Sieć

Biała plama w tunelu pod Ursynowem

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
10 czerwca 2021
Biała plama w tunelu pod Ursynowem

Od lat marzę, żeby drogowcy ukończyli Południową Obwodnicę Warszawy. Hamując przy ul. Puławskiej i żegnając się z ekspresówką, zawsze w myślach pędzę dalej tunelem pod Ursynowem do Wilanowa. Bez korków, bezpiecznie, z włączoną nawigacją i muzyką ze Spotify. Wkrótce moje marzenia spełnią się, ale nie wszystkie. Ostatni odcinek POW ma być gotowy do końca tego miesiąca. Pojedziemy wspaniałą drogą za miliardy złotych, będą wstęgi i gratulacje, ale wewnątrz nie będzie zasięgu żadnego operatora komórkowego! Taki klops. Powiecie, że w metrze jest to, dlaczego nie będzie w tunelu?

Jak się chce, to można

No właśnie dlatego, że lekcji z warszawskiego metra nie odrobili drogowcy z GDDKiA. Żeby zasięg był trzeba położyć wzdłuż tunelu specjalne „cieknące kable”, które są faktycznie antenami. Do tego dołożyć kilka urządzeń i połączyć z siecią. Na całość potrzeba co najmniej kilkunastu tygodni. Najlepiej zrobić to w czasie budowy, ponieważ później prace będą wymagały zatrzymania ruchu w tunelu. Ćwiczyliśmy to na pierwszej linii metra. Nauka nie poszła w las i na drugiej linii zanim ruszyły pociągi był już zasięg. Można? Oczywiście! Tak samo chcieliśmy zrobić w tunelu pod Ursynowem, żeby od początku było bezpieczniej dla kierowców i nie trzeba w przyszłości kombinować z zamykaniem ruchu. No chyba, że z założenia ma to być tzw. „biała plama”.

Jesteśmy gotowi do pracy

Wszyscy operatorzy: Orange, Play, Plus ,T-Mobile mamy duże doświadczenie przy takich inwestycjach. Mówiliśmy jednym głosem: prosimy, pozwólcie nam zrobić sieć w czasie budowy! Pisaliśmy pisma, rozmawialiśmy z GDDKiA, dostawaliśmy optymistyczne sygnały, potem nas odsyłano do wykonawcy (ASTALDI) , a wykonawca do inwestora. Były propozycje umowy, nanoszenie poprawek i nic nie szło. Tak przez 5 lat!!! Koledzy z sieci na dowód „operatorskiej” prawdomówności przysłali mi wymianę pism i dokumentów, nad którymi mógłbym siedzieć godzinami. Niestety nie udało się. Czas leciał i sprawą zajęły się media, z których właśnie dowiedzieliśmy się, że to nasza wina a tunel bez zasięgu i tak będzie bezpieczny...

Drodzy drogowcy prosimy jeszcze raz, pozwólcie operatorom zapewnić zasięg dla waszych kierowców i naszych klientów. Wszystkim będzie jeździło się bezpieczniej i komfortowo. Inaczej narobimy sobie wstydu, że nie potrafiliśmy się dogadać, a tak potrzebna inwestycja pozostanie bez zasięgu telefonii komórkowej.

Komentarze

pablo_ck
pablo_ck 21:30 13-06-2021

Nie rozumiem polityki i tłumaczenia ludzi odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w tunelu. Uważam że zasięg w takim tunelu powinien być dla wszystkich operatorów. Nie każdy zna ABC pierwszej pomocy. Gdyby doszło do potrzeby udzielenia pomocy w postaci reanimacji to dyspozytor medyczny może wspierać osobę prowadząca takie czynności. Szkoda słów…..Polska to kraj absurdów.

Odpowiedz
ja
ja 11:45 02-08-2021

ja mieszkam w Małopolsce i nie mam zasięgu choć Orange tak obiecywało już cztery lata minęlły i dalej nic

Odpowiedz

Bezpieczeństwo

Flubot rozpowszechnia się jak grypa

Michał Rosiak Michał Rosiak
10 czerwca 2021
Flubot rozpowszechnia się jak grypa

Rozpowszechnia się jak grypa, korzystając z prostej socjotechnicznej sztuczki. Od kilku miesięcy posiadacze telefonów komórkowych w Polsce (i kilku innych krajach) otrzymują SMSy o nadchodzących rzekomych przesyłkach kurierskich, z linkiem do ich „śledzenia”. Jak się ustrzec przed instalacją skrytego pod linkami trojana Flubot i co zrobić, jeśli jednak go zainstalowaliśmy?

