;

Odpowiedzialny biznes

4 G czyli sieć 3G w Gwinei (0)

Marek Wajda

25 stycznia 2012

4 G czyli sieć 3G w Gwinei
0

Nasz kolega z Lublina, Dominik Michalczuk przez kilka tygodni był w Gwinei. Na co dzień monitoruje jakość i dostępność usług w tym 3G, podobne zadanie czekało go na miejscu. Od 2007 r. w Gwinei obecny jest bowiem Orange. Sieć jest stale rozbudowywana a liczba klientów rośnie. Stopniowo na rynek wprowadzane są nowe usługi. Pod koniec ub. r. wprowadzano tam sieć 3G. Dominik, jako ekspert sprawdzał jakość sieci (m.in. dostępność, prędkość) oraz identyfikował problemy w sieci.

Choć mogłoby się wydawać to dziwne praktycznie każdy mieszkaniec ma telefon komórkowy. – To podstawowe narzędzie, nie tylko do rozmów, ale do codziennego życia, negocjowania cen pożywienia, jak i do wypłat pieniędzy – opowiada.

Co go zdziwiło? – Pracownicy modlący się pięć razy dziennie na dywanikach oraz przychodzący w piątek do pracy w strojach regionalnych. Po kilku dniach wspólnej pracy udało mi się zaprzyjaźnić z kilkoma osobami. Wspólnie udawaliśmy się na obiad w lokalnej stołówce. Pewnego dnia zamiast frytek do ryby w sosie pomidorowym dostałem banana w plasterkach smażonego na głębokim oleju. I dobrze zrobiłem, bo ku mojemu zdziwieniu to danie okazało się naprawdę pyszne – wspomina z uśmiechem.

Choć przed wyjazdem przeczytał, że w Gwinei może być niebezpiecznie uważa, że to przesadzone informacje. – Przez cały czas wyjazdu czułem się bezpiecznie i pewnie i to nie tylko dlatego, że jestem instruktorem karate kyokushin ; )

Udostępnij: 4 G czyli sieć 3G w Gwinei
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Plane. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Odpowiedzialny biznes

Bilet na finał wylicytowany (0)

Marek Wajda

25 stycznia 2012

Bilet na finał wylicytowany
0

Ponad 20 tysięcy zł (a dokładnie 20 099) zapłacił zwycięzca licytacji za bilet dla dwóch osób na mecz finałowy Mistrzostw Europy, który odbędzie się 1 lipca w Kijowie.

Bilet został przekazany przez Orange w ramach aukcji charytatywnej XX Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
O bilet walczono dwa tygodnie, a całkowity dochód ze sprzedaży zostanie przekazany na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia wcześniaków oraz pomp insulinowych dla kobiet ciężarnych z cukrzycą.

Udostępnij: Bilet na finał wylicytowany
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Car. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Urządzenia

Ultrabooki – nowy element w komputerowym puzzle (0)

Paweł Jagora

24 stycznia 2012

Ultrabooki – nowy element w komputerowym puzzle
0

Jeśli byliście już na blogu Wojtka Jabczyńskiego to wiecie, że dziś w ofercie Orange (Business Everywhere oraz Orange Free) pojawił się pierwszy komputer zwany ultrabookiem. Trudno jest nie witać tych urządzeń z zaciekawieniem oraz pewnymi nadziejami. W mojej ocenie (i ku pewnemu mojemu rozczarowaniu) istniejące do tej pory konstrukcje i komputery miały albo zadanie być wydajnymi albo naprawdę łatwo przenośnymi (nie, nie mam na myśli ludzi targających ciężkie torby z laptopami). Testowane przeze mnie rozwiązania miały albo problemy z długością działania albo wydajnościowe. Dotyczyło to również przegrzwającego się i działającego na pół gwizdka od momentu przegrzania MacBook Air.

Dlatego, moim zdaniem, panowanie w dziedzinie podręcznych i łatwo przenośnych „portali do świata multimediów” miały szansę przejąć tablety. Choć część wysokiej jakości multimediów musiała zostać dostosowana do systemów mobilnych kontrolujących świat tabletów, to jednak z obsługą wielu formatów radzą sobie one całkiem przyzwoicie. Mają jednak jedną wielką wadę – są urządzeniami pozwalającymi raczej na konsumpcję niż tworzenie treści. Gdybym ten tekst miał napisać na tablecie, jednocześnie sprawdzając zewnętrzne źródła informacji i wyszukując ciekawe przykłady filmów do ewentualnego udostępnienia – pewnie poddałbym się już dawno temu i poszedł przeglądać co nowego na engadget. No i te ich systemy będące w prostej linii kuzynami systemów z urządzeń typu smartphone – wciąż jeszcze bardziej „telefoniczne”niż „komputerowe” – co dość zgrabnie nauczyli się obchodzić niektorzy producenci aplikacji. Sądziłem do niedawna, że szala jednak będzie się przechylać w stronę rozwoju tabletów. Z zainteresowaniem śledziłem doniesienia o takich ciekawostkach jak sekretny projekt Microsoft – Courier Tablet (zobacz film) czy Dell Inspiron Duo (mialem okazję się bawić i pomysł oceniam dość wysoko). Sądziłem, że świat pójdzie w stronę stacji dokujących dla tabletów, zawierających dodatkowe rozszerzenia – baterię, klawiaturę oraz wyjście monitorowe i mysz. A po odłączeniu dostawalibyśmy regularny tablet, być może z wersją przenośną dodatkowego modułu bateria+klawiatura.

Ultrabooki to niespodziewany kontratak ze świata komputerów i laptopów. Oczywiście atak zaplanowany i przeprowadzony z siedziby Intela (zobacz prezentacje dedykowanego procesora). Ale cóż w tym złego. Ultrabooki to zupełnie odmienne podejście. Urządzenia tak samo poręczne bo podobne rozmiarami. Oferujące podobne lub lepsze parametry wydajnościowe (oraz porty wej/wyj oraz rozszerzeń). No i przede wszystkim oferujące znany wszystkim posiadaczom pecetów „customer experience”. Czyli możliwość włączenia się w ten mobilny nurt bez konieczności przesiadania się na jakieś „plastry miodu”. Oczywiście ich słabym punktem jest fakt, że do działania potrzebują odrobiny miejsca oraz punktu podparcia aby otworzyć i oprzeć klawiaturę. Ale kto choć raz próbował przeczytać mobilną wersję jakiegoś tygodnika na tablecie, stojąc w trzęsącym się, rzucającym na boki i zatłoczonym autobusie miejskim – ten wie, że przewaga tabletów jest naprawdę pozorna. No i macie do dyspozycji prawdziwą klawiaturę (nawet wyspową jak w naszym ASUS ZENBOOK UX21E) – więc jeśli się zgadzacie albo nie zgadzacie, możecie od razu kliknąć na „Wyślij komentarz” i dać mi o tym znać.

Posiadaczy tabletów pewnie i tak nie przekonam i pewnie będą oni w jakimś stopniu mieli rację – bo ultrabooki i tablety to zupełnie różne urządzenia, które będą musiały jakoś nauczyć się żyć obok siebie w naszym coraz bardziej skomputeryzowanym świecie.

Udostępnij: Ultrabooki – nowy element w komputerowym puzzle
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Star. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej