Rzut oka na tabelę: Arsenal, Liverpool, Chelsea… Southampton?! Tak, w co ogromny wkład ma Artur Boruc, który nie puścił bramki już w 4. kolejnym meczu i jest najlepszym bramkarzem ligi - dał sobie strzelić w siedmiu meczach jedynie dwa gole. A ponieważ bramki lidera strzeże Wojciech Szczęsny (1:1 z WBA), można uznać, że przynajmniej na tej pozycji nasza reprezentacja ma przewagę nad kadrą Anglii przed zbliżającymi się meczami eliminacji MŚ. Ostatnio w słabej formie znajduje się bowiem bramkarz Man City Joe Hart.
Aby jednak mecz z Anglią miał odpowiednią stawkę, najpierw musimy pokonać Ukrainę, w czym może pomóc grający od wielu lat w tym kraju Mariusz Lewandowski. Znany z nieustępliwości i zadziorności pomocnik rozegrał 65 min. w przegranym 0:1 meczu z Illychivets. Czy można się spodziewać jego występu w kadrze? Piotr Zieliński gra ostatnio niewiele (tym razem cały mecz na ławce rezerwowych), a niegroźnej kontuzji kolana nabawił się Grzegorz Krychowiak (grał do 67 min.). Wśród środkowych pomocników są jeszcze Mateusz Klich (pełny mecz przeciw Rodzie 0:0) i Adrian Mierzejewski (bezbramkowy remis z naszpikowanym gwiazdami Fenerbahce), ale to gracze ofensywni. Gdyby zatem nie mógł zagrać Krychowiak, pewnie o pozycję defensywnego pomocnika z Mariuszem Lewandowskim będzie rywalizował Eugen Polanski (78 min. w meczu z byłym klubem - Mainz, 2:2).
Sławomir Peszko jest bohaterem notki o najdziwniejszym nagłówku, jaki kiedykolwiek widziałem. Jego dokonania w meczu z Karsluher „Przegląd Sportowy” zatytułował słowami: „Asystował, bo się potknął”. W istocie - Polak, który pojawił się na boisku w 65 min. - zaliczył dwie asysty, ale druga nie wynikała z zamysłu, lecz z przypadku, przez co oficjalnie uznano tylko tę pierwszą. Faktem jest jednak, że Peszko odmienił losy meczu i poprowadził Koeln do zwycięstwa (2:1 na wyjeździe). Waldemar Sobota zszedł tuż przed końcem meczu z Lueven (1:0), Paweł Wszołek zagrał jedynie 12 minut w meczu przeciw Torino (2:2).
W tym ostatnim zespole Kamil Glik grał cały mecz i niestety w doliczonym czasie gry spowodował rzut karny. 90 min. na boisku spędzili też Piotr Celeban i Łukasz Szukała (w meczu ich drużyn Vaslui słabsze od Steauy, 0:1), Artur Jędrzejczyk (2:0 z Uralem), Grzegorz Wojtkowiak (0:0 z Energie), Tomasz Jodłowiec i Jakub Rzeźniczak (porażka lidera w Krakowie z niepokonaną Wisłą 0:1). W barwach Legii sześć ostatnich minut grał wracający do zdrowia Jakub Wawrzyniak. Inna sprawa, że jego konkurent w klubie, Tomasz Brzyski, gra znakomicie - kto nie widział jego strzału z półobrotu po rzucie rożnym, ma czego żałować! Marcin Wasilewski grał przez 23 min. (Leicester przegrało 0:1 z Doncaster). Z ławki obserwował mecz Bartosz Salamon.
Żaden napastnik powołany do kadry nie trafił w weekend do siatki. Robert Lewandowski z zerowym dorobkiem zakończył mecz Borussii - pierwszy przegrany w tym sezonie (0:2 z Borussią MG). Jakub Błaszczykowski niestety ostatnio wchodzi z ławki, tym razem grał niecały kwadrans. Kilka minut dłużej spędził na boisku Arkadiusz Milik (porażka Augsburga z Schalke), cieszyć może jedynie pełny mecz Artura Sobiecha (2:2 z Herthą).