
Nowości w wypożyczalni Orange TV
Kinowy hit „Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi”, doskonałe komedie „Listy do M. 3” oraz „Bękarty”, przezabawne kino familijne „Paddington 2” i wzruszające dramaty „Na skrzydłach orłów” oraz „Zabicie świętego jelenia” już w kwietniu w Orange VOD. Zobaczcie w materiale wideo dokładnie kiedy obejrzeć wymienione wyżej nowości na VOD w Orange TV.
Miś Paddington zaprasza na konkurs.
27 kwietnia w Orange VOD będzie królował miś o wielkim sercu, którego pokochały dzieci oraz dorośli na całym świecie! Obejrzyjcie film „Paddington 2”. Tym razem rezolutny niedźwiadek o nienagannych manierach i skłonności do wpadania w tarapaty trafi w złe towarzystwo. Pomyłkowo osadzony w areszcie wśród zepsutych do szpiku kości typów spod ciemnej gwiazdy, naiwny Paddington zrobi wszystko, by sprowadzić ich na dobrą drogę. A że siłę przekonywania ma wielką, rzecz może się udać. Każdy przecież chętnie przyjmie pomocną łapę nawet jeśli jest nieco lepka od marmolady. Szczególnie jeśli futrzasty zada swe fundamentalne pytanie: Misia w sercu nie masz?!
Nie czekajcie, napiszcie w komentarzach, gdzie zabralibyście uroczego misia Paddingtona na wakacje. Oczywiście uzasadnijcie swój wybór w komentarzu pod wpisem. Konkurs rozstrzygnę w najbliższy piątek. Do zdobycia maskotki misia i książki. Nagrodzę wybrane 4 osoby.

Paddington konkurs
Komentarze
-
Wycieczka po Wllk. Murze chińskim. połączenie historii, obronności, turystyki oraz innej kultury
-
Szkoda, że już nie ma telewizji tu i tam. Tylko dla osób z linearną tv.
-
Oczywiście misia dostałby mój synek, który zabrałby go na wakacje nad morze. Paddington pewnie nie był jeszcze nad Bałtykiem, więc miałby świetną okazję poznać polskie morze :)
-
Oczywiście zagraniczny Miś, jeżeli już trafiłby do Polski to koniecznie musiałby zobaczyć to co u nas najpiękniejsze, by choć trochę poznać historię i kulturę Polski. Nasze Polskie wakacje wyglądałyby mniej więcej tak... Jako, że mieszkam na Śląsku jako naszym numerem jeden byłaby wizyta pod ziemią, w zabytkowej kopalni Guido, potem meczyk na nowo otwartym kultowym stadionie Śląskim i tradycyjny obiad- rolada, kapusta i kluski. Potem byłaby wycieczka do Wrocławi w poszukiwaniu krasnoludków, które wzrostem są równe Misiowi. Następnie była przejażdżka pociągiem nad morze. Ryba, fokarium i Neptun. Dalej lecimy na koniuszek Polski i weekend w przyczepie na Helu. Kolejno udajemy sie na Mazury- cud natury. Wynajmujemy jacht i pływany, zachwycamy się przyrodą i zajadamy rybkami. Potem lądujemy w Warszawie. Wjeżdżamy na Pałac Kultury i Nauki i podziwiamy panoramę stolicy. Następnie odwiedzamy Łazienki oraz Centrum nauki Kopernik i mamy radochę jak małe dzieci. Kończymy tą przygodę pysznym obiadem w Hali Koszyki. Zjeżdżamy do Krakowa, gdzie podziwiamy Zamek Królewski a Misiek poznaje Smoka Wawelskiego. Na Rynku karmimy gołebie i podziwiamy Sukiennice. I koniec tej pięknej bajki. Misiek miał bardzo skoncentrowany trip po Polsce, ale już jest zmęczony i cieszy się, że z powrotem jest w... no właśnie gdzie? :-)
-
Uroczy Miś byłby najlepszym przyjacielem mojego kochanego synka w podróży wakacyjnej. Uroczego misia Paddingtona zabrałbym razem ze swoją wspaniałą rodzinką nad polskie Morze Bałtyckie. Zgodnie ze słowami piosenki..."w kinie w Lublinie....kochaj mnie...na falochronie w Ustce"....zabrałbym swoją rodzinkę w tą piękną nadmorską miejscowość. W tym roku raczej zagraniczne wojaże odpadają że względów bezpieczeństwa - tzn z małym rocznym dzieckiem lepiej wybrać się w nasze ojczyste regiony. Myślę że uroczy miś Paddington byłby bardzo zadowolony z towarzystwa mojego cudownego synka i razem stworzyliby uwielbiający się team :)
