
Euro 2012 już się zakończyło, więc w naturalny sposób nadszedł czas podsumowań. Ciekawą prezentację na temat naszyh zachowań w sieci w trakcie turnieju przygotował Brand24:
A oto kilka zdań komentarza, przygotowanych na naszą prośbę przez Michała Sadowskiego, szefa Brand24.
fot. Aleksandra Anzel/www.webdokwadratu.pl
Badania natężenia dyskusji online związanej z Euro 2012 potwierdzają to, co intuicyjnie czujemy sa mi jako użytkownicy mediów społecznościowych. Impreza zawładnęła świadomością Internautów już na kilka tygodni przed jej rozpoczęciem. Nie dziwi również fakt, że największe dziennie natężenie wzmianek dla fraz związanych z imprezą miało miejsce w dniach, w których mecze rozgrywała Polska kadra. Co ciekawe, w dniu finału imprezy wzmianki na temat Euro padały ponad 4-krotnie mniej niż w kontekście meczu otwarcia Polska vs Grecja. Najbardziej aktywnym medium okazał się Facebook, który wygenerował ponad połowę zebranych treści. Drugą najbardziej aktywną kategorią były mikroblogi, których udział w dyskusji wahał się od 20 do 25%.
Interesujący jest także wpływ dyskusji o Euro 2012 na inne marki. Ogromny wzrost natężenia dyskusji zanotowała marka TVP, która naraziła się Internautom usuwaniem amatorskiego klipu promującego mecz Polska Czechy. Raport pokazuje też bezpośrednią korelację dużych wydarzeń (jak mecze polskiej kadry) na konsumpcję/dyskusję na temat produktów spożywczych jak czipsy, czy piwo. Wesołym przykładem produktu, którego buzz był znacząco podbijany przez Euro jest … żel do włosów. Poziom dyskusji na temat tego produktu był znacząco podbijany przez mecze kadry Portugalii z Cristiano Ronaldo na czele.
Dla mnie osobiście najciekawszym spostrzeżeniem są wyniki ze szczegółowego monitoringu meczu Polska vs Rosja. 12 czerwca około godziny 22:05, monitoring wychwycił gigantyczną liczbę wzmianek o Łukaszu Piszczku. Skąd takie wyniki? Okazało się, że komentator telewizyjny w pierwszej chwili pomylił strzelca bramki, którym był Jakub Błaszczykowski z Łukaszem Piszczkiem. Omyłka trwała tylko kilka, kilkanaście sekund. To pokazuje jak niewiele czasu potrzebują użytkownicy mediów społecznościowych aby komentować wydarzenia, które rozgrywają się na ich oczach.
Ze swojej strony mogę tylko dodać, że bardzo się cieszymy, że fantastycznie angażowaliście się w komunikację, przede wszystkim na Facebooku – zarówno na profilu Orange Polska, jak i na Sercu i Rozumie. No i naturalnie na Piłkarskiej Reprezentacji Polski. Dziękujemy 🙂