Wczoraj informowaliśmy o wyniku nju mobile i rozpoczęła się gorąca dyskusja na forach i moim blogu. Dużo, czy mało klientów? Dopytywali mnie o to również dziennikarze. Zatem kilka słów więcej. Wprowadziliśmy nju mobile żeby skuteczniej rywalizować o tych z Was, dla których najważniejsze są niskie koszty, proste rozwiązania i brak ograniczeń w korzystaniu z telefonu. Zdobycie przez dwa miesiące 80 tys. użytkowników, na tak konkurencyjnym rynku, uważam za bardzo dobry wynik. I nie ma co tego porównywać z Heyah, jak niektórzy próbują. To były zupełnie inne czasy, rynek, konkurencja i ceny. Ponadto cieszy mnie, że liczba klientów przechodzących z Orange do nju mobile jest o wiele niższa niż zakładaliśmy. Na ofertę abonamentową zdecydowało się 69 proc. klientów z konkurencji, a 31 proc. z Orange. Warto przy tym zwrócić uwagę, że w drugim kwartale 2013 przybyło nam również klientów postpaid w Orange. Pierwsze miesiące nju mobile na rynku pokazały, że dalej można stworzyć coś nowego i zaskakującego dla konkurencji, a zarazem atrakcyjnego dla klientów. Co więcej okazało się, że nie jest łatwo skopiować nasze rozwiązania, choć próby były czynione. Fajnie przyjął się zaszyty mechanizm maksymalnych cen po osiągnięciu, których rozmowy, SMS-y i internet są za darmo. Przez lata rynek pamiętał słynne 29 gr za minutę, a teraz hitem jest 29 zł, ale za rozmowy bez limitu i do wszystkich sieci.Kilka dni temu pokazałem Wam preferencje klientów wybierających nju mobile, ale z przeprowadzonych badań wynika dla nas coś jeszcze ważniejszego. Klienci bardzo chętnie polecają nową markę znajomym. Dlatego jestem przekonany, że kolejne miesiące będą dla nju mobile równie udane.