Instaluj tylko ze Sklepu Play!

Najpierw zastanówmy się, czy na pewno cokolwiek zamawialiśmy. Jeśli spodziewamy się, że ktoś mógł nam zrobić miłą niespodziankę? Zerknijmy w adres w linku, czy na pewno ma coś wspólnego z firmą kurierską? Jeśli oszuści użyli skracacza linków, otwórzmy w przeglądarce stronę https://urlscan.io/, skopiujmy adres z SMSa i wklejmy go tam. Po kilku(nastu) sekundach zobaczymy, co się skrywa pod faktycznym adresem. Jeśli strona jest już rozpoznana jako złośliwa, serwis URL Scan od razu nas ostrzeże.

SMS z phishingiem Flubot

Chcąc poczuć odrobinę więcej emocji (użytkownikom o wiedzy podstawowej – odradzam) możemy kliknąć w linka (wyłącznie w telefonie – o tym za chwilę). Faktyczna strona firmy kurierskiej pokaże nam informację o przesyłce wraz z numerem listu przewozowego. Jeśli otwarta strona od razu będzie nas monitować o instalację pliku APK, lub poda nam link, wraz z instrukcją instalacji pliku z nieznanego źródła – mamy pewność, że to oszustwo.

Flubot sam się rozsyła

Flubot to tzw. banker, czyli złośliwy program, wyspecjalizowany w wykradaniu loginów i haseł do aplikacji do e-bankowości. Dlatego właśnie występuje w formie aplikacji na Androida i dlatego, jeśli wejdziemy na strony z phishingowych SMSów na komputerze nie zobaczymy nic, bądź zostaniemy przekierowani na zupełnie niepodejrzane witryny (oszuści ostatnio preferują Leroy Merlin).

Już przy instalacji aplikacja wymaga niestandardowych – i niebezpiecznych – uprawnień: wysyłania i odbierania SMSów oraz dostępu do listy kontaktów. Potrzebne jej to w dwóch celach: odbierania SMSów autoryzacyjnych do banku (o tym dalej) oraz rozsyłania się do kolejnych ofiar. Przestępcy wymyślili sprytną metodę replikacji. Wykradzioną listę kontaktów przesyłają do... innego zainfekowanego urządzenia, by dopiero stamtąd rozesłać phishingowe SMSy. To dlatego, że dla znajomych ofiary A numer ofiary B będzie anonimowy. W przeciwnym przypadku łatwo zorientowalibyśmy się, że coś jest nie w porządku, dostając od znajomych propozycję instalacji „lewej” aplikacji.

Co może się stać?

Cóż – nic dobrego. Cecha charakterystyczna malware'u Flubot to zasłanianie aplikacji bankowych nakładkami (tzw. overlays). W efekcie ofiara, sądząc, że robi przelew znajomemu, może właśnie dodawać konto przestępcy do zaufanych. Albo wpisując login i hasło tak naprawdę podawać je oszustom. Skutki mogą być opłakane, jak to klasycznie w przypadku bankerów – wyczyszczenie konta do zera, nierzadko również wzięcie wszelkich możliwych kredytów.

Na szczęście przestępcom sytuacje może utrudnić... nowa wersja Androida (o tym, jak przydatne są aktualizacje oprogramowania telefonu, napiszę na blogu jutro). Od Androida 10 bowiem system informuje nas za każdym razem, gdy jakaś aplikacja wymaga wyświetlania nad innymi. Za pierwszym razem wymaga naszej zgody. Za kolejnymi – w trakcie korzystania z „nakładkowej” aplikacji wyświetla odpowiednią ikonę na pasku zadań.

