Paulina Rudnicka tworząca blog Kapuczina zwyciężyła w konkursie Blog Forum Gdańsk 2012. O mały włos wygrałaby również w kategorii blog czytelników (zajęłą drugie miejsce ze stratą zaledwie 22 głosów).
Jaki jest jej przepis na sukces, czy wzoruje się na Kasi Tusk i dlaczego mam polubić inne kolory niż czarny i niebieski ;) Odpowiedzi na te i inne pytania poniżej ;)
Jak duże zmiany zaszły w Twoim życiu po zwycięstwie na Blog Forum Gdańsk 2012? ;)
Jeszcze kilka dni temu powiedziałabym, że niewiele się zmieniło, ale chyba jednak trochę owszem. Przede wszystkim właśnie odpowiadam na któryś z kolei wywiad i nie nadążam odpisywać na maile. Wiele znanych i nieznanych mi osób wysyła wiadomości z gratulacjami. Oczywiście pojawiają się też hejterzy, to naturalna kolej rzeczy.
Dlaczego to właśnie Twój blog zwyciężył?
W jednej z publikacji przeczytałam wypowiedź Anny Zbierskiej, tłumaczącą decyzję jury: „To blog lifestylowy, który poprzez modę pokazuje ciekawe miejsca w Gdańsku z dala od turystycznych szlaków”. Razem z fotografem szukamy w Gdańsku (rzadziej Sopocie i Gdyni) ciekawych plenerów, które później wykorzystujemy. Często pomagają nam w tym czytelnicy. Jestem im wdzięczna, że są tak aktywni. Cieszę się, bo dzięki temu sama poznaję miasto, które darzę szczerą sympatią.
Gdybyś miała opowiedzieć przyjaciółce/koledze opowiedzieć o czym jest Twój blog w jednym zdaniu to…?
Gdyby była to przyjaciółka, poleciłabym jej zajrzeć i wyrobić sobie własną opinię. Gdyby była laikiem, powiedziałabym, że to blog o modzie, fotografii i estetyce w ogóle.
Skąd pomysł na tę tematykę? Czy inspirowałaś się Kasią Tusk? ;)
A to dopiero zabawne pytanie, oczywiście mówię o tym drugim. Nigdy nie inspirowałam się Kasią Tusk i nie zamierzam tego robić. Blogami o podobnej tematyce zainteresowałam się wiele lat temu. Jednym z pierwszych, na który trafiłam był stylescrapbook.com i po dziś dzień mam do niego wielki sentyment. Moja fascynacja szafiarkami, bo tak nazywamy je w Polsce, rosła z każdym dniem. Ponadto, moda towarzyszyła mi od najmłodszych lat.
Jaki jest Twój ulubiony styl? I co byś doradziła facetowi przed 40-stką, który uwielbia czarny i niebieski kolor ;)
Wciąż nie mam ulubionego i nie zamierzam owakiego posiadać. Co to za stylistka, która obstaje tylko przy jednej estetyce. Facet ok. 40-stki to już duży chłopiec, więc najwyższy czas, by poznał również inne kolory;)
W czołówce blogi poświęcone lifestylowi lub kuchni. Myślisz, że ten kierunek to przyszłość blogosfery, że właśnie takim blogom najłatwiej zdobyć reklamodawców?
Mówi się, że ‘modnie jest być dziś modnym’ i dotyczy to nie tylko odzieży, ale także kuchni, sposobów spędzania wolnego czasu i wszystkiego co mieści się w pojęciu lifestyle. Ta sfera dotyczy każdego bez wyjątku, a jednocześnie jest tematem łatwo przyswajalnym przez odbiorcę. Myślę, że na dzień dzisiejszy blogom o takiej tematyce jest trochę łatwiej, ponieważ tworzą bardzo estetyczny obraz rzeczywistości, który w dużej części jest przez nas, odbiorców pożądany.
Czy to kierunek, w którym pójdzie blogosfera? Ciężko mi powiedzieć. Odnoszę wrażenie, że vlogi powoli zaczynają wypierać tradycyjne blogi, których jest za dużo. Świat się nie zatrzymuje - wręcz przeciwnie, biegnie coraz szybciej i czytelnik nie ma czasu szukać w gąszczu podobnych do siebie blogów, nowych, interesujących stron. Zaletą vlogów jest także łatwość ich percepcji. Wadą zaś, niemożność ukrycia wielu mankamentów, które z łatwością można wyeliminować w przypadku zdjęć lub tekstu pisanego.
Skoro już przy reklamodawcach jesteśmy – jak tak szybko udało Ci się przekonać do współpracy znane firmy i zdobyć tylu reklamodawców?
Wiem, że w mojej zakładce „Reklama/Współpraca” widnieje wiele firm, z którymi współpracuję bądź współpracowałam, ale mój blog raczej nie należy do tych przeładowanych reklamą. Po pierwsze i chyba najważniejsze, nikogo nie musiałam przekonywać.
Myślę, że warto najpierw samemu zbudować swoje miejsce w sieci, jego estetykę, dopiero potem liczyć na inne korzyści. Innymi słowy, żeby coś dostać, trzeba najpierw coś innego dać.
Jakie blogi/vlogi czytasz/oglądasz na co dzień?
W dużej większości czytam blogi podobne do mojego, traktujące o modzie i estetyce. Jeśli chodzi o blogi i vlogi innych kategorii, wciąż jeszcze je poznaję. Od jakiegoś czasu jestem wielką fanką dwóch vlogów: 20m2 Łukasza oraz Lekko Stronniczych. Podziwiam ludzi, którzy dobrze czują się i wypadają przed kamerą, a tę lekkość wypowiedzi widać zarówno u Łukasza jak i Karola i Włodka.
A jak Wy sądzicie? Dlaczego tak dużą popularność zdobywają blogi poświęcone modzie i kuchni? Czy macie jakieś swoje ulubione?