Legia Warszawa sparing na cypryjskim zgrupowaniu zagrała na bocznym boisku, które przypominało pastwisko. Skandal? Nie - oszczędności. Wzmocnienia Wisły Kraków opierają się na dotychczasowych piłkarzach klubu, którzy wyleczyli kontuzję. Ani na transfery, ani na kontrakty pieniędzy w Krakowie nie ma. Lider ekstraklasy, Śląsk Wrocław, w przyszłym sezonie będzie sobie radził bez Jarosława Fojuta, który trafi do Celticu Glasgow. Wrocławski klub jest winny zawodnikom łącznie ok. 2,2 mln zł. 1/16 Ligi Europejskiej? Walka o Ligę Mistrzów? Jakoś to będzie.
ŁKS Łódź prawdopodobnie ogłosi upadłość. Klub piłkarskiej ekstraklasy nie doczekał się pomocy ze strony miasta, nie znalazł sponsorów. Nowy trener Ryszard Tarasiewicz wciąż prowadzi zajęcia, a piłkarze nadal trenują, ale czy zespół przystąpi do rozgrywek rundy rewanżowej - trudno powiedzieć. Rozpoczęła się zbiórka pieniędzy wśród kibiców i mieszkańców Łodzi. Do końca rundy rewanżowej potrzeba 2 mln złotych. Później? Nie wiadomo.
Niedawno pisałem o fatalnej sytuacji AZS Politechniki Warszawskiej. Zadziwiające, że mimo kłopotów finansowych i odejścia dwóch zawodników koszykarze wciąż zaciekle walczą, o czym świadczy choćby porażka dopiero po dogrywce z Siarką Jezioro Tarnobrzeg. Siatkarze natomiast, którym w lidze nie wiedzie się dużo lepiej niż koszykarzom, awansowali do kolejnej rundy Challenge Cup po gładkich zwycięstwach z chorwackim zespołem Mladost Marina Kastela.
Na siatkarzy AZS w 1/8 finału czeka Dynamo Krasnodar. Do tego rosyjskiego klubu - tyle że sekcji kobiecej - dołączyła Neriman Ozsoy, dotychczasowa gwiazda Atomu Trefla Sopot. Nawet w nadmorskim zespole, kojarzonym dotąd z bogactwem, pojawiły się problemy organizacyjno-finansowe.
Wróćmy jednak do rzeczywistości piłkarskiej. Jagiellonię Białystok poprowadzi duet Tomasz Hajto - Dariusz Dźwigała. To nic, że żaden z nich nie ma pełnych uprawnień trenerskich do kierowania zespołem w ekstraklasie. Hajto otrzymał warunkową licencję UEFA A, a nie wymaganą UEFA Pro. Bliższy jej zdobycia jest Dźwigała, będący w trakcie kursu. Pewnie, nic nie zastąpi wieloletniego doświadczenia z europejskich boisk. Może się nawet okazać, że Hajto i Dźwigała staną się odpowiednikami Guardioli w Barcelonie czy Conte w Juventusie. To jednak nie zmienia faktu, że oficjalnie w rubryce ‘trener’ nikogo w Jagiellonii jeszcze wpisać nie można.
O dachu Stadionu Narodowego pisał Jarek na blogu Euro 2012. Dodajmy, że ze względu na trwające na murawie prace nie jest pewna ani impreza otwarcia obiektu, ani mecz o Superpuchar Polski.
W Polonii Warszawa nie ma już wiceprezesa Włodzimierza Lubańskiego i dyrektora sportowego Kazimierza Jagiełly, którzy odpowiadali m.in. za transfery. Na łamach „Piłki Nożnej” obaj nie potrafili określić, dlaczego ich zwolniono, i podkreślali, że właściwie nie otrzymali czasu, żeby się wykazać - pracowali 3 miesiące. Informację o rozstaniu przekazał im jeden z pracowników klubu. Prezes Wojciechowski transfer do klubu Avirama Baruchyana pilotował osobiście.
W świetle tych wszystkich wydarzeń chyba już nikogo nie dziwi fakt, że organizatorzy konkursów skoków w Zakopanem zapomnieli zaprosić Adama Małysza...