Odpowiedzialny biznes

Hiszpania – Włochy

Marek Wajda Marek Wajda
29 czerwca 2012
Hiszpania – Włochy

Hiszpania to rozumiem, ale Włochy? Jak dla mnie to zaskakujące rozstrzygnięcie. Hiszpania była faworytem od początku i spokojnie do tego finału dotarła. Może trochę większe emocje były w meczu półfinałowym z Portugalią, ale jak ma się w bramce Ikera Casillasa to i rzutami karnymi nie ma co się przejmować.

Włosi są natomiast największą niespodzinaką tych mistrzostw. Mało kto na nich typował. Nawet po pierwszym meczu i grupowym remisie z Hiszpanią (okazało się, że była to najsilniejsza grupa). Po drodze do finału wyeliminowali jednak Anglików i wczoraj faworyzowanych Niemców. I to jak pokonało. Zapomnijmy o cattenacio i nudnym schematycznym futbolu. Włosi atakują i to pięknie, kombinacyjnie, a to, że nie wygrywali wyżej to tylko dlatego, że ich napastnicy marnują 100-procentowe sytuacje częściej niże trafiają do siatki.

Zapowiada się naprawdę interesujący finał. Choć sercem będę za Hiszpanią, to jeśli nadal będą grali tak asekuracyjnie i bez polotu Włosi ich pokonają. I będę się z tego cieszył.

Mój typ to 1:0 dla Hiszpanii. A jak wy stawiacie? Oczywiście kto wytypuje prawidłowo może oczekiwać na przesyłkę od redakcji ;).


Oferta

Na kraniec świata z Martyną i Orange Travel

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
29 czerwca 2012
Na kraniec świata z Martyną i Orange Travel

Wakacje czas zaczynać i mam kilka dobrych wiadomości dla podróżujących za granicę. Od 1 lipca w ofercie roamingowej Orange Travel obniżamy ceny bardziej niż wynika to z Eurotaryfy. Minuta wykonywanego połączenia w pierwszej strefie (kraje UE, Szwajcaria i Rosja) będzie kosztować 1,46 zł, odbierane 0,39 zł, SMS 0,44 zł, a transmisja 1 MB - 3,55 zł (wszystkie ceny z VAT). To podstawowy cennik. Prócz tego możecie skorzystać z dodatkowych usług znacznie obniżających koszty. Na przykład w pakiecie Travel Data Daily za 1 MB w 1 strefie zapłacicie tylko 2 zł. Z kolei dla tych z was, co podróżują poza UE przygotowaliśmy dwie nowe usługi obniżające koszty rozmów i transmisji danych: „Travel Data Daily Reszta Świata” i „Jak w kraju”. Szczegóły tutaj. Nowej ofercie będzie towarzyszyć kampania reklamowa z udziałem Martyny Wojciechowskiej i konkurs, który przygotowaliśmy wspólnie z TVN. Nagrodą jest wyjazd w podróż z bohaterką programu „Kobieta na Krańcu Świata” oraz udział w jednym z odcinków jego nowej serii. Jak dla mnie to szansa na megafajną przygodę. Więcej o konkursie znajdziecie wkrótce na www.nakrancuswiata.tvn.pl

 

PlayWyłącz głos


Bezpieczeństwo

Antywirus nie wystarczy

Michał Rosiak Michał Rosiak
28 czerwca 2012
Antywirus nie wystarczy

Ktoś się włamał na mój komputer? Ale jak to możliwe, przecież ja miałem antywirusa! – – gdybym dostawał złotówkę w każdej sytuacji, gdy ktoś na świecie powie takie lub podobne zdanie, mieszkałbym już pewnie w sporym domu i jeździł moim wymarzonym mitsubishi lancerem. W wielu z nas wciąż pokutuje przekonanie, że antywirus będzie nas bronił przed atakami, niczym Patronus Harry’ego Pottera przed dementorami. Niestety nic z tego – używając podobnych analogii dzisiejszemu malware’owi bliżej raczej do Lorda Voldemorta.

Brian Krebs pisze na swoim blogu o studentach Uniwersytetu Alabamy w Birmingham i ich badaniach, związanych z wykrywalnością Trojanów kradnących hasła i pozwalających przejąć kontrolę nad zaatakowanym komputerem. Nawet ja nie przewidywałem, że współczynnik będzie tak niski – testowane antywirusy wykrywały średnio... 24,47 proc. plików, zawierających złośliwy kod!

No i jeśli mamy tylko antywirusa to już jest po zawodach... Ręka w górę, kto nie korzysta z Flasha, Javy, Adobe Readera, przeglądarek internetowych i jeszcze paru innych programów, w których dość systematycznie znajdowane są nowe „dziury”? Że o pewnym najpopularniejszym systemie operacyjnym z logo z symbolem okienek nie wspomnę.

Załamać się i wyrzucić komputer? Jest to jakiś pomysł, ale znam lepsze :) Na pewno do antywirusa warto doinstalować firewall, bądź po prostu zamienić antywirusa na pakiet bezpieczeństwa. W pierwszym przypadku można znaleźć bez problemu darmowe (co wcale nie oznacza „złe”) oprogramowanie, w drugim zaś klienci Orange Polska, za naprawdę drobną miesięczną opłatą, mogą skorzystać z jednej z trzech wersji pakietu e-bezpieczeństwo.

Co poza tym? Przyznam się, że korzystając przez lata z Windows XP przez cały czas opierałem się przed zakładaniem dwóch kont: standardowego (z minimalnymi uprawnieniami) oraz administratorskiego, do używania wyłącznie w sytuacji, gdy trzeba coś zainstalować. Powód jest oczywisty – korzystając na co dzień z tego pierwszego znacznie zmniejszymy szanse złych ludzi na zainstalowanie czegoś bez naszej wiedzy. W przypadku kolejnych wersji Windowsa jest już łatwiej – nie trzeba się przelogowywać, wystarczy wybrać opcję „uruchom jako administrator”.

Nie przeszkadza też na pewno korzystanie z bezpiecznego dostawcy usług internetowych :) Wprowadzenie jeszcze w Telekomunikacji Polskiej m.in. blokady portu 25 i portów NetBios, czy też BGP Blackholingu (odcięcie dostępu z naszej sieci do centrów kontroli sterowanych centralnie botnetów) liczba incydentów bezpieczeństwa z udziałem klientów Orange Polska systematycznie spada. Co więcej, na przestrzeni ostatniego roku zdarzenia, związane z potencjalnymi atakami na komputery naszych klientów, stanowią zaledwie 0,7 procent ogółu.

Ciekawe, czy Orange’owy Patronus miałby kształt Serca, czy Rozumu? :)

Scroll to Top