;

Odpowiedzialny biznes

Co robimy w Internecie (0)

Krzysztof Swidrak

10 maja 2012

Co robimy w Internecie
0

W jednym z filmów Jerzego Stuhra jego „filmowa córka” pyta: „Co ty mi możesz powiedzieć, czego ja nie znajdę w Internecie?” W zasadzie można tam znaleźć wszystko o wszystkich. Firma GO-Gulf.com opracowała informacje dotyczące tego, co internauci robią w sieci, jakie witryny internetowe są najczęściej odwiedzane itp.
Z udostępnionych danych wynika, że na świecie jest 2,1 miliarda internatów, którzy według GO-Gulf.com stanowią 30 proc. ogółu ludności. Analitycy obliczyli, że w sieci spędzają oni łącznie 35 miliardów minut, a statystyczny użytkownik sieci spędza miesięcznie 16 godzin w Internecie.
Prawie ¼ czasu użytkownicy sieci poświęcają na korzystanie z portali społecznościowych. Jeżeli ta informacje specjalnie nie dziwi, to już ciekawe może być, że tylko 5 proc. czasu przeznaczają na zakupy online. Natomiast najczęstsza aktywność to wciąż korzystanie z poczty i wyszukiwarek. Więcej informacji znajdziecie na http://www.go-gulf.com/blog/online-time
72752ef18fa92d0e0ebdc184436dc33d24e
A co Wy najczęściej robicie w sieci?

Udostępnij: Co robimy w Internecie
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the House. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Odpowiedzialny biznes

Polska masakra piłką nożną (0)

Marcin Dąbrowski

10 maja 2012

Polska masakra piłką nożną
0

Nie wiadomo, czy mistrz Polski przystąpi do „walki” o Ligę Mistrzów z trenerem Lenczykiem. Nie wiemy, czy Zygmunt Solorz będzie dalej finansował klub. Śląsk zamierza właśnie oddać za darmo Piotra Celebana do Legii Warszawa. Legia chce zwolnić trenera Skorżę za zdobycie Pucharu Polski, wyjście z grupy w Lidze Europejskiej i trzecie miejsce w ekstraklasie. Zwleka, bo musiałaby mu zapłacić milion złotych odszkodowania. Decyzją właściciela Polonii, wszechwładnego Janusza Wojciechowskiego, piłkarze trenują w parku, dwa razy dziennie, bez piłek, z wyjątkiem tych lekarskich. W klubie będą przebywać przez osiem godzin dziennie. To wszystko w ramach zadośćuczynienia po nieudanym sezonie. Kolejni kontuzjowani gracze trafiają na badania. Trener Michniewicz, jeszcze kilka tygodni temu zbawca, dziś z klubem nie ma już nic wspólnego.

W Podbeskidziu piłkarze nadal nie dostali pełnej premii za awans do ekstraklasy, a o premii za utrzymanie w minionym sezonie chyba muszą zapomnieć. Obietnicę – ustną – złożył im bowiem poprzedni prezes klubu. Trener Cracovii Kafarski jeszcze nie przeżywa spadku, bowiem wciąż liczy na to, że inne kluby nie otrzymają licencji na grę w ekstraklasie w przyszłym sezonie. W kim widzi nadzieję? Może w Termalice Niecieczy, która jest o włos od awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej? Może w Polonii Warszawa, której losy są nieodgadnione? Akurat z tego faktu chciałby też skorzystać ŁKS, który mógłby na licencji Polonii – a właściwie… Groclinu – występować w przyszłym sezonie w ekstraklasie. Bo z fuzji z GKS-em Bełchatów, którą rozdmuchały media, będą nici. Przynajmniej tak sprawę komentują władze górniczego klubu.

