;

Odpowiedzialny biznes

Jeden na jednego: turecki arbiter podzielił piłkarski świat (0)

Tomasz Sulewski

7 marca 2013

Jeden na jednego: turecki arbiter podzielił piłkarski świat
0

Gra siłowa – tak. Ciosy karate – nie.

Choć spotkanie z udziałem Manchesteru i Realu było jednym z ciekawszych wydarzeń bieżącej edycji Ligi Mistrzów, to pomeczowe rozmowy zdominował temat rzekomej pomyłki tureckiego arbitra, który wyrzucił z boiska piłkarza Czerwonych Diabłów – Naniego.

Gorąca atmosfera doprowadziła nawet do tego, że jeden z fanów Manchesteru jeszcze z Old Trafford powiadomił policję o popełnieniu przestępstwa przez pana Cakira, z czego później musiał się gęsto tłumaczyć, a Alex Ferguson wpadł w furię, jakiej nie powstydziliby się gangsterzy z faweli.

Problem w tym, że faul Naniego był ewidentny, a czerwona kartka słuszna. Tę opinię podzielają bodaj wszyscy eksperci od przepisów gry w piłkę, od polskich – Sławomira Stempniewskiego i Zbigniewa Przesmyckiego, przez organy UEFA, a na niegdysiejszym specu od brutalnej gry Royu Keanie kończąc.

Ktoś powie, że Nani nie widział rywala, ale to niczego nie zmienia. Gdyby zamknął oczy, też by go nie widział, i co wtedy: byłby bezkarny? Zresztą, Krzyśku, naprawdę wierzysz w to, że profesjonalny piłkarz nie orientuje się, kto biega za jego plecami?

Portugalczyk za wysoko uniósł nogę, nadużył agresji i trafił przeciwnika powyżej pasa, co mogło się skończyć bolesną kontuzją, ale na szczęście nic takiego się nie stało – choć to akurat nie powinno mieć znaczenia przy wyborze koloru kartki, wystarczy, że istniało takie ryzyko. Ale co by było, gdyby piłka leciała na wysokości głowy?

Zagranie Naniego było tyleż agresywne, co zwyczajnie bezmyślne, więc „as kier” należał mu się jak psu buda. Krzyśku, to nie sędzia Cakir nie wytrzymał ciśnienia, to Nani zachował się jak troglodyta.

Tomasz Sobczyk

Czerwona kartka dla Naniego to żart

Nie dziwię się, że Sir Alex Ferguson nie przyszedł na konferencję prasową po meczu z Realem. Miał prawo być wkurzony, bo sędzia ewidentnie popełnił gafę wyrzucając Naniego z boiska. Gdybym był na miejscu trenera „Czerwonych Diabłów”, postąpiłbym tak samo.

Za co pomocnik Man Utd wyleciał z boiska? Tylko nie mówcie mi, że za nadmierną agresję w grze. Oglądałem tę sytuację wielokrotnie i ani razu nie dopatrzyłem się brutalności w poczynaniach Naniego. To było zagranie na żółtą kartkę. Maksymalnie!

O jakiej brutalności my w ogóle dyskutujemy. Przecież Portugalczyk nawet nie widział nadbiegającego rywala, więc o celowym faulu nie ma w ogóle mowy. Turecki sędzia po prostu nie wytrzymał ciśnienia i podjął pochopną decyzję. Nawet piłkarze „Królewskich” byli zdziwieni, że arbiter pokazał Naniemu czerwoną kartkę.

Tomku, powołujesz się na ekspertów UEFA, którzy przyznali rację sędziemu. A niby co oni mieli innego powiedzieć. To ja też podam kilka nazwisk – David Moyes, Dietmar Hamann, Gary Lineker, Michael Owen i wielu, wielu innych – oni, podobnie jak ja – są zszokowani decyzją sędziego.

