
E-commerce, czyli po prostu handel elektroniczny to w zasadzie nic nowego. Ręka do góry, kto nie wyskakuje na małe zakupy online między poranną kawą, Facebookiem, a pierwszym spotkaniem? Kto nie lubi wieczorem pobuszować po wirtualnym sklepie, dodać do koszyka parę gadżetów i zastanawiać się przez trzy kwadranse kupić – nie kupić, bez ponaglającego wzroku sprzedawcy na karku? Albo po prostu zamówić zgrzewkę wody, owoce i pieczywo online z dostawą do domu i darować sobie targanie siat na 8. piętro?
Według raportu „E-commerce w Polsce 2015” oprócz przeglądania Facebooka (66 proc), w sieci najczęściej wyszukujemy produkty, które chcemy kupić (65 proc.), porównujemy ceny (63 proc.), robimy e-prasówkę (58 proc.) i płacimy rachunki (53 proc.). Do robienia e-zakupów przyznaje się ponad połowa (55 proc.) Internautów, przy czym prawie wszyscy (54 proc.) dokonują ich w polskich serwisach.
<A gry? a youtube? czy nikt się do tego nie przyznaje? 😉 >
Jednak e-commerce to nie tylko proste przeniesienie sprzedaży do sieci. Internetowy handel stwarza zupełnie nowe możliwości – w sieci można nie tylko lepiej poznać swoich klientów, ale także być z nimi w stałym kontakcie (o tym, jak to zrobić rozmawiałam z Brand24 – polecam rozmowę). Można wykorzystać możliwości omnichannel, jak startup Inselly, który działa na Instagramie, czy rozwinąć swój biznes w zupełnie nieoczekiwanym kierunku, jak startup zapakuj.to
Branża e-commerce rośnie w siłę. W 2015 r. liderem sprzedaży w tym segmencie była Wielka Brytania z 84,72 mld dol (rok wcześniej 72,91 mld dol), a Polska z 7,01 mld dol, znalazła się na 7. miejscu w Europie (wg. raportu Raport RetailMeNot).
To trend, którego nie sposób ignorować. Dlatego właśnie otwieramy się na startupy działające w e-commerce, które chcą rozwinąć z Orange swój biznes.
Aktualnie w Orange Fab non stop szukamy rozwiązań, które zwiększą skuteczność sprzedaży online: m.in. wspierające rozliczenia i transakcje w modelach barterowych, nagradzanie klientów za aktywność, narzędzia analityczne, aplikacje służące promocji. To nie wyczerpuje listy związanej z -ecommerce – jeśli nie odnalazłeś swojej działki w tych kategoriach, przyjdź i tak – jesteśmy otwarci. Zależy nam na rozwiązaniach, które budują lojalność i trwałe relacje z klientami.
Z najlepszymi startupami nawiążemy współpracę na warunkach określonych przez program Orange Fab non stop.
Orange Fab non stop to równoległy tryb znanego Wam już programu Orange Fab. Tutaj działamy bez fazy 12-tygodniowej akceleracji. Po prostu: zgłaszasz swój biznes, a my po szybkiej ocenie ekspertów zapraszany Cię na spotkanie, po którym decydujemy o dalszej współpracy.
Nabór w trybie non stop trwa miesiąc i za każdym razem dotyczy innego obszaru. W kwietniu koncentrujemy się na e-commerce. Aby z nami porozawiać, wystarczy, że wypełnisz krótkie zgłoszenie online.
Jestem ciekawa, z jakim ciekawym rozwiązaniem e-commerce ostatnio się zetknęliście?