Oferta

Dołącz do Klubu Flex i wypróbuj go razem z nami

Kasia Barys Kasia Barys
02 czerwca 2020
Dołącz do Klubu Flex i wypróbuj go razem z nami

Uruchamiamy Klub Flex, w którym użytkownicy z aktywnym Planem mogą liczyć na dodatkowe promocje i rabaty.

Będą to zniżki na usługi własne Orange Flex np. dodatkowe GB oraz specjalne promocje od partnerów. Stałą promocją w Klubie Flex będzie Video Pass dostępny za 10 zł miesięcznie, czyli za 50% standardowej ceny. Prawdziwa gratka dla wszystkich kinomanów. Dodatkowo, co miesiąc w aplikacji pojawiać się będzie „hot deal” na usługi Flexa. W Klubie Flex dostępne będą także specjalne zniżki na oferty partnerów. Na sam początek przygotowaliśmy dla naszych użytkowników m.in. 20% rabatu na nowe kolekcje na Answear.com, 15% zniżki na przejazdy z FlixBusem, 2 miesiące darmowego dostępu do Wyborcza.pl, konto Premium w TIDAL na 90 dni za 15 zł, oraz atrakcyjne zniżki od Frisco.pl.

Lista partnerów oraz zniżki na ich ofertę będą stale poszerzane, bo w Klubie Flex nie ma nudy.

Jak wejść do Klubu Flex?

Wystarczy jedno kliknięcie w aplikacji.  Przez pierwsze 3 miesiące Klub Flex będzie działał w wersji beta. W Orange Flex odpowiadamy na potrzeby użytkowników i nie boimy się zmian. Będziemy zbierać feedback na bieżąco i ulepszać rozwiązanie w razie potrzeby. Do Klubu Flex w obecnej wersji beta może wejść każdy Flexowicz, który uwielbia łapać okazje i czerpać dodatkowe korzyści.

Komentarze

Łukasz
Łukasz 12:36 02-06-2020

A my karciarze kiedy dostaniemy Klub znizek raczej klub podwyżek ?

Odpowiedz
pablo_ck
pablo_ck 14:07 02-06-2020

Kusicie mnie tym flexem ? Zdradzić POPa po prawie 18 latach chyba nie wypada jednak.

Odpowiedz
Ron
Ron 17:34 02-06-2020

Powoli przenoszę wszystkich do Flexa. Łatwe zarządzanie kontem, usługami i pakietami, a do tego brak umowy:) Z klubu nie skorzystam, bo nic dla mnie… 😉

Odpowiedz
    Łukasz
    Łukasz 10:12 03-06-2020

    To powodzenia 🙂 oby bez wpadki z wyciekiem danych numerów kart kredytowych itp

    Odpowiedz
      Duke
      Duke 00:42 06-06-2020

      A niech wyciekają… Specyjanlnie się tym nie przejmuje. Limit autoryzacyjny mojej karty dla transakcji internetowych nie przekracza 100 zł, o każdej próbie transakcji na wyższą kwotę jestem informowany sms-em, w razie czego mogę skorzystać z chargeback-u.

      Odpowiedz
    Łukasz
    Łukasz 10:29 03-06-2020

    Ja osobiście nie ufam takim aplikacja gdzie trzeba dac numer kart kredytowych.

    Odpowiedz
      Ron
      Ron 17:21 03-06-2020

      Może troszkę racji w tym jest, ale myślę że tak duży „gracz” jak Orange nie pozwoli sobie na takie wpadki. Niestety takie rozwiązania to przyszłość, a co za tym idzie wyzwania dla bezpieczeństwa danych.

      Odpowiedz
        Olla
        Olla 22:10 03-06-2020

        We Flexie można tez płacić blikiem, karta nie jest konieczna 🙂

        Odpowiedz
        mike278
        mike278 00:15 04-06-2020

        https://www.telepolis.pl/wiadomosci/wydarzenia/wyciekly-dane-osobowe-klientow-orange dosc stare ale dowod ze sie zdarza nawet najlepszym. o np aferze z morele to nawet nie wspomne

        Odpowiedz
        Łukasz
        Łukasz 10:09 04-06-2020

        Nikt Tobie nie zabroni skorzystać z nowej oferty mowie osobiście ze ja nie lubie takich aplikacji gdzie trzeba podać numer karty kredytowej np w Lidl tez ma taka opcje korzystam czesto z Lidla ale do tej pory nie zrobiłem tego aby skorzystać z płatności mobilnych gdzie należy wprowadzić numer karty kredytowej do aplikacji,po prostu się obawiam nie daj boże wycieku danych.

