Oferta

Co w gadżetach piszczy (38)

Michał Rosiak Michał Rosiak
07 sierpnia 2021
Co w gadżetach piszczy (38)

Dziś tekst gadżetowy nieco inny niż zwykle. Gadżety niby trafiły do mnie cztery, ale ciężko je opisywać oddzielnie. W obu przypadkach dopiero fakt połączenia ich w użytkowaniu w parę powoduje, że zdecydowanie warto im się przyjrzeć.

Dzisiaj więc najpierw pracujemy w domowym biurze, by następnie oddać się relaksowi.

Poly Voyager Focus 2/Poly Studio 5 - W sam raz do domowego biura

Jedni mówią, że niebawem wrócimy (przynajmniej na kilka dni w tygodniu) do zakładów pracy. Inni, że kolejne warianty Covida spowodują, że znów na dłużej zagościmy w domach. Tak, czy siak – ta dwójka na pewno się przyda, czy to do pracy, czy (oby nie było takiej potrzeby!) zdalnej nauki.

Poly Voyager Focus 2, czyli nowy model popularnych biznesowych/call center’owych słuchawek i mała kamerka Poly Studio 5. Wymarzony sprzęt do home office, bo nawet przy małym biurku ani trochę nie zajmuje miejsca (choć to nie zawsze plus, o czym za chwilę). Oba sprzęty mają u mnie wielkie plusy za intuicyjność, ergonomię i łatwość użycia. Studio 5 to mała kamerka HD 16:9, z polem widzenia 80 stopni. Nie wymaga montażu, po prostu kładziemy ją na monitorze, integralna stopka pozwala zorientować ją w pionie, a w poziomie możemy ją po prostu obracać. Domyślnie zasłonięta, włącza się w momencie odsłonięcia przesłony. Dzięki rozmiarowi możemy ją wrzucić do plecaka, czy nawet kieszeni spodni, gdy domowe biuro przeniesiemy gdzieś indziej. Po co mi taka kamera, skoro teraz niemal każdy komputer ma swoją? Ta daje większe możliwości dzięki aplikacji Poly Lens i zazwyczaj lepszą jakość obrazu. Minusy? Nie chciała pracować z aplikacją do wideo konferencji Jitsi.

Jeśli się już widzimy, to warto się usłyszeć, prawda? Słuchawki Voyager Focus mają świetne (trzystopniowe) ANC – naprawdę pomagają odłączyć się od domowych realiów, gdy czeka nas ważne spotkanie. By podłączyć je do komputera – wtykamy weń dedykowanego „dongla” USB. To ważne, bowiem na końcu ma on diodę, której kolor pokazuje, czy nas słuchać (niebieski), czy jesteśmy wyciszeni (czerwony). Ta bardzo istotna w biznesowych spotkaniach funkcja ;) realizowana jest sposób genialny w swojej prostocie. Jeśli rozłożymy pałąk mikrofonu – możemy mówić. Gdy go podniesiemy – automatycznie jesteśmy wyciszani. Można to oczywiście zmienić z poziomu wspomnianej wcześniej aplikacji, ale… po co?

To sprzęt chyba bardziej na otwarte przestrzenie – w dużym mieszkaniu, gdy przeniosłem się kilkanaście metrów dalej i oddzielała mnie od komputera gruba ściana, słuchawki potrafiły się rozłączyć. Bateria wystarcza na długo, ale mi zabrakło ładującego doka, jak w poprzednim modelu. Choć na pewno ułatwia to sprawę o tyle, że nie „wiąże” słuchawek do biurka. Zaskoczyło mnie jednak, że w nowym modelu gniazdem ładowania jest... micro USB.

Samsung TV Q80 55”/Samsung Soundbar A650 - Idealny obraz, bezbłędny dźwięk

Dawno nie testowałem telewizorów, a pomysł na to, żeby przyjrzeć się jakiemuś nowemu wpadł mi do głowy tuż przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej. Jakimś cudem w agencji obsługującej Samsunga znalazł się jeszcze QLED z najnowszej kolekcji, więc w dniu rozpoczęcia Euro 2020/1 55-calowy telewizor Q80 znalazł się na mojej szafce, a niejako „w promocji” dołączył do niego soundbar.

Zacznę wyjątkowo od tego drugiego, bo jego wyjątkowo zapamiętałem. Pamiętam, gdy sporo czasu temu testowałem takie urządzenie Bose i wyznałem na łamach Bloga, że popłakałem się ze wzruszenia słysząc jak brzmi na nim kilka moich ulubionych utworów. Przy A650 akurat łez nie było, ale gdy puściłem „raczej głośno” kilka dynamiczniejszych kawałków, opadła mi szczęka. Nie uważam się nigdy za audiofila, nie mam jakiegoś super słuchu, ale w tamtej chwili soundbar Bose został – choć minimalnie – pokonany. Gwoli jasności – tylko jeśli chodzi o muzykę, bo np. oglądając z synami rewelacyjny „Whiplash” Damiena Chazelle’a nie czułem się wcale wbity w podłogę w warstwie dźwiękowej. Co innego obraz z telewizora...

W przypadku meczów Euro 2020 soundbar był bowiem wtórny, kluczem był telewizor. Prywatnie korzystam z 43-calowego Samsunga ze średniej półki, więc przeskok nie tylko o 12 cali, ale przede wszystkim na technologię QLED i obłędną czerń był gigantyczny. Nie znam się na tych wszystkich telewizyjnych marketingowych hasłach, ale kolory były przesoczyste (ale wciąż naturalne), czerń wyjątkowo czarna, a kontrast sprawiał, że wszystko było ostre jak żyleta. Nie będę Wam pisał o jakichś temperaturach kolorów, poziomie czerni, czy stopniu ostrości. Po prostu w tym telewizorze nie było się do czego przyczepić i gdybym dysponował odpowiednim budżetem, taki sprzęt wisiałby już w moim salonie na stałe. Filmy 4K z Wielkiego Kanionu, czy sceny na księżycu w Apple’owskim „For All Mankind” – dzięki nim nie miałem ochoty ruszać się sprzed telewizora. Swoją drogą, testowanie Q80 przekonało mnie ostatecznie, by powiesić telewizor na ścianie. Prędzej, czy później zmienię mój obecny odbiornik na lepszy model, pewnie QLEDa właśnie. Dzięki wykorzystanym technologiom telewizor tak wielki jest jednocześnie tak cienki, że - jak dla mnie - nie musi stać na szafce. Można ją wykorzystać np. do soundbara :)

Q80 pokazał mi też sporo opcji, z którymi wcześniej nie miałem do czynienia. Choćby możliwość podzielenia ekranu na dwie części, gdzie na jednej oglądaliśmy film, czy mecz, na drugiej zaś np. rzucony z podłączonego telefonu serwis społecznościowy. Żałowałem, że nie ma jeszcze sezonu NFL, bo mógłbym oglądać wynik moich drużyn fantasy footballu bez odrywaniu wzroku od meczów! Nie miałem niestety czasu przyjrzeć się dokładniej opcjom dedykowanym dla konsoli, ale tryb gry pozwala np. uruchomienie szerszego ekranu, gdy kosztem pasów na dole i górze widzimy więcej na bokach. Spodobał mi się też... pilot, z możliwością ładowania energią słoneczną! Nigdy więcej nerwowego szukania baterii!

A jeśli szukacie telewizora Samsunga - zajrzyjcie do naszego sklepu! Q80 akurat nie ma, ale na te, które są, też warto zwrócić uwagę!

 

Komentarze

pablo_ck
pablo_ck 10:38 08-08-2021

TV fajny, jeśli chodzi o telewizory to Samsung robi bardzo dobry sprzęt, ale w tym segmencie rynku konkurencja też jest bardzo blisko. A soundbar – super!

Odpowiedz

Oferta

Oferta tygodnia – smartfon OPPO i Huawei Watch

Monika Kulik Monika Kulik
06 sierpnia 2021
Oferta tygodnia – smartfon OPPO i Huawei Watch

W aktualnej ofercie tygodnia mamy dla Was OPPO Reno5 Z 5G oraz Huawei Watch Active 3 eSIM. Smartfon w promocji kosztuje teraz mniej o 240 zł w Planach 50, 60 i 80 oraz we wszystkich pakietach Orange Love. Natomiast cena smartwatcha Huawei przez tydzień będzie niższa o 120 zł w Planach 50, 60 i 80 oraz we wszystkich pakietach Orange Love. Natomiast w ofercie bez abonamentu OPPO RenoZ 5G kupicie taniej o 100 zł a smartwatch Watch Active 3 eSIM nawet o 350 zł.

