Sieć

Dwa sieciowe newsy w jednym wpisie

Piotr Domański Piotr Domański
10 listopada 2016
Dwa sieciowe newsy w jednym wpisie

Ostatni rok upłynął pod znakiem inwestycji w sieć, zarówno tą mobilną jak i światłowową. Uruchamialiśmy 4G LTE na kolejnych stacjach bazowych, przeprowadzaliśmy testy przekraczając kolejne bariery prędkości internetu, a rozwiązania, które w ich trakcie sprawdzaliśmy, wprowadzaliśmy do naszej sieci by były dla Was dostępne.

Pozwoliłem sobie na taki wstęp zalatujący charakterystycznymi dla zakończenia roku podsumowaniami, bo udało się nam zrealizować cel jaki postawiliśmy sobie w tym roku – 98% Polaków w zasięgu 4G LTE Orange Polska. Dokładnie rzecz ujmując 98,2%. Oczywiście wartość ta nie wzięła się znikąd i jest bezpośrednio związana z liczbą stacji bazowych, które działają na częstotliwościach 4G LTE. Ich liczba też osiągnęła dość okrągłą i imponującą wartość - 8000. Na ponad 1300 eNodeB nadajemy na częstotliwości 800 MHz, blisko 70 obsługuje 2600 MHz, a prawie 6850 częstotliwości 1800 MHz. Jeżeli dodajecie do siebie te wartości i nadal nie wychodzi Wam suma 8000 nie przejmujcie się ;-) W przypadku 230-u stacji agregujemy dwa, a w przypadku 13-u trzy pasma. Jednym z takich miejsc jest stacja bazowa, którą uruchomiliśmy w tym miesiącu przy pl. Politechniki w Warszawie.

Komentarze

kojak
kojak 12:18 01-08-2017

Niestety w miejscowości Niemce koło Lublina, stacja nie ma i nie będzie miała odpalonego LTE 800, wszystko działa na LTE1800, przez to nie dość, że zasięg słaby to brak agregacji. Nie wiem jaki jest powód olewania tej stacji, ale z racji ukształtowania terenu, zasięg by się przydało poprawić, uruchamiając LTE 800 przez to ludzie z lepszymi terminami by uzyskali lepsza stabilność, szybkość internetu i VoLTE.

Odpowiedz
kojak
kojak 14:18 01-08-2017

Niestety w miejscowości Niemce koło Lublina, stacja nie ma i nie będzie miała odpalonego LTE 800, wszystko działa na LTE1800, przez to nie dość, że zasięg słaby to brak agregacji. Nie wiem jaki jest powód olewania tej stacji, ale z racji ukształtowania terenu, zasięg by się przydało poprawić, uruchamiając LTE 800 przez to ludzie z lepszymi terminami by uzyskali lepsza stabilność, szybkość internetu i VoLTE.

Odpowiedz

Bezpieczeństwo

Do stu razy sztuka?

Michał Rosiak Michał Rosiak
10 listopada 2016
Do stu razy sztuka?

100. Tyle prób złamania naszego hasła - według National Institute for Standards and Technology, amerykańskiego odpowiednika naszego Głównego Urzędu Miar - może podjąć cyberprzestępca w okresie 30 dni, zanim usługodawca będzie miał obowiązek zablokować do momentu wyjaśnienia dostęp do naszego konta (przyjmijmy, że zanim zmieniłe, to chodziło mi kąt w sieci, dobra? :) ). Pewnie powiecie, że to mnóstwo i bruteforce'ujący są bez szans? No może niekoniecznie.

Jak myślicie, w ilu próbach przed bruteforcerem poległoby Wasze hasło? Ja się nie liczę, ja mam zboczenie zawodowe, moje łamałoby się latami. Tym niemniej, według badań naukowców z Uniwersytetów w Pekinie i Fujian oraz z brytyjskiego Lancaster University, wystarczy, by atakujący znał niewielką ilość naszych tzw. PII (Personally Identifiable Informations, osobiste informacje identyfikujące), jak np. imię i datę urodzenia, by szansa na odgadnięcie klucza do naszego cyfrowego "ja" wyraźnie wzrosła. Jak wyraźnie? Przy 100 próbach prawdopodobieństo trafienia wyniosło 20%, zaś jeśli atakujący mógł podjąć milion prób, miał 50 procent szans, że któraś z nich zakończy się sukcesem!

Używane przez badaczy rozwiązanie TarGuess w wersjach III i IV korzysta także z tzw. siostrzanych haseł, próbując odgadnąć hasło danego użytkownika na bazie haseł przyporządkowanych do tego samego adresu, odkrytych przy innych wyciekach. Jak myślicie, jak bardzo wzrosło prawdopodobieństwo trafienia przy zaledwie 100 próbach? Ano "nieznacznie" - do 73 procent!

Co zatem zrobić, by uniknąć złamania hasła w opisywany powyżej sposób? Będę się powtarzał do bólu i obawiam się, że do końca świata znajdzie się jeszcze wcale niemała grupa, która się tego nie nauczy:

nie używać PII do budowania haseł

nie dublować haseł przynajmniej w przypadku serwisów, gdzie przechowujemy dane wyjątkowo wrażliwe

To naprawdę proste i wiele nie wymaga.


Odpowiedzialny biznes

Rejestracja prepaid w Orange teraz przez serwis transakcyjny banku

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
10 listopada 2016
Rejestracja prepaid w Orange teraz przez serwis transakcyjny banku

Poszerzając sieć punktów, w których możecie zarejestrować numer na kartę, jednocześnie mocno pracowaliśmy nad tym by umożliwić rejestrację bez wychodzenia z domu. O tym, że zależało Wam na tym, wiem także z bloga. Mieliśmy jednak do pokonania kilka istotnych barier. Udało się i od dzisiaj Orange we współpracy z BlueMedia rozpoczął proces rejestracji prepaid online za pośrednictwem systemu transakcyjnego Banku Millennium. To pierwsze rozwiązanie, w którym możecie zarejestrować kartę prepaid bez wychodzenia z domu - w całości online. To bank dokonuje procedury weryfikacji danych na podstawie informacji posiadanych w swoich systemach.

0efc64e6ba2755e94858d7bbba32bf9bea4

By złożyć wniosek w serwisie transakcyjnym Millenium należy zalogować się, następnie wybrać zakładkę „bankowość mobilna” oraz „zarejestruj numer na kartę”. W kolejnym etapie podajcie numer telefonu oraz numer seryjny karty SIM. Ten drugi możecie znaleźć na karcie SIM, na opakowaniu lub sprawdzić wysyłając bezpłatny SMS o treści „numer” na numer 80190. W odpowiedzi otrzymacie wiadomość z informacją czy numer jest zarejestrowany, jaki macie numer telefonu oraz właśnie numer seryjny karty SIM. Gdy już podacie te dane system bankowy uzupełnia dane o imię, nazwisko oraz nr PESEL, a Wy akceptujecie. Później, czego już  nie widzicie, specjalnym, bezpiecznym łączem Bank Millenium przesyła dane do nas. O tym, ze numer został zarejestrowany, informujemy poprzez SMS. O wdrożeniach usługi rejestracji online w kolejnych bankach będziemy informować na bieżąco.

Przy okazji możecie doładować swoje konto, opowiadam o tym w tym filmie.

Scroll to Top