        Odpowiedz
Borek
Borek 20:22 02-06-2020

Może byście pomyśleli o taryfie flex tylko rozmowy/smsy/mmsy np. za 10 zł bez tych paczek internetowych. Nie każdy tego potrzebuje. Wiem, że macie taryfę rodzina, ale to dodatkowy, kolejny numer.

Odpowiedz
    Ron
    Ron 22:22 02-06-2020

    Mogę się podpisać, ponieważ sam wykorzystuje z jakieś 1-2 GB, ale za to dużo rozmawiam przez tel. Może nie 10zł, ale za 20zł nielimitowane rozmowy/SMSy to już dobry pomysł.

    Odpowiedz
MARIUSZ
MARIUSZ 09:34 03-06-2020

Stałą promocją w Klubie Flex będzie Video Pass dostępny za 10 zł miesięcznie, czyli za 50% standardowej ceny. A w klubie pisze promocja ważna do 31.08.2020.
Czyli to jak to z tą stałą promocją,bo wg tego to nie stała a czasowa.A to jest różnica.

Odpowiedz
    Łukasz
    Łukasz 10:24 03-06-2020

    Bo im to nie idzie to robia promocje cóż może jakiś jeleń się złapie na to i bedzie w Flex

    Odpowiedz
    Kasia Barys
    Kasia Barys 08:35 04-06-2020

    Video Pass za 10zł jest stałą promocją na czas otwarcia Klubu Flex w wersji beta

    Odpowiedz
      MARIUSZ
      MARIUSZ 10:08 04-06-2020

      Czyli klub beta będzie do 31.08.2020,bo tak analizując wychodzi po powyższej wypowiedzi.I już później promocji nie będzie.

      Odpowiedz
emitelek
emitelek 15:49 03-06-2020

A ja póki co, zostanę w swojej „prawdziwej” ofercie na kartę i żadne flexy mnie nie wciągną 😛

Odpowiedz
Ron
Ron 17:18 03-06-2020

Dodam od siebie, że przeniesienie w 5 dni najszybciej numeru do FLEX do w dzisiejszych czasach zdecydowanie za długo. Nie bardzo rozumiem tłumaczenie, że wszystko musi być dograne. Informacja o pozytywnym przeniesieniu jest już w aplikacji na drugi dzień.

Odpowiedz
    Łukasz
    Łukasz 10:11 04-06-2020

    Oferta FLEX ma plusy i minusy jak kazda oferta

    Odpowiedz
Kasia Barys
Kasia Barys 10:14 04-06-2020

Niektóre promocje są czasowe, np „hot deale” zmieniają się co miesiąc.
A Video Pass jest na 3 miesiące, dlatego nazywamy go promocją stałą w Klubie Flex beta. Klub Flex na razie będzie testowany przez 2 miesiące, zobaczymy co dalej

Odpowiedz
    Arez
    Arez 04:49 06-06-2020

    Pani Kasiu, czyli nie jest pewne, że VideoPass będzie dłużej za 10zł? Bo nie ukrywam, że od tego uzależniam przejście do Orange.

    Odpowiedz
      Łukasz
      Łukasz 17:13 06-06-2020

      Nikt Ci nie da gwarancji że promocja zostanie.

      Odpowiedz
Kacper
Kacper 14:13 18-08-2020

Zapraszam Was do Oragne flex. Rejestrując konto i wpusując mój kod otrzymacie 50 zł na start, które później możecie wypłacić na swoje konto bankowe, ewentualnie opłacać z niego rachunki w Orange Flex. Przeniosłem Całą rodzinę do flex. Płacę mniej, a mam więcej GB i lepszy zasięg. Polecam!
Mój kod KACPEREM9H

Odpowiedz
kosmaspi
kosmaspi 22:28 25-10-2020

Dzielę się swoim kodem do Orange Flex 🙂

Dostaniesz 50 zł, które wykorzystasz na Flexa lub zwrócisz sobie na kartę.