Czy Flubot jest łatwy do usunięcia

Jeśli jesteście klientami Orange Polska, CyberTarcza nie dopuszcza do transmisji danych między Waszym telefonem a infrastrukturą wirusa. Nie zmienia to jednak faktu, że trzymanie szkodnika na swoim telefonie byłoby niemądre. Niektóre z wersji Flubota są wykrywane i usuwane przez antywirusy. Jeśli zdarzyło Wam się zainstalować podejrzaną aplikację spoza Sklepu Play (albo sprawdzenie przy użyciu CyberTarczy) wykazało infekcję malwarem Flubot), ale antywirus niczego nie znalazł, przejrzyjcie listę zainstalowanych aplikacji. Jeśli znajdziecie Fedex/DHL, czy też aplikację o innej nazwie z logiem firmy kurierskiej, spróbujcie ją odinstalować.

Udało się – super! Nie udało się, a aplikacja uraczyła Was komunikatem o tym, że system nie pozwala jej usunąć? To w zasadzie też super, bo to dowód na to, że trafiliście w dziesiątkę. Niedoświadczonym użytkownikom polecam wtedy oddanie telefonu w ręce eksperta (możecie podać link do tego tekstu). Doświadczeni i świadomi tego co robią – zajrzyjcie na XDA Developers, gdzie opisane jest dedykowane narzędzie do usuwania Flubota. Ponieważ jest to... plik .apk spoza Sklepu Play, decyzję pozostawiam Wam. Niestety najnowszych wersji Flubota nie da się usunąć tym sposobem, tym niemniej do nas jeszcze nie trafiła taka "nieusuwalna" próbka.

Dla użytkowników z wiedzą techniczną - jeśli jeszcze nie widzieliście, zajrzyjcie na szczegółowe analizy Flubota w wykonaniu CERT Orange Polska. Tutaj znajdziecie pierwszą, a tutaj drugą.

Komentarze

Jackson
Jackson 16:16 06-09-2024

Chciałbym podziękować, ze wkoncu zmodernizowliscie nadajnik w miejscowości Dąbrowa Gmina Pawłów 😁jest pasmo LTE 800, 1800 i 2100 szkoda że nie ma 5 g 3600 ale dobre i to 😀Pozdrawiam

Odpowiedz
Karol
Karol 17:53 06-09-2024

A miejscowość Gadka/ Jagodne powiat Skarżysko kościelne nędzne 3G porywach LTE ( 1 kreska) albo 2G! A w budynkach występuje połączenia alarmowe.

Orange tłumaczy się tak proszę wył telefon lub włączyć Wi-Fi caling 😂

Konkurencja posiada nadajnik ale Orange nie bo mu się nie opłaca.

Odpowiedz
MArcin
MArcin 11:43 10-09-2024

Proszę o informacje kiedy dowieszka do masztu P4 RZE7013 w miejscowości Nowy Borek, gmina Błażowa, woj. Podkarpackie. Dziura zasięgowa

Odpowiedz
Ikoli
Ikoli 19:57 11-09-2024

Skoro mowa o Grzybowie, to zapytam o zasięg kilka kilometrów dalej na zachód w nadmorskim pasie – miejscowość Rogowo pomiędzy Dźwirzynem a Mrzeżynem. W sezonie wakacyjnym bardzo słabe możliwości rozmowy oraz internet, który prawie nie działa. Teren bardzo się rozwija, rok do roku przybywa nowych inwestycji m.in. kilka apartamentowców po kilkaset mieszkań. Kto obsłuży tych klientów? Konkurencja?

Odpowiedz

Odpowiedzialny biznes

Między pasją a zawodem

Antonina Bojanowska Antonina Bojanowska
09 czerwca 2021
Między pasją a zawodem

Jesteśmy świadkami ogromnych zmian w edukacji i przedefiniowania roli nauczyciela, w dużej mierze wywołanych pandemią. Ten ważny moment uchwyciliśmy poprzez badanie statusu tego zawodu. Już 16 czerwca premiera raportu z jego wynikami. Obalimy kilka mitów, skonfrontujemy różne wyobrażenia, ujawnimy paradoksy. Wszystko po to, żeby lepiej zrozumieć rolę nauczycieli. Mocno ocenianą. Ale czy docenianą?

