Oferta

Czy to koniec kultu iPada?

Czytelnicy Bloga Czytelnicy Bloga
06 listopada 2012
Czy to koniec kultu iPada?

Dzięki International Data Corporation, która zajmuje się analizą danych z branży IT zwróciliśmy uwagę na ciekawe zjawisko - w trzecim kwartale tego roku Apple stracił udziały w rynku tabletów na rzecz urządzeń pracujących pod kontrolą systemu Android.

Wzrost zanotowali główni rywale - Samsung, a także Asus, zajmujący się produkcją tabletu Google Nexus 7 do którego Apple stara się usilnie porównać swojego małego iPada.

Oczywiście nie ma co dramatyzować - udziały Apple spadły o 15,1% do poziomu 50,4%, co daje firmie z Cupertino wciąż ponad połowę udziałów na rynku i niezachwianą pozycję lidera wśród producentów tabletów.

Poza tym spadek odnotowany został jeszcze przed premierą iPada mini i iPada 4, które w ciągu trzech dni sprzedały się w 3 milionach egzemplarzy. Jednak  te 3 miliony dotyczą sprzedaży dwóch tabletów, a warto przypomnieć, iPad 3 (wybaczcie, nazwa „Nowy iPad” jest w tej chwilii kompletnie nieakceptowalna) sprzedał się

Apple nadal pozostaje i pewnie długo pozostanie liderem na rynku tabletów, jednak premiera iPada Mini nie wywołała nieprzespanych nocy u setek fanów czekających w śpiworach przed sklepami Apple. Czasy, kiedy każdy chciał mieć nie tablet, a właśnie iPada odeszły w niepamięć. Konkurencja ma pomysły, a ludzie coraz częściej decydują się na zakup drogich tabletów z Androidem. iPad mini to sprzęt w którym innowacji nie odnajdziemy, jest to jedynie odpowiedź Apple na zapotrzebowanie klientów na mniejsze, poręczniejsze tablety. A dla niektórych z nas (na przykład dla mnie) to jednak zdecydowanie za mało.


Odpowiedzialny biznes

Telefon dookoła świata

Marek Wajda Marek Wajda
06 listopada 2012
Telefon dookoła świata

Ania i Kuba Górniccy, znani również jako blogerzy Podróżniccy, wystartowali z niesamowitym projektem, w którym uczestniczyć będą blogerzy, vlogerzy i internauci z całego świata. W podróż dookoła niego wybrał się bowiem ich… telefon.

8d5c69c1fdf5c490bafe19a72cc44def4c4

Wczoraj telefon wyruszył w drogę do Gruzji, później ma odwiedzić Dubaj, gdzie trafi dalej zależy od chętnych ;) Rozmawialiśmy dzisiaj mailowo, SMS-owo, telefonicznie a poniżej tego efekty ;)

Jak wpadliście na pomysły podróży telefonu?

Mamy teraz drugi telefon, całkiem dobry, który będziemy wykorzystywać w trakcie podróży. Ale co zrobić z poprzednim Samsung Galaxy S2? Jakoś tak, kiedy zaczęliśmy bardziej o tym myśleć, okazało się, że nie jest on nam tak bardzo potrzebny. I gdzieś w okolicach tego momentu pojawiła się myśl: „a może by go tak komuś dać?”

Czy jest w jakiejś sieci czy jest prepaidem i każdy bloger osobno będzie kupował doładowanie?

Nie, bo jest przecież WiFi :) Jeśli ktoś będzie chciał, oczywiście może włożyć kartę, ale w standardzie jej nie ma.

Nie żal Wam się z nim rozstawać, nie czujecie się, że tracicie członka rodziny? ;)

Oj, teraz już na pewno nie :) Choć nadal śmiejemy się, że to nasz syn, którego wysyłamy w świat i przygotowujemy do pierwszej podróży.

W jaki sposób telefon okrąży świat?

Będzie przekazywany z rąk do rąk różnych osób. Czasem dosłownie, czasem bardziej metaforycznie. Pewnie nie da się uniknąć poczty czy kurierów, ale zgłasza się coraz więcej osób i daje się powoli zawiązać łańcuszek.

Jak zebraliście chętnych blogerów?

Zebraliśmy tylko dwoje, potem ogłosiliśmy akcję i reszta zgłosiła się sama. Akcja trwa dopiero jeden dzień i już zgłosiło się około 40 osób z całego świata. Warto się jeszcze do nas odezwać, bo nie przewidujemy limitu chętnych.

Czy mogą zgłaszać się inne osoby?

Oczywiście! Tylko niech odpowiedzą sobie na pytanie, czy wiedzą, jak obsłużyć ciut bardziej zaawansowany telefon i robić fajną relację. Podpowiemy, że wystarczy odrobina kreatywności i... tyle.

02ed279598ba9747729ed431628edf5c095

Co muszą zrobić osoby, do których trafi w podróży telefon?

Gdy telefon trafi w ich ręce, mają kilka zadań do wykonania. Po pierwsze i najważniejsze – nagrać krótki ok. 90 sekundowy film „One Cool Thing” („Jedna Fajna Rzecz”) i zostawić go w pamięci telefonu, poza tym – pokazać, jak przejmują telefon, co się z nim dzieje, co się wydarzy dalej, checkinować się, robić fotki, instagramować, fejsować i na koniec przekazać sprzęt dalej.

Jak długo zajmie telefonowi podróż dookoła świata? 

Tego jeszcze nikt nie wie. Zobaczymy, ile osób będzie chciało go otrzymać. Najważniejsze, że odzywają się ludzie z całego świata, ze wszystkich kontynentów i chcą uczestniczyć w tej akcji. Bardzo się cieszymy, że udało się zaangażować międzynarodowe środowisko.

Podróż dookoła świata niesie za sobą sporo zagrożeń?

Owszem, mnóstwo, ale nie przejmujemy się tym. Wszystko może się wydarzyć, od upadku i uszkodzeń mechanicznych, po zatopienie w rzece, zgniecenie przez słonia, zjedzenie przez tygrysa zgubienie, wysłanie pod błędny adres i… nie chce nam się więcej wymyślać.  Dlatego wystartowaliśmy z akcją samodzielnie, bo nie chcieliśmy tracić czasu na odpowiadanie potencjalnym partnerom i sponsorom na te wszystkie pytania. Sami jesteśmy ciekawi, co się wydarzy :) Myślimy pozytywnie.

Jaki będzie efekt tej nietypowej podróży?

Powstanie jedna wielka relacja z całej drogi oraz specjalny film „One Cool Thing” złożony z filmików, które nagrają inni.

721890f1dd47af51b6ff57081ff0afd6361

Jeśli chcecie wiedzieć gdzie teraz jest telefon możecie to sprawdzić na stronie Podróżnickich i oczywiście na ich profilu.

Może chcesz przyłączyć się do akcji? Napisz do Ani i Kuby lub po prostu zamieść swój komentarz.

A jeśli chcecie się skontaktować z telefonem, a dokładniej z osobą, która w danej chwili ma aparat piszcie na maila.

Jak rozmawialiśmy z Anią przez telefon słyszałem w jej głosie podekscytowanie i radość z projektu. – Mimo zmęczenia mogłabym o tej akcji rozmawiać godzinami. Jestem strasznie nakręcona ta akcją i tym jak zaangażowali się w nią inni blogerzy – mówiła z uśmiechem w głosie. Podróżniccy obiecali nam wywiad gdy tylko telefon wróci do nich z podróży.

Jak Wam podoba się ten pomysł? Przyłączycie się do niego? Będziecie śledzić gdzie jest w tej chwili telefon, a może sami go przygarniecie na chwilę? ;)


Oferta

Na start 1000 SMS-ów do wszystkich

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
06 listopada 2012
Na start 1000 SMS-ów do wszystkich

Do końca grudnia wszyscy z Was, którzy kupią dowolny starter w ofercie Orange na kartę lub Zetafon mogą otrzymać na dzień dobry darmowy pakiet 1000 SMS-ów do wszystkich sieci. Wystarczy, że wyślecie bezpłatny SMS o treści TYSIAC pod numer 80408. Bonus można wykorzystać do końca przyszłego miesiąca. W każdej chwili możecied sprawdzić liczbę SMS-ów, wysyłając SMS o treści ILE SMS pod numer 901 (opłata zgodna cennikiem).

c257623c410ee0a53268c504756e9af2339

Scroll to Top