Rozglądam się i szukam w myślach jakiegoś zespołu, w którym jest normalnie. Wisła Kraków zapowiadała wielkie oszczędności. Trener Probierz szuka zdolnych piłkarzy w juniorskich składach Wisły, w planach jest sprowadzenie młodego Gajosa z Rakowa Częstochowa. A jednak słychać też głosy o transferach Dudu, Magiery i Kupisza oraz o powrocie byłych graczy, m.in. Pawła Brożka. Może zatem pod Wawelem widać światełko w tunelu? Z Lecha odeszli Rudniew i Wojtkowiak, a wkrótce opuszczą klub Stilic i prawdopodobnie Kikut. Na szczęście Poznaniaków nadal będzie prowadził Mariusz Rumak. Ważą się losy Pavla Hapala w Zagłębiu (chrapkę na niego ma Legia) i Adama Nawałki w Górniku Zabrze (trener ma podobno propozycje z lepszych klubów). Jeśli szkoleniowcy pozostaną w klubach, o ich wyniki w kolejnym sezonie również możemy być spokojni.

Udostępnij: Polska masakra piłką nożną
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Star. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Odpowiedzialny biznes

Feta we Wrocławiu, kibice „opijają” mistrzostwo! (0)

Czytelnicy Bloga

9 maja 2012

Feta we Wrocławiu, kibice „opijają” mistrzostwo!
0

Fajerwerki, race i chóralne śpiewy – tak kilkanaście tysięcy kibiców powitało na wrocławskim rynku mistrzów Polski, piłkarzy Śląska Wrocław. „Mistrz, mistrz, WKS” oraz „Dziękujemy, dziękujemy” to najczęściej skandowane hasła fanów czerwono-biało-zielonych.
Oficjalna feta rozpoczęła się o godzinie 20. Odkryty autobus – w stylu FC Barcelony czy Ajaksu Amsterdam – zrobił rundę honorową wraz ze świeżo upieczonymi mistrzami Polski (w odróżnieniu do Hiszpanów i Holendrów, naszym trofeum nie wpadło pod koła). Wyjechał ze starego stadionu przy ul. Oporowskiej i głównymi ulicami miasta dojechał do rynku, gdzie czekał przebrany w barwy klubowe tłum. Kibice nie zawiedli, były race, szampany i szczere podziękowania za wspaniały sezon i…pierwsze od 35 lat mistrzostwo Polski. Triumf Śląska Wrocław fetowały przynajmniej trzy pokolenia –od zagorzałych kibiców, po kobiety i rodziny z dziećmi. Nie zabrakło też tych, którzy pamiętają pierwsze, historyczne mistrzostwo w 1977 roku. – Długo czekaliśmy na ponowne mistrzostwo. Po 35 latach znów możemy świętować – cieszył się pan Janek, który wraz z wnuczkiem przybył, by podziękować drużynie.
Wtorkową fetą rzesze fanów Śląska Wrocław powetowały sobie  kilkanaście nieudanych sezonów, spadek do drugiej i trzeciej ligi. Widać, że stolica Dolnego Śląska czerpie ogromną radość z futbolowych sukcesów swojej drużyny. Tego wieczoru nie miały znaczenia uszczypliwe komentarze o najsłabszym mistrzu Polski ostatniej dekady, tylko otwierano kolejne szampany, pstrykano pamiątkowe zdjęcia. Kto wie, może kibicom przyjdzie czekać kolejne 35 lat?

P.S. I jeszcze jedno. Jak na prawdziwych kibiców przystało, lało się sporo piwa i nie obyło się bez najciekawszych pozycji ze śpiewniczka. Co prawda zabrakło najbardziej znanej pieśni ku chwale 
PZPN-u, ale fani Śląska wynagrodzili sobie porażkę 0:4 z Legią Warszawa pytając retorycznie: „Gdzie Twoje berło i Twoja korona, gdzie Twoje mistrzostwo, Legio…” (użyjcie wyobraźni i dokończcie przyśpiewkę, kreatywność mile widziana :). Osobiście wolę przeróbkę hymnu biało-czerwonych na Euro 2012: „Koko Koko Legia Spoko, trzecie miejsce też wysoko”!

5e382da3f8276200600b6919df0cdf5695a a8f5d65e16eb58f20be737078ad08349a5e cec8514f7aaac5ace9473fb46366d06cbad e15768bcc0adbdc985131d12437179b8dc5

 

Udostępnij: Feta we Wrocławiu, kibice „opijają” mistrzostwo!
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Plane. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej