Jednym z ważnych elementów społecznej odpowiedzialności firm jest słuchanie głosu pracowników
i zaangażowanie ich w zmiany zachodzące w organizacji.

Z jednej strony możemy mówić o wszelkich formach badań satysfakcji pracowników, środowiska pracy czy kultury organizacyjnej. Analiza wyników takich badań pozwala zobaczyć, z czego pracownicy są zadowoleni, a co wymaga poprawy. Z drugiej strony – zaangażowanie pracowników może być bezpośrednią przyczyną zmian w firmie, kiedy zaprosimy ich do tworzenia innowacji.

Innowacje pracownicze to nic innego, jak pomysły nowatorskich rozwiązań produktowych czy usprawnień procesów zgłaszane przez osoby pracujące w organizacji. Takimi innowacjami można zarządzać, tworząc specjalne programy dla pracowników. Można zachęcać ich do zgłaszania innowacji, dawać odpowiednie narzędzia i wsparcie do ich tworzenia, nagradzać i wdrażać najlepsze pomysły. U nas w Orange również działają takie wewnętrzne inkubatory innowacji.

Kluby Słuchamy i Działamy

Kluby „Słuchamy i Działamy” to kompleksowa platforma do wdrażania usprawnień w firmie. Pracownikom dajemy know-how i narzędzia, przeprowadzamy przez cały proces od stworzenia pomysłu do jego wdrożenia. Każdy pracownik może w dedykowanej aplikacji in-house uruchomić usprawnienie, znaleźć chętnych do współpracy i cały pomysł skutecznie przeprowadzić od a do z.

Dodatkową zachętą jest ogólnofirmowy konkurs z nagrodami, jako sposób doceniania inicjatywy
i celebracji tych najlepszych. Uczestnicy Klubów mają też możliwość prezentowania swoich pomysłów zarządowi firmy.

W 2020 roku powstało 160 klubów „Słuchamy i Działamy”, które zaangażowały blisko 700 osób. Usprawnienia dotyczą różnych obszarów – procesów, technologii, robotyzacji, oszczędności, działań proklienckich, ale też środowiska pracy czy ekologii.

Tablica pomysłów

Inną firmową zachętą dla innowacji pracowniczych jest Tablica pomysłów. W naszym intranecie mamy specjalną wirtualną tablicę, na której można zgłaszać pomysły na innowacje w dwóch obszarach – doświadczeń klienta i doświadczeń pracownika. Pomysły które zbiorą 100 punktów lub więcej, są kierowane do oceny przez właścicieli biznesowych. Każdy nowozgłoszony pomysł ma status Active. Systematycznie je aktualizujemy, zmieniając na: Under review (w ocenie właściciela biznesowego), In progress (pomysł po pozytywnej ocenie właściciela biznesowego podjęty do wdrożenia), Delivered (wdrożony), Archived (nie będzie wdrażany, ponieważ otrzymał zbyt mało punktów i/lub właściciel biznesowy po analizie podjął taką decyzję). W ten sposób można śledzić drogę każdego pomysłu, ale tez sprawdzić, czy podobny do naszego pomysł nie był już kiedyś zgłoszony.

Co jakiś czas na Tablicy pomysłów ogłaszamy czasowe Wyzwania innowacji, służące zbieraniu pomysłów na określony temat. Można wygrać nagrody, fundowane przez autorów Wyzwań.
W wyzwaniach mogą brać udział wszystkie pomysły (nowe lub stare), które dotyczą zadanego tematu.  Z okazji Dnia Ziemi tematem kwietniowego wyzwania działania prośrodowiskowe.

W 2020 roku na Tablicy 176 pracowników zgłosiło 263 pomysły. Zebrały one ponad 7 tys. interakcji (5,4k głosów i 2,2k komentarzy) od 1,6 tys. pracowników Orange Polska. Dodatkowo, w trzech Wyzwaniach innowacji wzięło udział 1,3 tys. pracowników i zgłoszono 126 pomysłów, które skomentowano 565 razy.

Nigdy nie byłem fanem Gwiezdnych Wojen. Zawsze wydawały mi się przereklamowane. Obejrzałem wszystkie części pierwszej i drugiej trylogii, ale nowe adaptacje nie zachęcały mnie do seansu z popcornem. Moje podejście do legendarnej sagi zmieniają powoli gry. Nowe tytuły ze świata Star Wars okazują się być klimatyczne i przedstawiają historię w skorumpowanej galaktyce, ale nie skupiają się na Skywalkerach. To podejście zachęca do poznawania serii z zupełnie innej perspektywy – nie filmów, tylko gier. Zapraszam do sprawdzenia najciekawszych, w które warto pograć 4 maja, czyli w święto każdego fana Star Wars. May the 4th be with U!

Star Wars: Jedi Fallen Order

Zakon Jedi upada. Następuje egzekucja rozkazu 66. Nieliczni padawani byli w stanie się ukryć przed wzrokiem Imperium.  Jako jeden z ocalałych, używając mocy i miecza świetlnego przemierzamy galaktykę szukając schronienia przed ciemną stroną mocy. Gra przybliża nam okrutne życie podawana Cala. Wcielając się w uciekiniera poznajemy historię z zupełnie innej strony – zaraz po tym jak skończyła się trzecia część sagi Anakina Skywalkera. Najprzyjemniejszymi aspektami tej gry są  jej platformowość, ciągła akcja i intrygująca fabuła. W skrócie mogę opisać ten tytuł jako Uncharted w świecie Star Wars.

W Star War Fallen Order można zagrać dzięki usłudze EA Access. Ciekawostka. Gra wchodzi w bazę gier Xbox Game Pass, więc opłacając abonament znajduje się w waszej bibliotece.

Battlefront II

Myśląc skrótowo – to Battlefield w świecie Star Wars. Gra multiplayer pozwala na wcielenie się nie tylko w kluczowe postaci z uniwersum, ale i w zwykłego szturmowca czy rebelianta. Star Wars Battlefront II działa na silniku Frostbite co oznacza niemalże fotorealistyczne doznania graficzne. To moim zdaniem jedna z najlepiej wyglądających gier zeszłej generacji. Jednak nie grafia jest tu ważna, a grywalność. Gra oferuje kilka trybów rozgrywki od kooperacji, przez pojedynki 4 na 4 ( walka między najważniejszymi bohaterami jasnej i ciemnej strony mocy) po potężne bitwy między nawet 80 graczami. Co ciekawe na polu bitwy mamy możliwość korzystania z maszyn wojennych ze świata Star Wars, a akcja dzieje się w trzech odłamach czasowych opartych na Sagach kinowych.

Star Wars Squadrons

Jeżeli jesteście znudzeni zwyczajną rozgrywką przed kanapą, to proponuję wam założyć hełm VR. Star Wars Squadrons to jedno z najbardziej intrygujących doznań gamingowych.  Gra oferuje multiplayer oraz rozgrywkę jednoosobową. W niej wcielamy się w pilotów maszyn bojowych zarówno po stronie Rebelii jak i Imperium.  Akcja dzieje się w przestrzeni kosmicznej jak i wielu „egzotycznych” planetach, a wszystko obserwujemy z perspektywy pierwszoosobowej siedząc w kokpicie myśliwców w technologii VR.

Vader Immortal a Star Wars VR series

Vader Immortal to seria składająca się z trzech części. Doświadczenie to można porównać do serialu, ale w wirtualnej rzeczywistości. Jako zbiegowie jesteśmy uwięzieni na planecie Mustafar, gdzie swoją twierdzę ma Lord Vader. Co ciekawe nasze zadanie nie polega na kontrolowaniu Pana mrocznej strony mocy, a ucieczką przed nim. Po drodze do znalezienia ucieczki jako gracz korzystamy z mocy, czy mieczy świetlnych lub rozwiązujemy interaktywne zagadki logiczne. Gra jest dostępna na PC, PS4 VR oraz Oculus Quest.  Jeżeli szukacie optymalnego rozwiązania do zagrania w ten tytuł, polecam zestaw HTC Vive Cosmos, który omawiałem w jednym z wpisów z serii Graczyk o grach.

Star Wars The Force Unleashed

Star Wars The Force Unleashed to jedna z moich ulubionych gier….w które nigdy nie zagrałem. To tytuł, którego lets’playe obejrzałem na YouTube, a moi przyjaciele w podstawówce ogrywali grę na PSP na przerwach. Dla mnie to gra mistyczna. Widziałem ją, ale w nią nigdy nie grałem. Historia opowiada przygodę sieroty, którego przygarnia Darth Vader. Swoją drogą w tutorialu mamy okazję pokierować „mrocznym panem”. Następnie jako tajny uczeń Anakina Skywalkera zniewalamy kosmos i i przemierzamy Galaktykę w poszukiwaniu Jedi do zgładzenia. Co ciekawe nasz główny bohater operuje mocą pierwotną tzn. potrafi używać telekinezy, ale manipulacja myślami wrogów nigdy mu nie wyjdzie. Gra była dostępna na PC, PS2, Xbox 360, PS3 a także….PSP 🙂

Star Wars The Old Republic

Jeżeli jesteście fanami gier wieloosobowych i pragniecie doświadczyć długotrwałej przygody to idealnym rozwiązaniem może być Star Wars The Old Republic. Gra działa w systemie free to play MMO, czyli jest za darmo, a płatności nie są obowiązkowe. Mogą wesprzeć Cię w szybszym rozwoju postaci. Historia dzieje się wiele lat przed wydarzeniami znanymi z filmów. Jeżeli chcesz przy okazji poznać legendarny świat Star Wars i jak był tworzony to jest to dla Ciebie dobra propozycja. Możemy wcielić się w osiem klas postaci. Z jasnej strony: Rycerz Jedi, Negocjator Jedi, Przemytnik, czy Żołnierz. Z mrocznej strony imperium: Wojownik Sithów, Inkwizytor Sithów, Łowca nagród, czy Imperialny Agent.

LEGO Star Wars: The Skywalker Saga

Na koniec coś na rozluźnienie. Jest to jedyny tytuł w którym ogrywamy historię z filmów, ale w wyjątkowej formie: jako klocki lego. Format jest  bardziej dostępny dla dzieci. Wszystko z lekkim humorem oraz przyjemnym gameplayem opartym o strukturę rozgrywki z pierwszych gier z serii LEGO. Razem ze swoimi przyjaciółmi lub osoba możecie za pomocą mocy ustawiać klocki, walczyć mieczami świetlnymi, czy rozwiązywać zagadki logiczne. Tego formatu nie trzeba nikomu przedstawiać. W nowej odsłonie wszystkiego jest więcej i lepiej. Więcej humoru, lepsze animacje oraz ciekawsze zadania do wykonania.

Wszystkim fanom Star Wars, by ich święto było dobrym przedłużeniem majówki 🙂

Więcej fotowoltaiki w Polsce

Produkowanie energii z odnawialnych źródeł jeszcze dekadę temu wydawało się czymś nieosiągalnym na skalę masową. Teraz ceny są coraz bardziej przyzwoite, więc wzrosła liczba osób, które zainwestowały w ten rodzaj energii. Z najnowszego raportu Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej Polska PV wynika, że w ubiegłym roku podłączono 321 407 mikroinstalacji fotowoltaicznych o łącznej mocy 2 151 MW. Podłączonych zostało także 399 instalacji o mocy powyżej 50 kW. Wartość rynku instalacji fotowoltaicznej w 2020 r. potroiła się w porównaniu z rokiem 2019 i wyniosła ponad 8,8 mln zł.
źródło: biznesinfo.pl

Europejczycy są oszczędni, wolą darmowe treści za to z reklamami

Ile jesteś w stanie zapłacić za dostęp do wybranych treści i usług bez opcji reklam? To cenna informacja dla rynku. Ja nie lubię kiedy reklamy, nawet dobrze dobrane, rozpraszają moją uwagę. I jestem skłonna za to zapłacić…  Większość jednak woli za darmochę. Z najnowszego raportu IAB Europe „What Would an Internet Without Targeted Ads Look Like?” wynika, że 75% ankietowanych Europejczyków preferuje model korzystania z internetu, który zapewnia darmowy dostęp do treści i usług, dzięki możliwości targetowania reklam. Przychylnością badanych nie cieszy się rozwiązanie, które zakłada komercyjne korzystanie z internetu w zamian za przestrzeń wolną od reklam. A jak jest z wami?
źródło: wirtualnemedia.pl

Aplikacja odnajdzie zgubionego psa po odcisku nosa

Nos każdego psa jest unikatowy – podobnie jak linie papilarne na ludzkim palcu. Wykorzystując tę wiedzę, marka IAMS stworzyła aplikację NOSEiD, która potrafi identyfikować zwierzęta dzięki technologii rozpoznawania „odcisku” nosa. Twórcy NOSEiD zachęcają użytkowników do stworzenia profilu swojego psa, fotografując unikalny odcisk jego nosa oraz dołączając opis innych cech zwierzaka. Aplikacja następnie zamienia te dane w „nosowy paszport”, tworząc biometryczną tożsamość psa.

https://noizz.pl/spoleczenstwo/co-trzeci-pies-gubi-sie-choc-raz-w-zyciu-aplikacja-pozwala-odnalezc-zwierze-po/khv19zn