Fajerwerki, race i chóralne śpiewy – tak kilkanaście tysięcy kibiców powitało na wrocławskim rynku mistrzów Polski, piłkarzy Śląska Wrocław. „Mistrz, mistrz, WKS” oraz „Dziękujemy, dziękujemy” to najczęściej skandowane hasła fanów czerwono-biało-zielonych.
Oficjalna feta rozpoczęła się o godzinie 20. Odkryty autobus – w stylu FC Barcelony czy Ajaksu Amsterdam – zrobił rundę honorową wraz ze świeżo upieczonymi mistrzami Polski (w odróżnieniu do Hiszpanów i Holendrów, naszym trofeum nie wpadło pod koła). Wyjechał ze starego stadionu przy ul. Oporowskiej i głównymi ulicami miasta dojechał do rynku, gdzie czekał przebrany w barwy klubowe tłum. Kibice nie zawiedli, były race, szampany i szczere podziękowania za wspaniały sezon i...pierwsze od 35 lat mistrzostwo Polski. Triumf Śląska Wrocław fetowały przynajmniej trzy pokolenia –od zagorzałych kibiców, po kobiety i rodziny z dziećmi. Nie zabrakło też tych, którzy pamiętają pierwsze, historyczne mistrzostwo w 1977 roku. – Długo czekaliśmy na ponowne mistrzostwo. Po 35 latach znów możemy świętować – cieszył się pan Janek, który wraz z wnuczkiem przybył, by podziękować drużynie.
Wtorkową fetą rzesze fanów Śląska Wrocław powetowały sobie kilkanaście nieudanych sezonów, spadek do drugiej i trzeciej ligi. Widać, że stolica Dolnego Śląska czerpie ogromną radość z futbolowych sukcesów swojej drużyny. Tego wieczoru nie miały znaczenia uszczypliwe komentarze o najsłabszym mistrzu Polski ostatniej dekady, tylko otwierano kolejne szampany, pstrykano pamiątkowe zdjęcia. Kto wie, może kibicom przyjdzie czekać kolejne 35 lat?
P.S. I jeszcze jedno. Jak na prawdziwych kibiców przystało, lało się sporo piwa i nie obyło się bez najciekawszych pozycji ze śpiewniczka. Co prawda zabrakło najbardziej znanej pieśni ku chwale
PZPN-u, ale fani Śląska wynagrodzili sobie porażkę 0:4 z Legią Warszawa pytając retorycznie: „Gdzie Twoje berło i Twoja korona, gdzie Twoje mistrzostwo, Legio…” (użyjcie wyobraźni i dokończcie przyśpiewkę, kreatywność mile widziana :). Osobiście wolę przeróbkę hymnu biało-czerwonych na Euro 2012: „Koko Koko Legia Spoko, trzecie miejsce też wysoko”!