yak się czujecie w trzecim miesiącu dobrowolnej izolacji? Bo przestępcy chyba całkiem nieźle. Obserwując wpadające do nas zgłoszenia od internautów, no i rzecz jasna efekty pracy naszych automatycznych "strażników" odnoszę wrażenie, że koronawirus jako nośnik phishingu przestał już "grzać". Źli ludzie internetu zorientowali się chyba, że ich scam jest szyte nićmi tak grubymi, że naprawdę bardzo niewielu dawało się na to nabierać.
Całe zło siedzi na Facebooku?
Oczywiście nie w rozumieniu "całego zła wszechświata", tylko tego, co dociera do naszej CyberTarczy. Tydzień w tydzień, przeglądając statystyki wejść na strony informujące o phishingu, odnotowuję od przeszło 60 do 70-kilku procent internautów wchodzących na nie właśnie ze społecznościowego serwisu spod znaku wielkiego F. O co chodzi? Przykład możecie zobaczyć poniżej. Przykład mocno przewrotny, bowiem scam z Robertem Lewandowskim pojawił się jednemu z nas w treści... artykułu z Bezprawnika o podszywaniu się pod Orange Polska!
No to teraz - ręka w górę, kto widział coś takiego na Facebooku, ewentualnie na Youtubie? Postawiłbym bitcoiny (najlepiej te, które według scammerów zebrał "Lewy" :) ), że co najmniej połowa z Was rękę podniosła. Celebryci, "zwykli ludzie", policjanci - głównie takie osoby mają uwiarygodnić oszustwo, zazwyczaj polegające na tym, że skuszeni perspektywą zarobku wpłacamy "opłatę wstępną", której potem oczywiście nie zobaczymy na oczy.
Strony o porwaniach to oszustwo (scam)!
Wciąż popularny jest niestety scam "na porwanie". Toż cierpienie dzieci zawsze emocje wzbudzało zawsze, a liczba trafiających do nas domen dowodzi, że przestępcom kreowanie kolejnych zwyczajnie się opłaca. Czasami udaje nam się wejść na taki serwis zanim pokażą się na nim treści, dzięki czemu po nazwach katalogów widzimy na jakie "rynki" źli ludzie szykują oszustwo.
C0 potem? Zazwyczaj ofiara w emocjach albo udostępnia treść "na Facebooku" (de facto wpisując login i hasło na stronie przestępców), bądź instaluje "wtyczkę" niezbędną do oglądania rzekomego filmu. Rzecz jasna z "wkładką" w postaci trojana, czy nawet ransomware'u. Staramy się oczywiście być o pół kroku za przestępcami (czasami jak widać nawet przed) i w większości przypadków jeśli macie internet w sieci Orange Polska to nawet po infekcji Wasz komputer nie połączy się z serwerami botnetu, bowiem przeszkodzi mu CyberTarcza. Dlatego warto raz na jakiś czas (ja sam robię to kilka razy w tygodniu) wejść na stronę CyberTarczy i sprawdzić, czy nie zdarzyła się Wam chwila niefrasobliwości.
Wygląda więc na to, że przestępcy wracają do źródeł. Uważajcie i nie dajcie się oszukać. I pamiętajcie - jeśli wpadnie do Was coś ciekawego, wyślijcie to nam. Możecie pomóc innym internautom, jak Pan Zbigniew, do przeczytania historii którego zaproszę Was "po sąsiedzku" na stronę CERT Orange Polska.
Bądźcie zdrowi.
Wojtek Jabczyński 
Michał Rosiak 
Marta Krajewska 
Komentarze
Oczywiście jest to wygodne, ale powinniśmy mieć wybór. I inna opcję. Z gotówką jest jak z własną walutą – lepiej niech będzie.
OdpowiedzZapłacimy kodami QR
Odpowiedzco sie stalo z filmami przyszlosc jest dzis??
OdpowiedzZawsze podobał mi się ten szok pani kasjerki czy innych klientów czekających w kolejce gdy przykładałem telefon do czytnika i… udało mi się zapłacić za zakupy ? teraz to już stało się powszechne ?
OdpowiedzMoże czas na nową usługę która zastapi skarbonke pomyślcie o tym
OdpowiedzTy chcesz coś zamiast skarbonki? Ja to się martwię, czy nie zabiorą nam RWK!!!
OdpowiedzW poniższym odnośniku poczytaj – ja sam nie wiem do końca, co autor miał na myśli… 🙁
https://www.orange.pl/omnibook/zmiana-regulaminu-uslugi-wiecej-czasu-na-wszystko?_ga=2.219350480.830117091.1589998151-232752827.1588425054#
Zazwyczaj płacę telefonem lub kartą. Mam też fajną pokoncertową opaskę którą czasem ładuje środkami i też nią płacę. Przyszłość płatności – zamiast pinu autoryzacja klienta za pomocą kamery (czytnika) która będzie rozpoznawać nas na podstawie naszej siatkówki oka. Bez dotyku, bez ryzyka zakażeń, myślę że to jest przyszłość.
OdpowiedzBardzo niebezpieczna przyszłość
OdpowiedzSiatkówka oka??? Za dużo filmów SF się oglądało 😉
OdpowiedzJa na to na pewno się nie zgodzę!!! Może za chwilę chipa pod skórę??? 😛
To nie przejdzie. Mała awaria internetu czy serwisu i nie kupisz chleba. Dla mnie nic nie zastąpi normalnej gótówki.
Odpowiedz