Z serialu – „piłka nożna”
Hokejowe wyniki w piłkarskiej ekstraklasie! Korona Kielce - Legia Warszawa 1:4, Wisła Kraków - Lechia Gdańsk 5:2, Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok 4:1. Analizując kolejkę, niczym sympatycy NBA czy NHL, którzy po prostu uwielbiają matematyczne zestawienia, to przez weekend na „ekasra-klasowych” boiskach wpadły 23 gole, co średnio na mecz daje 2,9 bramki. Do tej pory lepiej było tylko w 7. kolejce, gdzie zanotowano o jedną bramkę więcej.
W niedzielne popołudnie, po meczu w europejskich pucharach, Lech Poznań miał pokazać europejski styl na polskim podwórku i... dostał lanie od Górnika Zabrze, który przed tygodniem ograł krakowską Wisłę. Przed piłkarzami z Zabrza mecz z Legią Warszawa. Czy można powiedzieć, że Górnik ma sposób na "największych"? To może okazać się już za tydzień.
Powstaje też pytanie, czy Lech Poznań jest w stanie pokazać poziom ten z europejskich pucharów na polskich boiskach? Co więcej, czy potrafi to utrzymać? Biorąc pod uwagę od momentu fazy grupowej Ligi Europy to: po meczu z Juventusem, Lech nie był w stanie rozegrać meczu z Polonią Warszawa, który został przeniesiony na inny termin (takie zmęczenie?). Zagrali dopiero za tydzień z Legią i jak wiadomo przegrali. Analizując dalej, wygrywając z Salzburgiem, przegrali w lidze z bełchatowską drużyną. Marne to pewnie pocieszenie, ale Manchester City również przegrał ostatnie ligowe spotkanie. Lokomotywę, napędzaną petrodolarami zatrzymał Łukasz Fabiański, który po raz kolejny pokazał się z bardzo dobrej strony.
Z serialu – „piłka siatkowa”
Ruszyła polska liga siatkarska. Niespodziankę sprawiła warszawska Politechnika, która ograła Jastrzębski Węgiel. Choć to dopiero pierwsza kolejka i tak wiadomo, kto jest na prowadzeniu. Wprawdzie trener drużyny Skry Bełchatów Jacek Nawrocki powtarza, że nie będzie to prosty sezon, że zawsze trzeba ciężko pracować na każde zwycięstwo. Bardzo dobra motywacja, która powinna mieć przełożenie również w drużynach piłkarskich.
Z serialu – „Formuła 1”
Historyczne pierwsze Grand Prix w Korei Południowej. Asekuracyjna jazda Roberta pozwoliła mu ukończyć wyścig na wysokim, piątym miejscu. Mimo, że warunki były trudne (padający deszcz). Wielki pech zespołu Red Bull. Ale to pozwoli na większą dramaturgię w końcówce sezonu, bo walka o mistrzostwo nadal otwarta.
Z serialu – „narciarstwo alpejskie”
Wielkimi krokami zbliża się zima, a wraz z nią wraca szereg dyscyplin. Tradycyjnie inauguracja narciarstwa alpejskiego miała miejsce na lodowcu Rettenbach w miejscowości Soelden. Niestety, również niekorzystne warunki (mgła) nie pozwoliły w pełni otworzyć sezonu. Wprawdzie cała zima jeszcze przed nami...