Jest na naszej planecie człowiek, który do siatki trafia piętą, stojąc tyłem do bramki. Jest człowiek, który strzela przewrotką z 20 metrów, lobując jednego z najlepszych bramkarzy świata. Jest karateka, który potrafi żonglować gumą do żucia! Zlatan Ibrahimovic musiał kiedyś uważnie oglądać bajkę o o małym piłkarzu Tsubasie, który - jak już nie miał innej opcji - potrafił odbić się od słupka, wzbić się w powietrze, lecieć tak dwa odcinki, by oddać zabójczy strzał, który rozrywał siatkę. Szwedzki napastnik, w realnym świecie, swoją techniką specjalnie od Tsubasy nie odstaje.
Po wczorajszych meczach Ligi Mistrzów moglibyśmy pisać o komplecie zwycięstw Bayernu i Realu albo zachwycać się Ronaldo, Kiesslingiem czy Aguero, bo wszyscy strzelili po dwie bramki. Nic z tego. Na ustach wszystkich jest Ibrahimovic, który wczoraj skompletował cztery (!) gole, dlatego przyjrzyjmy się, jak Szwed tego dokonał, i przypomnijmy sobie niezwykłe bramki, zdobyte przez niego w przeszłości. Jedna z nich padła... 4 dni temu w meczu ligowym, gdy Ibra, w sytuacji bez wyjścia, w cudowny sposób strzelił bramkę piętą.
Gole we wczorajszym meczu z Anderlechtem
Gol w meczu ligowym przeciw Bastii
20 najlepszych bramek w karierze