Oferta dostępna jest do 11 sierpnia. Szczegóły znajdziecie na stronie ofety tygodnia.

Komentarze

Astis
Astis 18:10 05-11-2024

Kasiu, pomóż… Ja w innej sprawie. Ta subskrypca w Nju to ma prawdopodobnie pewne niedociągnięcia ? Czy jest Ktoś Kto mógłby pomóc znajomemu w przywróceniu subskrypcji, a bardziej w numerze, który po wybraniu „Zrezygnuj z usługi” przepadł bez powrotnie … numer kontakt do wszystkiego, jednym kliknięciem 🙁 AŁC

Odpowiedz
Artur
Artur 18:37 05-11-2024

Jeżeli z subskrypcji zrezygnuje się przed upływem 14 dni od rozpoczęcia świadczenia usługi lub subskrypcja nie zostanie odnowiona do 6 miesięcy, to numer przepada bezpowrotnie. Jeszcze w przypadku ofert na kartę jest szansa odzyskania, z subskrypcji już niestety nie. Nawet podjąłem próbę przeniesienia do innego operatora po wyłączeniu numeru w subskrypcji, nastąpiła odmowa, numer już niedostępny.

Odpowiedz
Astis
Astis 10:29 07-11-2024

no to nieźle … a we wszystkich podobnych sytuacjach potrzeba 30 dni na wypowiedzenie usługi:) prawdopodobnie znalazłem ” furtkę” jak szybko wyłączyć swój numer z sieci…. 🙂

Odpowiedz
Astis
Astis 10:33 07-11-2024

Kto teraz chodzi do Kina ? 🙂

Odpowiedz
Astis
Astis 10:43 07-11-2024

Tak też to rozumiem, ale nie wierzę, że nic się nie da zrobić?!

Odpowiedz

Zielony Operator

Dzień Długu Ekologicznego coraz wcześniej

Hanna Jaworska-Orthwein Hanna Jaworska-Orthwein
06 sierpnia 2021
Dzień Długu Ekologicznego coraz wcześniej

Dzień Długu Ekologicznego, w którym zużyliśmy pulę zasobów, jakie Ziemia może w ciągu całego roku odnowić, w 2021 roku wypadł 29 lipca. Ten dzień oznacza, że jako globalna populacja wykorzystaliśmy roczny budżet zasobów naszej planety i od tego momentu korzystamy z jej rezerw.

Ślad ekologiczny ludzkości

O jakich zasobach mowa? Gleba, lasy, woda, paliwa kopalne, czyli wszystkie te, z których korzystamy bez ograniczeń cały rok do produkcji dóbr i usług, przekraczając jednocześnie zdolność Ziemi do ich  odtworzenia.  Wzrost liczby samochodów, nadmierne korzystanie z energii, wody, produkcja odpadów czy konsumpcja mięsa, którego produkcja wiąże się ze wzmożoną emisją CO2 i obciążeniem dla środowiska – wszystko to wpływa na naturalne dobra. Do obliczenia tej daty wykorzystywane są raporty ONZ zawierające kompleksowe dane na temat stanu środowiska naturalnego. Brane są pod uwagę takie czynniki jak np. zmiany emisji dwutlenku węgla, zdolności biologicznej lasów czy odradzania się populacji ryb w łowiskach.

Dług ekologiczny oznacza, że nadmiernie eksploatujemy Ziemię, pozbawiając przyszłe pokolenia jej zasobów. Dziś, aby zaspokoić potrzeby wszystkich ludzi, potrzebujemy aż 1,75 planety!

Pierwszy raz światowa konsumpcja przekroczyła dostępne zasoby w 1986 r, przedtem korzystaliśmy z naszej planety, tylko tyle ile była nam w stanie dać. Od tego czasu, każdego roku, sytuacja wygląda coraz gorzej i dzień ten przypada coraz wcześniej. W ubiegłym roku, kiedy transport oraz gospodarki na świecie stanęły z powodu pandemii przesunął się o blisko miesiąc do tyłu i wypadł 22 sierpnia – niestety w tym roku wróciliśmy do stanu sprzed  lockdownu.

Dla Polski Dzień Długu Ekologicznego przypadł w tym roku już 4 maja. Wcześniejsza data wynika głównie z uzależnienia od paliw kopalnych – ponad 70% polskiej energii nadal pochodzi z węgla!

Zmień nawyki dla planety

Coraz więcej osób jest świadomych pogarszającego się stanu środowiska i deklaruje chęć podjęcia działań. Co możesz zrobić ? Po pierwsze  bądź świadomym swojego śladu węglowego i największych źródeł jego emisji. Czy wiesz skąd pochodzi Twój ślad węglowy? Pozostawiasz go, wykonując praktycznie wszystkie codzienne czynności: używając prądu, ciepłej wody, korzystając ze środków transportu, czy też produktów, w tym żywności i usług. Ale są sposoby, dzięki którym możesz go zmniejszyć i ograniczyć wpływ na ocieplanie klimatu.

Po drugie możesz zacząć zmieniać swoje codzienne nawyki - przeczytaj TU. Zwracaj też uwagę w debacie publicznej na ważne dla środowiska sprawy, wspieraj organizacje pozarządowe zajmujące się ochroną klimatu organizujące petycje dotyczące kwestii środowiskowych, zwłaszcza tych lokalnych, w Twoim najbliższym otoczeniu. Jeśli masz czas i chęci przyłącz się do działań w ramach wolontariatu i angażuj w budżety partycypacyjne. No i warto rozmawiać o zmianie klimatu i jego ochronie.

Neutralność klimatyczna remedium

Do 2050 roku pomiędzy 70 a 80% ludzi będzie mieszkać w miastach, wg Global Footprint Network, organizacji wyliczającej dług ekologiczny. Dlatego trzeba miasta tak zorganizować, aby zużywać mniej energii na transport, ogrzanie lub chłodzenie domów, przejść na energię odnawialną zamiast zużywać paliwa kopalne i nie marnować żywności.

Dług ekologiczny można zmniejszyć poprzez zalesianie, zarybianie, recykling,  ale przede wszystkim redukując globalne emisje gazów cieplarnianych i osiągając neutralność klimatyczną. Dla przypomnienia: nadrzędnym celem Orange jest osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2040 roku – czyli dekadę wcześniej, niż planuje Unia Europejska. Do 2025 roku zrealizujemy kilka celów pośrednich tj. w zakresie redukcji emisji CO2 oraz korzystania z odnawialnych źródeł energii przybliżających nas do neutralności. Orange włącza także zasady gospodarki o obiegu zamkniętym zakładające zmianę wzorców produkcji i konsumpcji oraz odpowiedzialne generowanie odpadów.

 

Komentarze

Astis
Astis 18:10 05-11-2024

Kasiu, pomóż… Ja w innej sprawie. Ta subskrypca w Nju to ma prawdopodobnie pewne niedociągnięcia ? Czy jest Ktoś Kto mógłby pomóc znajomemu w przywróceniu subskrypcji, a bardziej w numerze, który po wybraniu „Zrezygnuj z usługi” przepadł bez powrotnie … numer kontakt do wszystkiego, jednym kliknięciem 🙁 AŁC

Odpowiedz
Artur
Artur 18:37 05-11-2024

Jeżeli z subskrypcji zrezygnuje się przed upływem 14 dni od rozpoczęcia świadczenia usługi lub subskrypcja nie zostanie odnowiona do 6 miesięcy, to numer przepada bezpowrotnie. Jeszcze w przypadku ofert na kartę jest szansa odzyskania, z subskrypcji już niestety nie. Nawet podjąłem próbę przeniesienia do innego operatora po wyłączeniu numeru w subskrypcji, nastąpiła odmowa, numer już niedostępny.

Odpowiedz
Astis
Astis 10:29 07-11-2024

no to nieźle … a we wszystkich podobnych sytuacjach potrzeba 30 dni na wypowiedzenie usługi:) prawdopodobnie znalazłem ” furtkę” jak szybko wyłączyć swój numer z sieci…. 🙂

Odpowiedz
Astis
Astis 10:33 07-11-2024

Kto teraz chodzi do Kina ? 🙂

Odpowiedz
Astis
Astis 10:43 07-11-2024

Tak też to rozumiem, ale nie wierzę, że nic się nie da zrobić?!

Odpowiedz
Scroll to Top