Piłkarska liga minęła i szkoda o nie pisać bo mimo zachwytów nad ostatnimi kolejkami, że takie emocje, nie wiadomo kto spadnie, a kto będzie mistrzem nie wynagrodzi 9 miesięcy nudy na budowanych, lub zastępczych stadionach. Ale ponoć ma być lepiej.
A lepiej będzie nie tylko w naszej lidze, ale na MŚ w RPA. A jak nie lepiej to na pewno sprawiedliwiej, tak zadecydowała FIFA ( to ta organizacja, która uznała, że ręka Thierrego Henry jest OK i Francja, a nie Irlandia jadą na MŚ). I żeby było jeszcze sprawiedliwiej to na MŚ zmieniono zasady wykonywania rzutów karnych.
Egzekutorzy rzutów karnych nie będą mogli wykonywać zmyłek przy wykonywaniu jedenastek. To znaczy nie mogą się zatrzymać, zamarkować uderzenie i dopiero strzelić jak bramkarz leży na ziemi w innym rogu. Takie zachowanie strzelca uznano za niesportowe (przypomnę raz jeszcze - ręka Thierrego Henry była "sportowa"). Ale, żeby nie krytykować rozbierzmy pomysł FIFA (choć tak naprawdę to pomysł IFAB, odpowiadającej za zmiany oficjalnych przepisów gry w piłkę nożną) na kawałki.
Mówią, że strzelec nie może się zatrzymać, bo bramkarz nie ma szans na obronę gdy rzuci się wcześniej w inną stronę. A jak się nie rzuci to co? Mówią, że nie wolno się zatrzymać. A zwolnić można? Jeśli tak to o ile procent? A jaka jest definicja zmyłki? Co jest zmyłką dla reprezentanta Brazylii, a co dla Niemiec, a co dla Rosji czy Kamerunu? Mówią, że jest to wynik nowej mody na strzelanie rzutów karnych przytaczając przykład z tegorocznego Pucharu Afryki i coś trzeba zmienić zanim moda się rozprzestrzeni. Zapominają o pewnym słynnym czeskim egzekutorze rzutów karnych. Nazywał się Antonín Panenka i był mistrzem zmyłek właśnie przy karnych. To on w finale mistrzostw Europy '76 w serii rzutów karnych strzelił decydującą jedenastkę, wziął długi rozbieg, zasymulował silne uderzenie i zmylił bramkarza RFN Seppa Maiera. I nie był jedynym, który takie karne wykonywał.
Każdy kto gra lub ogląda piłkę nożną wie, że rzut karny to pojedynek nerwów miedzy strzelcem a bramkarzem, a przy dobrze technicznie wykonanym karnym bramkarz jest niemal bez szans. Stąd o wyniku tej konfrontacji decyduje nie tylko zmyłka, ale też techniczne wykonanie strzału, precyzja i siła uderzenia, zachowanie zimnej krwi, etc. I idąc logiką FIFA skoro zakazaliśmy jednego elementu, zakażmy i innych, zakażmy popisów stylu Dudek Dance z Finału w Istambule, zakażmy mierzenia się wzrokiem przez obu aktorów widowiska, itd itp.
Ale żeby nie było tak poważnie, skoro i tak nie gramy w MŚ to może zaproponujmy FIFA kilka innych propozycji na zmianę przepisów przy karnych, jak ktoś ma swoje - niech dopisze.