Wystarczy pobrać apkę, zarejestrować się, wpisać kod WIESLAWA7X7Y przed wyborem metody płatniczej i aktywować Plan.

Kod świeżutki i aktualny (październik 2020).

Odpowiedz
GrzegorzZZ
GrzegorzZZ 21:28 24-01-2021

Polecam ORANGE FLEX
aktywny kod
GRZEGORZHZQP otrzymasz 30 zl na konto Orange flex . Pozdrawiam

Odpowiedz

Odpowiedzialny biznes

Połączyła ich pasja do drukowania i pomagania

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
02 czerwca 2020
Połączyła ich pasja do drukowania i pomagania

Wyprodukowali ponad tysiąc przyłbic dla szpitali, przychodni i domów pomocy społecznej. Część z nich pojedzie w paczce pomocowej do… Peru. Doszli do takiej wprawy, że jedną przyłbicę drukują w 30 minut. Wolontariusze Orange Polska świetnie wykorzystują wiedzę i umiejętności, żeby pomagać potrzebującym.

- Kiedy wybuchła pandemia przeczytałam, że FabLab Powered by Orange w Gdańsku, prowadzony we współpracy z Fundacją Orange, zaczął produkować przyłbice. Pomyślałam, dlaczego nie moglibyśmy robić tego samego? Mamy wspaniałych chłopków, dla których drukowanie w 3D to pasja - wspomina Monika Pałuba, asystentka w zespole planowania biznesowego i łańcucha dostaw.

Można drukować 5 razy szybciej

Skrzyknęła ich, żeby pomysł przerodził się w czyny. Zebrała się grupa kilkunastu osób z Warszawy i okolic. Nie ukrywają, że inspiracją dla nich były zespoły, które organizowały się na Facebooku czy innych miejscach w Internecie. Wykorzystują własne drukarki, a za zgodą przełożonych także 3 firmowe. - W sieci można znaleźć wiele projektów, jak robić przyłbice - mówi Marek Brawański ekspert w wydziale zaawansowanych technologii mobilnych. - To nie jest jednak takie proste, jak wydaje się na pierwszy rzut oka. Trzeba zrobić wydruk z materiału, który można dezynfekować, zamówić lub wyciąć specjalną szybkę, oszlifować krawędzie i wszystko złożyć. Z Fundacji Orange dostaliśmy minigrant na zakup materiałów.

Nicolas Poprawski pracuje w Centrum Odnowy Produktów Orange Polska. Cały zespół mówi, to mistrz drukowania 3D. Ściągnął projekt przyłbic i zaczął go udoskonalać. - Pierwszą przyłbicę drukowałem w 2,5 godziny. Zawziąłem się, aby maksymalnie skrócić czas potrzebny na jej powstanie, zachowując wysoką jakość. Doszedłem do 30 minut i walczę dalej. Niektóre procesy czy oprogramowanie można jeszcze udoskonalić - tłumaczy. Samodzielnie wydrukował już ponad 500 sztuk. Na pracę przy nich poświęcił 350 godzin.

- Dla mnie prócz chęci pomagania to niesamowita nauka - przekonuje Mateusz Batok z działu walidacji i narzędzi odnowy urządzeń klienckich. - Mam drukarkę 3D dopiero od stycznia. Poznawałem materiały, oprogramowanie, projekty. Praca w takim zespole jest nie do przecenienia. To, co robi Nicolas niezwykle inspiruje.

Zrobione przez zespół przyłbice trafiły do kilku miejsc w Polsce. Używane są w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Warszawie, szpitalu w Siedlcach, Domu Pomocy Społecznej w Glińsku, Centralnej Wojskowej Przychodni Lekarskiej „CePeLek” i szpitalu w Kozienicach. Dodatkowo 100 sztuk trafiło do paczki pomocowej, która zostanie wysłana do Peru.

