Warszawa zagadkowo już po raz trzeci

W miniony weekend ulice Warszawy już po raz trzeci stały się planszą gry miejskiej. Studenci Politechniki Warszawskiej krążąc po ulicach Woli, Ochoty i Śródmieścia szukali tajemniczych punktów, w których czekały na nich zadania. Rozgrywki wygrała drużyna "Wzory z pamięci". Orange Polska, podobnie jak w poprzednich latach, przygotowało zaplecze techniczne gry.

- W tym roku temat przewodni gry brzmiał „Oszukaj przeznaczenie, zmień bieg historii”. Uczestnicy przenosili się w czasie do Warszawy różnych epok. Część zadań dotyczyła Powstanie Warszawskiego, było trochę średniowiecza, trochę PRL – mówi Piotr Kusiak ze Stowarzyszenia Studentów BEST, organizatora zabawy.

Eksperci Orange Labs: Jacek, Dorota i Janek specjalnie na potrzeby gry stworzyli kilka rozwiązań wykorzystujących interfejsy programowania Telco 2.0, czyli API.

- Organizatorzy chcieli, aby drużyny o określonych godzinach dostawały SMSy podkręcające ducha rywalizacji. Wiadomości były wysyłane przez stworzony przez nas serwer do gry wykorzystujący interfejsy sieciowe Telco 2.0 - wyjaśnia Jacek Milewski, jeden z twórców rozwiązania.

Postępy drużyn obserwowali sędziowie rozmieszczeni w całym mieście. Punkty przyznawane przez nich za wykonanie kolejnych zadań trafiały do centralnego systemu z bazą danych. Aplikacja liczyła punkty, przechowywała je w bazie i prezentowała je na stronie internetowej.

Przez cały czas trwania gry organizatorzy mogli również obserwować drużyny na mapie miasta on-line. Uczestnicy byli widoczni dzięki starterom Orange, które po włożeniu do telefonów były lokalizowane w sieci komórkowej.

Podczas jednego z zadań, jak w klasycznym filmie akcji, w budce telefonicznej zlokalizowanej na trasie gry zaczynał dzwonić telefon. Jeśli uczestnicy byli w pobliżu i odebrali telefon, słyszeli nagrany komunikat zawierający dalsze wskazówki dotyczące gry.

- Wydzwanianie budki o losowych godzinach inicjowała nasza logika na podstawie scenariusza gry. Realizowała to za pomocą API Click2Announcement od Telco 2.0 – mówi Jacek.

Miasto Zagadek z roku na rok staje się coraz popularniejsze wśród studentów. W tym roku w zabawie wzięło udział 150 osób. Może gra miejska na dobre zagości w majowym studenckim kalendarzu?

Więcej informacji w serwisie: http://miastozagadek.pl/

Poprzednie edycje Miasta Zagadek na blogu orange: Superbohaterowie są w mieście i Miasto Zagadek

Co to jest: chmara około dwustu zadowolonych ludzi wieczorową porą pod pięknie oświetlonym Stadionem Narodowym? To Night Runners, którzy wczoraj pobili rekord frekwencji z Poznania. To właśnie w tym mieście wskrzeszono inicjatywę, która rozwija się w całej Polsce.

891a65e74a8ac5e24ca99fa6b9e8de91f3d

Wczorajszy trening w Warszawie prowadził Mateusz Jasiński (treningbiegacza.pl), wspólnie z Aleksandrą Żelazo (trenerka.info) i oboje zapewnili ekstremalnie pozytywną atmosferę. Całe spotkanie można uznać za bardzo udane, co zresztą udowodniły gromkie brawa spoconych i szczęśliwych ludzi na zakończenie. Scenariusz mógł być jednak odrobinę bardziej dopracowany.

Kiedy wszyscy zgromadzili się na schodach pod stadionem do pamiątkowego zdjęcia i z ekscytacją czekali na rozpoczęcie treningu - jakichś konkretnych ćwiczeń - trener wykrzyknął jedynie, że najpierw pobiegamy, by ponownie spotkać się przy schodach o umówionej porze. Wiele osób nie rozgrzało się indywidualnie, spodziewając się, że rozgrzewkę przeprowadzą trenerzy. Zabrakło też choćby najmniejszej sugestii co do kierunku biegu, co doprowadziło do tego, że ludzie rozbiegli się w różne strony, jedni biegli po dolnym, inni - po górnym tarasie. To jednak tylko drobne niedociągnięcia, bo towarzystwa na trasie tak czy inaczej nie brakowało, okazji to zawarcia nowych znajomości i rozmów - również.

Trener Mateusz Jasiński wykorzystał czas swobodnego biegu do dogonienia każdego uczestnika i podziękowania mu za przebycie - prosty, ale świetny pomysł, który zbudował jedność i sprawił, że każdy mógł poczuć się doceniony. Po biegu trenerzy poprowadzili trening z ćwiczeniami sprawnościowymi i rozciągającymi. Gdy trener skwitował jedno z ćwiczeń słowami „To powinniście robić przed bieganiem!”, w głowach uczestników znowu zaświtało pytanie: dlaczego zatem nie zrobiliśmy tego na początku? Ta myśl zginęła jednak szybko pod serią naprawdę ciekawych ćwiczeń, jak utrzymywanie równowagi stojąc z zamkniętymi oczami na jednej nodze. Warto podkreślić, że wszystkie ćwiczenia były łatwe do wykonania dla każdego (przysiady z wyskokami, krążenia, wymachy, pajacyki, itp.), a każdy uczestnik biegł wokół stadionu we własnym tempie. Zwracam na to uwagę dlatego, że Night Runners spotykają się co tydzień, dlatego Ty też możesz do nich dołączyć:

w Warszawie - w każdy wtorek o 21:00 i w każdy czwartek o 21:00

w Poznaniu - w każdy poniedziałek 21:00 i w każdy czwartek o 21:00

w Katowicach - w każdy poniedziałek o 20:30

w Płocku - w każdy czwartek o 21:00

Więcej informacji znajdziecie na Facebooku oraz na stronie http://night-runners-pl.blogspot.com/.

Warszawa zagadkowo już po raz trzeci

No limit kusi podejrzane FCT

Biegaj wieczorami z Night Runners!