Jest takie powiedzenie: „Obyś cudze dzieci uczył”. W czasach edukacji zdalnej rodzice – chcąc, nie chcąc – zostali trochę „zaproszeni” na lekcje, bo te odbywały się w pewnym sensie w ich domach, na ich oczach. Wielu z nich mogło zatem bliżej przyjrzeć się pracy nauczycieli i ma swoje zdanie na temat tego zawodu. Bo to w ogóle taki zawód …często oceniany.

Ale czy doceniany?

My w Fundacji Orange postanowiliśmy tak badawczo przyjrzeć się temu, jak postrzegani są nauczyciele i nauczycielki - przez siebie samych, uczniów i rodziców, jakie są największe wyzwania, z którymi wiąże się ta praca i wreszcie – jak pandemia i edukacja zdalna wpłynęły na prestiż zawodu. 62% nauczycieli uważa, że ten wpływ był negatywny. Na bazie tego zastanawiamy się też, kto będzie uczył dzieci w przyszłości.

Dlaczego to zbadaliśmy?

• Jesteśmy świadkami dynamicznych zmian w edukacji, dynamicznych zmian… w samych nauczycielach i nauczycielkach. Częściowo wymuszonych przez pracę online, bo nagle na prowadzenie lekcji, na relacje z uczniami, na rozwój swoich kompetencji cyfrowych musieli spojrzeć inaczej. I działać natychmiastowo.

• Tymczasem ich wpływ na młode pokolenie, na kształtowanie postaw, na zamiłowanie młodych do wiedzy, na rozwój ich pasji – w sumie na całe nasze społeczeństwo i jego przyszłość, jest przecież ogromny. Interesowało nas, czy zatem prestiż tego zawodu jest adekwatny do tego wpływu i tej odpowiedzialności.

• Grupa ta jest nam bliska – jesteśmy fundacją edukacyjną i na co dzień współpracujemy z tysiącami nauczycieli i nauczycielek. Realizują z nami zajęcia z dziećmi w MegaMisji o tym, jak dbać o zdrowe nawyki cyfrowe, uczą podstaw programowania w #SuperKoderach, biorą udział w szkoleniach w Lekcji:Enter, aby podnosić swoje cyfrowe kompetencje.

Premiera raportu

„Między pasją a zawodem. Raport o statusie nauczycielek i nauczycieli w Polsce 2021” – taki tytuł daliśmy publikacji podsumowującej wyniki badań na ten temat. Przy czym słowo „zawód” ma tu swoją (celową) dwuznaczność. Jaką?

Zapraszam Was na premierę raportu, na której wszystko się wyjaśni :) Krótka konferencja już w środę 16 czerwca o godz. 10:00. Oczywiście online: na stronie Raportu oraz Facebooku Fundacji Orange.

Wyniki badań, które na nasze zlecenie realizował Kantar oraz komentarze cenionych ekspertów i ekspertek. A będą z nami:

  • Anna Buchner, socjolożka, antropolożka, badaczka społeczna
  • Magdalena Kaszulanis, Rzeczniczka Prasowa Związku Nauczycielstwa Polskiego
  • dr Joanna Rabiega-Wiśniewska z Instytutu Badań Edukacyjnych
  • Barbara Halska, wyróżniona tytułem Nauczycielka Roku 2014
  • Dariusz Stachecki, Dyrektor SP nr 3 im. Feliksa Szołdrskiego w Nowym Tomyślu
  • I ludzie Fundacji Orange: Konrad Ciesiołkiewicz, nasz Prezes, Monika Eilmes-Glegoła, kierowniczka Lekcji:Enter, Łucja Kornaszewska, kierowniczka Działu Programów, Bartłomiej Kuczyński – koordynator tego raportu.
  • Wydarzenie poprowadzi Justyna Suchecka – dziennikarka edukacyjna, autorka książek, laureatka nagrody Grand Press.

Raport „Między pasją a zawodem. Raport o statusie nauczycielek i nauczycieli w Polsce 2021” będzie dostępny od 16 czerwca na stronie raport.fundacja.orange.pl

Mam nadzieję, że wywoła – potrzebną – dyskusję na temat zawodu nauczyciela w Polsce i pozwoli nam lepiej zrozumieć realia pracy w szkole. Czy to stacjonarnej czy online.

Komentarze

Scroll to Top