpyEye). Banker to złośliwe oprogramowanie, tzw. koń trojański, wykradające z zaatakowanego komputera dane autoryzacyjne do systemów bankowości elektronicznej. Niektóre z nich potrafią nawet podmienić dane przelewu „w locie” – czyli po zatwierdzeniu przez użytkownika zlecenia przelewu, lecz przed jego wysłaniem do banku. O SpyEye informowaliśmy w kwietniu, otrzymaliśmy bowiem informacje, że jego twórcy przeprowadzają szeroko zakrojony atak na polskich internautów.
Jedną z wielkich zalet DeBank jest fakt, iż wykrywa on złośliwe oprogramowanie używające najnowszych technik maskowania. Programy tworzone przez sieciowych przestępców coraz częściej potrafią bowiem zmieniać formę, co utrudnia zidentyfikowanie ich przez programy antywirusowe. Fiński program tymczasem wyszukuje po prostu charakterystyczne drobne fragmenty kodu, wspólne dla każdej mutacji złośliwego oprogramowania. Po uzyskaniu informacji o wykryciu wirusa, użytkownik powinien podjąć próbę wykrycia go za pomocą różnych programów antywirusowych. Jeśli nie przyniesie to efektu – najlepiej oddać komputer w ręce specjalistów.
Program DeBank można ściągnąć stąd, a wiele różnych porad, jak zabezpieczyć swój komputer, znajdziecie na witrynie TP CERT.
Źródła: Team Cymru Internet Security News, ComputerWorld Australia