Rozrywka

FSO 2013 czyli małe, polskie Hollywood i nowy konkurs Orange

Aleksandra Urbańska Aleksandra Urbańska
13 czerwca 2013
FSO 2013 czyli małe, polskie Hollywood i nowy konkurs Orange

Pamiętacie konkurs "Nagraj swój własny teledysk", gdzie nagrodą była możliwość zrealizowania klipu dla zespołu Lily Hates Roses?  Wracam do Was z tematem, bo autorzy trzech najlepszych pomysłów na teledysk zostali wyłonieni i mamy już nawet relacje z Plenerów Film Spring Open w Krakowie :-) W tym roku na liście uczestników Plenerów FSO było ponad 170 osób, a wśród nich osoby reprezentujące niemal każdy zawód w produkcji filmowej. W gronie najlepszych specjalistów był m.in: Nick Corbould, specjalista nr 1 na świecie od efektów specjalnych, Adrian Cranage, australijski operator, Zbigniew Rybczyński, rodzimy operator filmowy i oczywiście, jak co roku, Sławomir Idziak.

Zobaczcie w telegraficznym skrócie, jak to wszystko wyglądało i dlaczego, zdaniem zwycięzców, warto było wziąć udział w konkursie.

 

PlayWyłącz głos

Odpowiedzialny biznes

Misja Orange Travel – z Paryża do Amsterdamu

Marek Wajda Marek Wajda
13 czerwca 2013
Misja Orange Travel – z Paryża do Amsterdamu

Dzielni blogerzy, którym ślimaki i żabie udka nie były straszne, zakończyli swoją misję w Paryżu. Dokładne relacje znajdziecie na blogach uczestników. - Paryż był cudowny. Piknik z widokiem na wieżę eiffla, hotel kilka kroków od Moulin Rouge i Placu Pigalle. Przepyszne sery, bagietki, tarty i ślimaki. Mogłabym tak bez końca. Żal było wyjeżdżać - mówi nam Fashionelka, czyli "gospodarz" Paryża. Zachęcam Was do przeczytania jej relacji, bo długie wpisy kulinarne rzadko goszczą na blogu modowym ;)

67ba467c7cc24d35ab64833446b5176605a

Jeśli chcecie wiedzieć ile zaoszczędzili dzięki ofercie roamingowej zobaczcie infografikę.

132dff587cfb7465738d6e10b5f0d574968

 

Teraz blogerzy udali się do Amsterdamu, a gospodarzem został Rock. Zaglądajcie na jego bloga i FB, bo będzie Was prosił o pomoc w rozwiązywaniu zagadki no i standardowo będzie miał coś fajnego do wygrania (czyżby tablet Sony? ;)

Bezpieczeństwo

„Klikacze”

Michał Rosiak Michał Rosiak
13 czerwca 2013
„Klikacze”

Ostatnio miałem przyjemność spędzić trochę czasu na konferencji "Next Generation Security". Sporo ciekawych, mniej lub bardziej technicznych wykładów, Dwa ciekawe dni. Jeśli spytalibyście, co najbardziej utkwiło mi w głowie, wygrałaby prezentacja Piotra Linke z firmy Sourcefire (niejaki Snorty, który przywitał Was na stronie głównej bloga przed wejściem do tego wpisu to zdecydowanie najoryginalniejsze bezpieczniackie zwierzę :) ). A dokładnie jej fragment, w którym pokazywał panel administracyjny jednej z sieci botnet. Jak myślicie, jaką konwersję mają przestępcy na akcjach phishingowych? Ile procent osób, które dostaną mail z podejrzanym hiperłączem, kliknie na nie, by w tle, w pełnej nieświadomości zainstalować sobie na komputerze jakieś świństwa? Przyznam Wam szczerze, że zatkało mnie - w opisywanym przypadku liczba ta przekroczyła 10 procent!!! Jeden internauta na dziesięciu, w sytuacji, gdy chyba tylko produkty żywnościowe z lodówki nie krzyczą do nas "nie klikaj linków w dziwnych mailach!" jednak łapie się na mniej lub bardziej prostacki lep cyber-przestępców.

Jedyna nadzieja w tym, że akurat tamte statystyki opisywały w ponad 90 procentach internautów z pewnego kraju na wschód od nas. Gorąco liczę, że wśród Polaków nie ma tylu "klikaczy", którzy bez zastanowienia zaglądają nawet do najmroczniejszych zakamarków sieci. Bo świństwa (sorry Snorty), które tam czekają, mogą nas bardzo dużo kosztować.

Scroll to Top