Odpowiedzialny biznes

Emocje w FanZonie

Marek Wajda Marek Wajda
01 czerwca 2012
Emocje w FanZonie

Nie masz biletu, a nie masz ochoty oglądać w samotności meczu na małym ekranie? Zapraszamy do Fanzon, które będą w Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu.

Przyznam szczerze, że gdy byłem na mistrzostwach Europy w Austrii, atmosfera w strefach podobała mi się bardziej niż na stadionie. Więcej ludzi, luźniejsza atmosfera, możliwość swobodnego przemieszczania się, ale przede wszystkim dziesiątki, setki, dodatkowych atrakcji przygotowanych przez sponsorów. I nie mam na myśli tylko i wyłącznie rozdawanych gadżetów ;)

W Polsce największa strefa kibica zlokalizowana jest właśnie w samym centrum Warszawy wokół Pałacu Kultury i Nauki. Oprócz oczywiście wspólnego oglądania meczów na ogromnym telebimie, zapraszam Was do strefy Orange, która właśnie jest budowana.

Na miejscu nie tylko będzieci mogli usiąść i odpocząć od piłkarskich emocji czy w specjalnym kamperze zapoznać się z nowinkami telekomunikacyjnymi. Przygotowaliśmy dla Was mnóstwo atrakcji.

 

982b2640ce342858b4e07540b6ac150bed2

Będziecie mogli rozegrać piłkarskie mecze na kilka sposobów.  Zarówno na magnetycznych stołach, przystosowanych dla osób niepełnosprawnych, jak i na interaktywnej podłodze! Miłośnicy gier komputerowych będą mogli się sprawdzić w rozgrywkach Xbox Kinect Soccer. W dni meczowe wszyscy moga wziąc udział w zabawie Human Joystick, interaktywnej grze. Wreszcie będzie mogli zmierzyć się z Robokeeperem - automatycznym bramkarzem. Uwierzcie mi, że nie jest łatwo go pokonać. Nie zabraknie oczywiście standardowych stołów do piłkarzyków.

a761cc413b38a19114f006e78ec69a5b887

Ale to nie wszystko. FanMirror, nowoczesna aplikacja i duży dotykowy ekran pozwoli wirtualnie przymierzyć garderobę. Będziecie mogli również sprawdzić jak działa oficjalna aplikacja mistrzostw, którą polecam zainstalować.

Co zrozumiałe w Fanzonie często będziecie korzystali z telefonów komórkowych: Trzeba zrobić zdjęcie, nakręcić film, umówić się ze znajomymi. Nic dziwnego, że to będą ciężkie dni dla baterii – ale nic się nie martwcie. W naszej strefie będziecie mogli skorzystać ze specjalnej szafy do ładowania komórek.

Nie zabraknie również artystycznych atrakcji dla najmłodszych.

To nie koniec atrakcji, mamy również niespodziankę dla osób zmęczonych szumem wokół piłki nożnej - Kino Letnie Orange ze specjalnie wyselekcjonowanym repertuarem filmowym (m.in. Vicky Christina Barcelona, Pan i Pani Kiler, O Północy w Paryżu).

Jeśli jesteście ciekawi co jeszcze będzie działo się w warszawskiej strefie do zachęcam do zapoznania się z jej oficjalną stroną.

Podobne strefy przygotowaliśmy w pozostałych miastach gospodarzach, ale więcej o nich napiszą wkrótce moi koledzy EUROpraktykanci.


Odpowiedzialny biznes

Roland Garros – dziś polski dzień

Marek Wajda Marek Wajda
01 czerwca 2012
Roland Garros – dziś polski dzień

Na kortach dziś aż 5 pojedynków, w których występują nasi tenisiści: w deblu mężczyzn Fyrstnberg i Matkowski, w mikście Fyrstenberg i Spears oraz Rosolska i Peya.

W singlu męskim przed ogromną szansą staje Łukasz Kubot. Jeśli dzisiaj wygra z Goffinem, w kolejnej rundzie zmierzy się z Rogerem Federerem!

Oczywiście najbardziej czekamy na pojedynek Radwańskiej z Kuzniecową. Jeszcze niedawno Rosjanka ogrywała nasza rodaczkę (m.in. na Roland Garros), ale w tym pojedynku to Agnieszka jest faworytką (fot. www.rolandgarros.com)

 

014a9ad4e1d1ae5bffb66beb906969b2ea4

Głównym sponsorem tego turnieju od kilku lat jest Orange. Zapraszam Was na stronę Live Orange, gdzie znajdziecie unikalne relacje. A jeśli chcecie być na bieżąco, skorzystajcie z aplikacji przygotowanej przez Orange.

Dzięki niej będzie mogli śledzić wyniki punkt po punkcie, sprawdzić statystyki graczy, zobaczyć skróty pojedynków i wywiady a także zwiedzić korty.

b526ee5e9651ef5857b44f4bdb08fc8824c


Odpowiedzialny biznes

Sztuka pompowania według T-Mobile

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
01 czerwca 2012
Sztuka pompowania według T-Mobile

Od kilku kwartałów z zapartym tchem cały rynek, dziennikarze i internauci śledzą walkę T-Mobile samych ze sobą, aby mieć jak najwięcej kart SIM. Wszystko jedno jakich. Aktywnych, nieaktywnych, w telefonach i ciemnych szufladach. Sztuka jest sztuka, warto policzyć, a razem ma być ich najwięcej na rynku. Z wyników operatorów, które zsumował dziś telepolis.pl można wyczytać, że są na ostatniej prostej! Gratulujemy determinacji zwłaszcza, że widać ogromne poświęcenie, jakim jest prawie 20 proc. spadek średniego przychodu na klienta prepaid z 16 zł na 13 zł  Na czym polega magiczny patent T-Mobile, jeśli ktoś jeszcze nie wie? Wynika z raportowania jako aktywnych kart, tych SIM-ów, na które w ciągu ostatniego roku trafiło choćby jedno, nawet przypadkowe połączenie czy przyszedł SMS. To powoduje, że całkowita baza szybko puchnie. Gdyby podobną zasadę zastosować do naszych kart SIM, mielibyśmy ich 9 mln, zamiast 7,685 mln.

Scroll to Top