-
Uczestnicy: Paddington i ja. Data: Niedaleka przyszłość. Cel: Księżyc. Przebieg misji: Dzień 1 - zbiórka na przylądku Canaveral. Przymiarka fotelów w kabinie księżycowego lądownika. Dzień 2 - Przygotowanie do misji, rozpoznanie instrumentów kontroli lotu w kabinie, szybki kurs obsługi, szkolenie z zakresu lądowania na Srebrnym Globie oraz startu powrotnego z jego powierzchni. Dzień 3 - Uroczyste wejście do kabiny lądownika, kontrola systemów startowych, start rakiety podczas którego podziwiamy przepiękne widoki oddalającej się powierzchni Ziemi, przelot obok ISS wraz z pomachaniem misiową łapką do przebywających na jej pokładzie astronautów. Dzień 4-6 - lot na orbitę Księżyca, zabawa i badanie gęstości pluszu w stanie nieważkości. Dzień 7 - przygotowanie do lądowania na Księżycu, procedura lądowania, pierwszy niewielki krok dla misia ale ogromny dla całego przemysłu zabawkarskiego i odciśnięcie stopy Paddingtona w księżycowym pyle, wbicie pamiątkowej flagi z pluszowym niedźwiadkiem, pamiątkowe selfie, pobranie próbek gleby, ewentualna rozmowa z napotkanymi ufomisiami, księżycowy przytulas z Paddingtonem, powrót do kabiny lądownika, procedura startu i odlot w kierunku Błękitnej Planety. Dzień 8-12 - lot powrotny na Ziemię, ponownie zabawa i badanie gęstości pluszu w stanie nieważkości, przygotowanie do lądowania. Dzień 13 - lądowanie w kapsule w pobliżu miejsca startu, pamiątkowe zdjęcie załogi, relacja z misji w centrum lotów, odpoczynek. Dzień 14 - spotkanie z mediami, wywiady, autografy, podpisywanie pamiątkowych proporczyków. No i to by było na tyle, myślę że miś byłby zadowolony.
-
Ja zabrałabym ślicznego pluszaka Paddingtona wraz z moją kochaną chrześnicą Konstancją na nasze pierwsze wspólne wakacje. Dokąd? Najlepiej na Mazury. To kraina ciszy, spokoju i malowniczych krajobrazów. Mazurskie jeziora to jeden z najpiękniejszych zakątków naszego kraju. Raj dla amatorów sportów wodnych, ale i miłośników wypoczynku na łonie natury. Liczne parki krajobrazowe są obietnicą niesamowitych przeżyć. Chciałabym pokazać te wszystkie piękne miejsce mojej chrześnicy Konstancji i Jej nowemu przyjacielowi Paddingtonowi :)
-
Krótko mówiąc wycieczka na wieś. Do sadu, gdzie ule stoją. Zatoczywszy szeroko ręką rzekłbym: Idź i kosztuj albowiem dzisiaj to królestwo Twoje, gdzie pszczoły dla Ciebie tylko pracują. I może spożycie marmolady by spadło? A sam osobiście może bym się skusił na malutką szklaneczkę miodu pitnego. :)
-
Mój mały Ignaś bardzo lubi różne zwierzątka dlatego razem na pewno wybierzemy się z Misiem Paddingtonem na wspólną wycieczkę do ZOO. Miś na pewno będzie bardzo zadowolony bo spotka swoich znajomych a może nawet odkryje jakąś daleką rodzinę :) Ignaś na pewno oprowdzi go po calym ZOO i pokaże różne zwierzatka. Potrafi bezbłędnie naśladować odgłosy różnych mieszkańców ZOO :)
-
Hej, fajna zabawa z wami :) Misie Paddingtony pojadą do Pablo i Ziemowy. A książki do Maurycego i Szatyneczki. ok? :)
-
Dziękuję:) !!!!!
-
Dziękuję :-)
-
Ale super, mój Ksawciu będzie mega szczęśliwy, uwielbia pluszaki :) Dziękuję :) Teraz człowiek patrzy tylko w jednym kierunku - szczęście dziecka, a jaki smartfon w kieszeni, buty mogą być z poprzedniego sezonu - teraz najważniejsze jest jedno - zdrowie i szczęście dziecka :)
-
Dziękuje :)
-
-
przypomnijcie mi tylko swoje adresy na maila pls