Wczoraj byłem na konferencji prasowej poświęconej CDMA w Rzeszowie. Dopóki nie ruszy nasza kampania reklamowa, co nastąpi po zwiększeniu zasięgu (na razie mamy ponad 60 proc. Polski), także w ten sposób staramy się promować usługę. Wszyscy doskonale wiemy, że Podkarpacie to jedno z tych miejsc, które wymaga jak najszybciej likwidowania białych plam internetowych i to właśnie robimy. Ustrzyki Górne, które od zawsze były synonimem braku netu, powinny znaleźć się w zasięgu CDMA do końca tego roku. Zastanawiające, że dziennikarze zapytali nas, po co inwestujemy w tym regionie skoro w Rzeszowie działa bezpłatna sieć miejska, a region zaraz dostanie miliony z UE na budowę samorządowej sieci stacjonarnej? Po pierwsze dlatego, że ludzie poza Rzeszowem też chcą internetu i to dla nich właśnie jest CDMA. Po drugie już od kilku lat słychać o tych inwestycjach, które na razie pozostały tylko deklaracjami. Wierzę, że prędzej czy później plany samorządowców mogą się ziścić i wtedy tylko się cieszyć, bo klienci będą mieli większy wybór z jakiego dostawcy korzystać. Póki, co pewnie większości pozostanie CDMA.

Wczoraj prezes Orange Grażyna Piotrowska-Oliwa w TVN CNBC Biznes zapowiedziała, że jeszcze przed świętami firma przedstawi nową ofertę prepaid. W necie i na moim blogu od razu pojawiło się wiele interpretacji, komentarzy i plotek. Dlatego myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie zamieszczenie stenogramu rozmowy.

Redaktor: No, ale odpuszcza, że tak powiem, w wojnie o prepaid? Bo na razie nie widać odpowiedzi.

GPO: Panie redaktorze, ofertę bardzo łatwo jest zakomunikować, że teraz 29 gr jest do wszystkich, ale klient widzi 29 gr, natomiast nie widzi, że oferta od poprzedniej różni się tym, że w przypadku jednego z operatorów, ruch poza siecią kosztował 59 gr w ramach sieci kosztował 19 gr. Struktura ruchu dużych operatorów i przy prepaidzie jest mnie więcej taka, że 80 proc. ruchu odbywa się na poziomie sieci. Teraz znowu prosta arytmetyka, 29 gr do wszystkich oznacza podwyżkę z 19 gr do 29 w 80 proc. wykonywanych rozmów i dla 20 proc. wykonywanych rozmów obniżkę z 59 do 29 gr, więc ja bym była ostrożna, co do określeń mówiących: wojna cenowa. Mamy przygotowaną w tej chwili ofertę, lada moment ją wypuścimy i myślę, że nie będziemy się tak bawić z klientami.

Redaktor: Lada moment, czyli?

GPO: Na dniach.

Redaktor: Na dniach?

GPO: Na dniach.

Redaktor: Pierwszy tydzień kwietnia, czyli ten tydzień, już? Tak?

GPO: Może świąteczna niespodzianka.