W piątek, piąteczek, piątunio (wy też się tak cieszycie na myśl o weekendzie? ;) trochę luźniejszy wpis. Wiecie dlaczego SMS ma ograniczenie do 160 znaków? Zastanawiałem się nad tym pisząc znajomym z niedawnych wakacji i gdy widziałem, że moja opowieść to już np. trzy SMSy. Poszperałem teraz w internecie i okazało się, że zawdzięczam to pewnemu panu. Gdy tworzono standardy komunikacji mobilnej, twórca przeliczał ile znaków mają średnio wiadomości na kartce pocztowej. Okazało się, że ludzie nie wykorzystują (a raczej nie wykorzystywali) zwykle więcej niż 150 znaków. Wspaniałomyślnie dorzucił 10 znaków i tak mamy nasze SMS-y.
Żeby uczcić zbliżający się weekend mamy dla Was konkurs z nagrodą. Pierwsza osoba, która poda imię i nazwisko twórcy tego standardu otrzyma pokrowiec na laptopa.