Witam Was serdecznie w Nowym Roku. I jak zawsze zachęcam wszystkich technologicznych freaków do żywej dyskusji, tym razem – dotyczącej naszej przyszłości. Jak będzie wyglądała technologia w 2013? Otóż, jak co roku – stawiamy na mobilność. Zgodnie z przewidywaniami, smartfony mają nam w coraz mniejszym stopniu służyć do telefonowania czy SMS-owania. Wzrasta tymczasem ich znaczenie jako narzędzi, które zarządzają innymi urządzeniami. Już dziś, aż 65% czasu użytkowania smartfonów nie jest związane z tradycyjną komunikacją – ich ekrany są coraz większe, co daje coraz więcej możliwości. Według prognoz, smartfony miałyby stanowić interfejs naszego „centrum zarządzania” np. dzięki nim moglibyśmy uruchamiać  pralkę, samochód czy włączać piekarnik.

Kontekstowa mobilność to także ważny trend technologiczny, który  dotyka każdego z nas. Każde nasze połączenie z Internetem ma duże znaczenie – to już truizm. Nasze zachowania, o których często sami informujemy na portalach społecznościowych, to prawdziwa żyła złota dla marketerów, i nie tylko.  Nie powinny nas więc dziwić przychodzące na nasze smartfony powiadomienia, kiedy znajdujemy się w okolicy klubów, w których często bawią się nasi Facebookowi znajomi.

To, jeśli chodzi o życie codzienne. A życie biurowe? Wciąż rośnie sprzedaż urządzeń mobilnych, które podlegają dość szybkiej wymianie. Bardzo widoczny jest trend tzw. konsumeryzacji IT, czyli wprowadzania do użycia w firmie urządzeń zaprojektowanych z myślą o konsumentach. Do tego dochodzi  BYOD (Bring Your Own Device), czyli używanie w środowisku firmowym własnego sprzętu – tabletów, smartfonów, laptopów i innych.  Na rozwiniętych rynkach BYOD jest już faktem. Wprowadza się więc rozwiązania zabezpieczające prywatne urządzenia mobilne za pomocą których pracownik ma dostęp do firmowej sieci.  Tym bardziej, że według  Gartnera, w 2014 roku  prywatne urządzenia mają być dwukrotnie bardziej zagrożone przez szkodliwe oprogramowanie niż urządzenia firmowe. A w 2017 roku, aż 40 proc. informacji dotyczących firmowych kontaktów ma wyciec przez Facebooka za sprawą większego wykorzystania aplikacji mobilnych.

Na koniec ciekawostka –  słyszeliście o elektronice instalowanej w butach, akcesoriach czy nawet tatuażach? Ten sam Gartner przewiduje, że do 2016 roku przychody z takiej elektroniki wyniosą, bagatela, aż 10 mld dol.

A co Wy myślicie? Jak trendy technologiczne odnoszą się do rzeczywistości? Jestem ciekawa Waszych opinii…

Niedawno pisałem o nowej kampanii Deezer`a w Orange, reklama fajna, a efekty również niczego sobie. Przekroczyliśmy właśnie 50 tys. użytkowników i dalej miło rośnie. Tylko w pierwszym tygodniu, na numer podany w reklamie, wysłaliście 65 tys. SMS-ów wyrażając zainteresowanie i sprawdzając możliwość skorzystania z serwisu na swoim telefonie. W najbliższy wtorek koledzy z Deezer`a robią pierwszą konferencję prasową w Polsce. Opowiedzą o nowościach i oczywiście współpracy z nami. Dla przypomnienia w ofercie Orange macie: nieograniczony dostęp do 20 mln legalnych utworów, bezpłatną transmisję danych na potrzeby serwisu, możliwość odtwarzania muzyki zarówno w sieci, jak i off-line oraz tworzenia własnej biblioteki utworów i albumów. Darmowy dostęp do Deezer`a mają klienci Smart Planów Multi z abonamentem od 89,90 zł w górę lub korzystający z oferty Orange Open. Pozostali mogą uzyskać dostęp wysyłając darmowego SMS-a o treści START MUZYKA pod numer 62201. Wtedy pierwsze 14 dni dostajecie za darmo, a potem opłata miesięczna wynosi 27,06 zł. Szczegóły oferty Orange znajdziecie tutaj.

Dlaczego akurat tam? Bo jutro w Drohiczynie rozpoczyna się kolejna trasa objazdowego Kina Orange. Jeśli macie tam znajomych, dajcie im znać, że czeka ich filmowa uczta – w miejscowym ośrodku kultury bedą mogli zobaczyć 4 filmy. Zacznie się o godz. 10 seansem dla najmłodszych „Dino mama 3D” – jak sama nazwa wskazuje w 3D. To technologiczna nowinka naszego kina – dostępna już od jutra! Następnie, o 15 znakomity komediodramat  „Mój rower” (widziałem – polecam), o 17 „Operacja Argo”, o której już Wam pisałem, a na koniec o 19.30 kinowa premiera polskiego thrillera „Sęp”.

Kinomani i kinomaniacy są nie tylko w Warszawie, Poznaniu czy Krakowie. Tym, którzy mieszkają w małych miasteczkach i wsiach nie zawsze udaje się wybrać do kina w dużym mieście. Dlatego już ponad 3 lata wspólnie Outdoor Cinema w nowoczesnym wydaniu przywracamy ideę kin objazdowych specjalnie dla mieszkańców miejscowości, w których nie ma czynnych sal kinowych. Ceny biletów zaczynają się już od 12 złotych. Wszyscy klienci Orange, mogą kupić 2 bilety w cenie 1. Wystarczy, że wyślą SMS o treści kino pod numer 2360.

Tylko w styczniu objazdowe kino odwiedzi 21 miejscowości. Ich pełną listę, łacznie z repertuarem i lokalizacją znajdziecie tutaj.