Wolontariusze Orange pracują wszędzie

Wolontariat w Orange jest jednym z liczniejszych w Polsce. W działania społeczne z Fundacją Orange angażuje się ok. 3,5 tys. pracowników rocznie. Kiedy nie było pandemii prowadzili zajęcia w szkołach, remontowali placówki i wspierali dzieci w trudnej sytuacji. Tylko w 2019 roku zrealizowali 380 inicjatyw dla 40 tys. potrzebujących. Od marca sytuacja diametralnie się zmieniła.

Zespół drukujący przyłbice jest jednym z wielu przykładów, kiedy nasi pracownicy swoje umiejętności i wiedzę mogą wykorzystać do pomagania. Pracują w nim: Mateusz Batok, Marek Brawański, Konrad Kamiński, Łukasz Kozmana, Monika Pałuba, Nicolas Poprawski i Konrad Zawadzki.

Aktualnie wolontariusze działają na rzecz dzieci z domów dziecka, zapewniając im sprzęt do zdalnej nauki, organizują obiady dla medyków i dzieci z ubogich rodzin, produkują przyłbice i szyją maseczki, wspierają jadłodajnie i domy pomocy społecznej, przekazując m.in. środki do dezynfekcji. W całej Polsce realizowanych jest teraz ponad 60 różnych akcji, w które włączyło się ponad 300 pracowników Orange. Fundacja Orange wspiera wolontariuszy organizacyjnie i finansowo - poprzez minigranty.

W kolejnych tygodniach przedstawię Wam następnych bohaterów-wolontariuszy. Każda, nawet mała pomoc czyniona z potrzeby serca, jest warta zauważenia i pokazania.

Komentarze

Astis
Astis 18:10 05-11-2024

Kasiu, pomóż… Ja w innej sprawie. Ta subskrypca w Nju to ma prawdopodobnie pewne niedociągnięcia ? Czy jest Ktoś Kto mógłby pomóc znajomemu w przywróceniu subskrypcji, a bardziej w numerze, który po wybraniu „Zrezygnuj z usługi” przepadł bez powrotnie … numer kontakt do wszystkiego, jednym kliknięciem 🙁 AŁC

Odpowiedz
Artur
Artur 18:37 05-11-2024

Jeżeli z subskrypcji zrezygnuje się przed upływem 14 dni od rozpoczęcia świadczenia usługi lub subskrypcja nie zostanie odnowiona do 6 miesięcy, to numer przepada bezpowrotnie. Jeszcze w przypadku ofert na kartę jest szansa odzyskania, z subskrypcji już niestety nie. Nawet podjąłem próbę przeniesienia do innego operatora po wyłączeniu numeru w subskrypcji, nastąpiła odmowa, numer już niedostępny.

Odpowiedz
Astis
Astis 10:29 07-11-2024

no to nieźle … a we wszystkich podobnych sytuacjach potrzeba 30 dni na wypowiedzenie usługi:) prawdopodobnie znalazłem ” furtkę” jak szybko wyłączyć swój numer z sieci…. 🙂

Odpowiedz
Astis
Astis 10:33 07-11-2024

Kto teraz chodzi do Kina ? 🙂

Odpowiedz
Astis
Astis 10:43 07-11-2024

Tak też to rozumiem, ale nie wierzę, że nic się nie da zrobić?!

