Każda z nich zaplanowana i szczegółowo rozpisana… Po wejsciu na pokład otwieram w komputerku,  przygotowaną wcześniej,  „Listę rzeczy do sprawdzenia”, w której wynotowane są kolejne czynności i procedury…

Czytam założenia: “…w pierwszych dniach rejsu będzie pracował autopilot B&G na prawej burcie oraz komputer i antena F500 ORANGE na lewej (nawietrznej ) burcie. “ Chodzi o równomierne rozładowywanie się akumulatorów zamontowanych po obu stronach katamaranu.

Czytam kolejne punkty procedury: “…Uruchomić Reducer 24V-12V (przełącznik nr 5 na tablicy )
1. Uruchomić B&G na lewym pływaku ( przełącznik nr 9 na tablicy ) 2. Uruchomić Antenę F500 (przełącznik nr 11 na tablicy ) – następnie wcisnąć krótko przycisk uruchamiania na słuchawce F500 pod tablicą.”

Tych punków jest strasznie dużo… ponad 20 różnych elementów do sprawdzenia, uruchomienia…

Bardzo długie przygotowania do próby bicia rekordu, dobiegają  właśnie końca…

Jestem gotowy do startu i czekam na pomyślne prognozy pogody. Korzystając z chwili czasu przesyłam Wam życzenia świąteczno-noworoczne.

Trzymajcie za mnie kciuki.

Jeszcze wczoraj w Zielonej Górze było biało, a dziś rano jest mokro i ciepło. Magia białych Świąt stopniała w jedną noc, ale przecież najważniejsze, to spędzić je radośnie i rodzinnie. Jestem pewny, że wielu z Was będzie miało powody by krzyknąć Jupilaaa, nie tylko znajdując pod choinką telefon czy tablet. Życzę Wam abyście odpoczęli, dużo ze sobą rozmawiali i cieszyli się wspólnymi chwilami, a z drugiej strony mądrze (czytaj ze świątecznym umiarem) korzystali z telefonów i komputerów. Wesołych smartświąt dla wszystkich.