Sieć

Bliżej uwolnienia internetu spod regulacji

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
03 lipca 2014
Bliżej uwolnienia internetu spod regulacji

Dziś UKE opublikował 24 stanowiska dotyczące projektu deregulacji Orange Polska w 76 gminach w kraju. Jeśli do niej dojdzie w tych miejscach internet będzie uwolniony z ograniczeń regulacyjnych, ale finalnie musi się na to jeszcze zgodzić Komisja Europejska. I choć dla wielu z Was brzmi to trochę abstrakcyjnie, decyzja ma fundamentalne znaczenie nie tylko dla OPL, ale rozwoju całego rynku. Przypomnę, że kilka lat temu UKE wprowadził przepisy, nakładające na nas obowiązek odsprzedaży innym operatorom dostępu do internetu po cenach hurtowych. To była rewolucja, ale decyzja uzasadniona, bo mieliśmy ponad 80 proc. rynku. Dziś można o tym zapomnieć, bo największym dostawcą internetu stali się operatorzy kablowi. Z wyliczeń regulatora wynika, że nasz udział w 76 wypypowanych gminach spadł średnio poniżej 30 proc. Dla przykładu: Warszawa 23,75 proc., Białystok 15,96 proc., Gdynia 10,04 proc., Katowice 25,64 proc., Lublin 16,87 proc., Wrocław 21,30 proc. i Łódź 20,07 proc. Oczywiście nie trudno się domysleć komu projekt deregulacji się podoba, a kto będzie walczył o jego jak najszybszą śmierć i zachowanie status quo. Wystarczy spojrzeć do zamieszczonych  stanowisk UPC, czy Netii i wypowiedzi w mediach. Dla naszych konkurentów planowana deregulacja oznacza konieczność zmierzenia się z większą konkurencją i zmianę modelu biznesowego. Nie ukrywam, że dla nas uwolnienie spod regulacji jest korzystne. Pozwoli skuteczniej walczyć o klientów i tworzyć elastyczniejsze oferty. Nikogo nie muszę przy tym przekonywać, że im ostrzejsza, ale zarazem uczciwa konkurencja, tym lepiej dla Was klientów. Czego najlepszym przykładem jest rynek mobilny. Drugim niebagatelnym aspektem decyzji UKE może być przyspieszenie inwestycji w FTTH, czyli łączy światłowodowych bezpośrednio do domów, bo w tym modelu staną się one wreszcie bardziej opłacalne. Wszystkie nasze argumenty znajdziecie w zamieszczonym stanowisku, które znajdziecie tutaj.

646a30e406e9b996e3c849b1241d0335a22


Bezpieczeństwo

Zobaczcie Bezpieczeństwo

Michał Rosiak Michał Rosiak
03 lipca 2014
Zobaczcie Bezpieczeństwo

Dziś mam dla Was wyjątkowy smaczek. Zamiast mówić o tym, jak się pracuje w Bezpieczeństwie Systemów Teleinformatycznych Orange Polska i co robi nasze Security Operations Center - pokażę Wam to! To pierwsza - i myślę, że na długi czas jedyna - sytuacja, gdy wpuszczamy kamerę na nasze bezpieczniackie włościa. W miejsce, gdzie kilkadziesiąt osób zajmuje się tym, by klienci naszych usług czuli się w sieci bezpiecznie, jak w domu.

W ich i swoim imieniu, zapraszam na pokoje!


Sieć

Sztuka oprotestowania wszystkiego

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
02 lipca 2014
Sztuka oprotestowania wszystkiego

Kilka dni temu otrzymaliśmy decyzję UKE o przedłużeniu na 15 lat rezerwacji częstotliwości 900 MHz. Skarb Państwa dostanie za to ponad 358 mln zł. Kwota została wyliczona według zapisanego w prawie algorytmu, a innych operatorów przedłużających rezerwacje czekają w przyszłości podobne wydatki m.in. za prolongatę pasma 1800 MHz. I można było na tym przejść do porządku dziennego, gdyby nie koalicja Polkomtela i Sferii, która jeśli chodzi o częstotliwości postanowiła oprotestowywać chyba wszystko co możliwe, o czym można przeczytać tutaj. Tym razem prócz stałego repertuaru, znanych od wielu miesięcy zarzutów dotyczących współkorzystania z częstotliwości przez Orange i T-Mobile, doszły nowe. Rzekomo naruszyliśmy warunki rezerwacji, kwota wyliczenia jest za niska, warto przeanalizować prolongatę na dwa lata, a tak w ogóle to najlepiej zrobić przetarg na nasze pasmo. Spółki Zygmunta Solorza - Żaka zwróciły też uwagę, że przy procesie przedłużania rezerwacji UKE powinno współpracować z UOKiK. Rywalizacja biznesowa ma różne oblicza i ja to rozumiem. Są jednak granice zdrowego rozsądku, których przekraczać nie warto. Drogi konkurencie prolongata rezerwacji na 15 lat wynika z Prawa telekomunikacyjnego. Algorytm wyznaczania wysokości opłaty jest określony w ustawie i została ona wyliczona poprawnie. Do jej ustalenia wzięto właściwe dane z poprzednich przetargów. Dla przypomnienia w przetargu w 2008 roku P4 złożyło dwie oferty (za 511 i 217 mln zł), a Aero2  jedną (223 mln zł). P4 zrezygnowało z droższej rezerwacji i złożyło wniosek tylko o rezerwację  tańszą. Zatem podstawą opłaty za odnowienie rezerwacji są - zgodnie z przepisami ustawy - odebrana rezerwacja P4 i rezerwacja Aero2. Twierdzenie, że podstawą opłaty miałaby być rezerwacja nieodebrana brzmi, co najmniej dziwnie. Sugerowane skrócenie okresu ważności odnowionej rezerwacji oznaczałoby z kolei, że decyzja prezesa UKE dyskryminowałaby określony podmiot wymagając opłaty, która w rzeczywistości byłaby wyższa niż określona w ustawie. Jestem bardzo ciekawy, co powiedziałby nasz konkurent, gdyby podobna logika argumentów dotyczyła przedłużenia jego częstotliwości? To pytanie czysto retoryczne. Ciekawi mnie też, jak zachowa się Polkomtel w przypadku bloku 2,4 MHz w pasmie 1800 MHz, które chciał nam sprzedać, a teraz próbuje wycofać się z umowy. Czy będzie twierdzić, że mimo chęci pozbycia się tego bloku, efektywnie go wykorzystuje i przedłużenie na 15 lat mu się należy?

eff21735b3bdcae347428cb42794ae99765

Scroll to Top