Odpowiedz

Rozrywka

Domowy plan zdjęciowy

Stella Widomska Stella Widomska
02 czerwca 2020
Domowy plan zdjęciowy

Właśnie dokonałam szybkiej analizy kalendarza. To mój 82 dzień „z domu”. Ja wiem i cieszę się, że życie powoli wraca do normy, ale z perspektywy czasu uważam, że to był niesamowicie surrealistyczny czas. Te wszystkie „stracone” okazje – urodziny, święta, majówka, spotkania rodzinne i z przyjaciółmi. Nie wiem jak u Was, ale moje życie stało się cyfrowe – pracę spotykam w komputerze, przyjaciół na komunikatorach, a rodzinę w telefonie. Nawet moje ulubione restauracje od trzech miesięcy widuję tylko online. Oczywiście, jak pewnie każdy, za wieloma osobami/ rzeczami tęsknię. Mam też w głowie milion znaków zapytania – kiedy wreszcie zobaczę morze, za którym tak tęsknię? Jakie będą wakacje bez festiwali muzycznych? Jak zaplanować swój urlop, skoro właściwie wciąż nic nie wiemy? Była to dla mnie lekcja pokory – nagle okazało się, że są rzeczy, na które nie mam wpływu i właściwie mogę tylko z własnej kanapy kibicować takim osobom jak pablo_ck (Paweł, jeszcze raz dzięki! :-)), które były tam na zewnątrz, na pierwszej linii walki. Ale czy to był stracony czas? Nie sądzę. Każdego z nas wiele nauczył i myślę, że wielu z nas zrozumiało co tak naprawdę jest w życiu ważne. Ja z ręką na sercu przyznaje się – przestałam kompulsywnie kupować sukienki. ;-) Ba! Od trzech miesięcy właściwie żyję w dresach. Codziennie też poświęcam godzinę na telefony do osób, które potrzebują rozmowy z drugim człowiekiem. Przecież nie każdy został w domu z rodziną. Mam takie bliskie osoby, które te 82 dni spędziły same w domu. A jak jest u Was? Czego Was nauczył ten czas?

To oczywiście nie są tylko zmiany w moim życiu prywatnym. Pole zawodowe też obfituje w odkrycia. Pierwszym z nich jest to, że da się żyć bez notorycznych spotkań. Nagle okazało się, że projekty świetnie funkcjonują, jeśli prowadzi się je za pomocą maila/ telefonu. Nie potrzeba do tego dziesiątek narad i odpraw. Mam nadzieję, że akurat z tej lekcji wyciągniemy wnioski na przyszłość. :-) Nie uwierzycie, ale dzięki pandemii bywam też regularnie w domach moich kolegów i koleżanek z pracy. Co prawda wirtualnie, ale jednak wideo konferencje pozwalają mi poznać ludzi z zupełnie innej strony. Wiem jak wyglądają ich dzieci, poznałam psy, koty i współdomowników. To fajne. :-)

Ale są takie rzeczy, co do których byłam wręcz pewna, że „zdalnie” nie są możliwe. I tu dochodzimy do sedna – plan zdjęciowy reklamy w czasach zarazy. I wiecie co? Da się! Szczególne sytuacje wymagają wyjątkowych rozwiązań. Z wielką radością donoszę Wam, że Orange z powodzeniem przeprowadził pierwszą filmową produkcję reklamową, w całości realizowaną zdalnie: od momentu briefu agencji, przez zdjęcia w dwóch różnych lokacjach, aż do etapu postprodukcji i wreszcie emisji. Mowa o najnowszej kampanii Orange na kartę. Jej bohaterowie spędzają czas epidemii w swoich domach, oddzieleni mnóstwem kilometrów, ale kolejny raz udowadniają, że Orange zbliża, cokolwiek by się działo! W kolejnym filmie nie tylko bawią słowną szermierką, ale nawet jedzą wspólnie obiad, a właściwie dwa obiady ‒ dzięki podwójnej porcji internetu w Orange na kartę.

Osoby odpowiedzialne kontrolowały cały przebieg produkcji online. Udało się zadbać nie tylko o bezpieczeństwo wszystkich zaangażowanych, ale również rozśmieszyć ich do łez, a przy okazji stworzyć wspaniały film.  Kampania ruszyła w piątek. 30-sekundowy film, który można obejrzeć w telewizji i internecie, jest wspierany przez działania w mediach społecznościowych i radiu. Orange przygotował ją we współpracy z agencją Leo Burnett Warszawa (kreacja), Busy Bee Film (produkcja), Studio Badi Badi (postprodukcja). Za udźwiękowienie odpowiada studio Lunapark. Reżyserował Daniel Jaroszek, a media kupił dom mediowy Initiative. Dajcie znać jak Wam się podoba i bądźcie zdrowi! :-)

 

Komentarze

Scroll to Top