Decyzję, która znacząco wpłynęła na przebieg meczu. Do 56. minuty Manchester United kontrolował przebieg wydarzeń na boisku. Później cały plan Fergusona legł w gruzach i to Real zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

Tomku, wspominasz, że wśród popierających decyzję sędziego znalazł się także Roy Keane. Przypomnę ci, że ten facet zawsze grał na pograniczu faulu i kiedyś z premedytacją złamał rywalowi nogę. Z jego ust te słowa brzmią jak hipokryzja. Hipokryzją na pewno nie jest stwierdzenie, że sędzia w środowy wieczór popełnił wielki błąd..

Krzysztof Smajek

Udostępnij: Jeden na jednego: turecki arbiter podzielił piłkarski świat
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Star. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Urządzenia

Smartfonowe okazje na dzień kobiet (0)

Wojtek Jabczyński

6 marca 2013

Smartfonowe okazje na dzień kobiet
0

Do piątku jeszcze trochę czasu, ale już dziś pod hasłem „W Orange dzień kobiet trwa przez cały tydzień”, startujemy z ciekawą promocją 4 telefonów. Możecie je kupić ze sporymi rabatami do 12 marca włącznie. Dla odmiany, tym razem dajemy odpocząć e-sklepowi i ofertę udostępniliśmy tylko w salonach Orange. Z promocji mogą skorzystać oczywiście wszyscy, nie tylko panie, którzy kupią telefon, przedłużą umowę lub przeniosą numer do Orange. A teraz szczegóły: Nokia Asha 300 w Smart Planie Halo za 29,90 zł kosztuje 1 zł (stara cena 99 zł); HTC Desire C w Smart Planie Multi za 49,90 zł jest za 1 zł (stara cena 389 zł); Windows Phone 8S by HTC w Smart Planie Multi za 69,90 zł również za 1 zł (stara cena 329 zł); Samsung Galaxy SIII Mini w Smart Planie Multi za 89,90 zł jest za 99 zł (stara cena 289 zł) oraz Smart Planie Halo 109,90 zł dostaniecie za 49 zł (stara cena 249 zł). Wszystkie umowy na 24 miesiące. Kto zdecydowany, zapraszam do salonów.

0862463e476654c8a5646c7f06805bceba6 56340477d0d0481bccf18c403b2ed9efe3c

Udostępnij: Smartfonowe okazje na dzień kobiet
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Tree. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Film

Władza – 10 podwójnych zaproszeń do wygrania (0)

Aleksandra Urbańska

6 marca 2013

Władza – 10 podwójnych zaproszeń do wygrania
0

Skoro dzisiaj środa, to warto wybrać się do kina;) a ja mam dla Was filmowy konkurs. Do grona zaprzyjaźnionych z nami dystrybutorów filmowych dołączył Monolith Films i dzięki tej właśnie współpracy mam dla Was 10 podwójnych zaproszeń do warszawskiego Multikino Ursynów na przedpremierowy pokaz filmu „Broken City”. Pokaz odbędzie się w najbliższy wtorek (12.03) o godz. 20.

„Władza”, bo tak brzmi tytuł w polskiej wersji, to potężna dawka adreanaliny. Ten  sensacyjny obraz polecam widzom o mocnych nerwach. Bohaterem filmu jest były policjant Billy Taggart. Jego przeciwnikiem jest burmistrz Nicolas Hostetler, który wrobił swego czasu Taggarta, gdy ten był bliski odkrycia tzw. „niewygodnej” prawdy. Jest korupcja, zbrodnia, porwanie, romans wplątany w opowieść i trio gwiazd z Hollywood: Mark Wahlberg, Russell Crowe i Catherine Zeta -Jones.


Jeśli udało mi się was zainteresować, wystarczy odpowiedzieć na dwa pytania aby wygrać podwójne zaproszenie:
– kiedy film miał premierę w Stanach?
– w jakich trzech innych filmach zagrał (jeden z moich ulubionych aktorów 😉 – Russel Crowe.

Zasady są proste – podwójne zaproszenia powędrują do pierwszych 10 osób, które najszybciej udziela odpowiedzi (oczywiście w komentarzach). Na odpowiedzi czekam do piątku do godz. 9.

Udostępnij: Władza – 10 podwójnych zaproszeń do wygrania
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Truck. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej