Brak prądu, głuchy telefon, nie działa internet, pociąg który nie może odjechać ze stacji. Te zjawiska coraz częściej łaczy ta sama przyczyna - kradzieże infrastruktury. To ogólnoeuropejska plaga, za którą odpowiadają zorganizowane grupy przestępców. Przykładowo, niedawno w Polsce jeden z patroli interwencyjnych został ostrzelany z broni automatycznej przez złodziei kabli telekomunikacyjnych.
Skala szkód jest ogromna, np. brytyjska gospodarka z powodu kradzieży metali traci rocznie 770 mln funtów, we Włoszech w latach 2009-11 r. liczba tego typu kradzieży wzrosła o 70 proc. W Polsce też nie jest dobrze, tylko w naszej firmie w ostatnich 3 latach mieliśmy ponad 28 tys. takich zdarzeń,a naprawy kosztowały nas 95 mln złotych.
Pieniądze to oczywiście nie wszystko. W czasie awarii może dojść do tragedii, bo ktoś nie będzie mógł się dodzwonić na policję czy pogotownie, gdzieś nie dojedzie kartka, pociąg nagle wjedzie na trasę bez szyn czy urządzeń zapewniających bezpieczną jazdę. Na szczęście urzędy: Komunikacji Elektronicznej, Regulacji Energetyki, Transportu Kolejowego wspólnie z policją i firmami, które nękają złodzieje infrastruktury wspólnie starają sie z tym walczyć, korzystając z najnowocześniejszego sprzętu i europejskich doswiadczeń.
W tym tygodniu w siedzibie Orange Polska wszyscy zainteresowani rozmawiali jak walczyć ze złodziejami. Zapraszam na krótki reportaż, zobacznie m.in. specjalny wóz patrolowy Straży Ochrony Kolei. Jeśli jedak sami nie bedziemy reagować, np. zgłaszając policji dziwne zdarzenia, których jesteśmy świadkami to nie pomoże nawet najleprzy sprzęt i przestępcy nadal będą górą. Ja dzwonię, a Wy?