Oferta

Lepsze Gadu-Gadu w Orange

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
01 grudnia 2010
Lepsze Gadu-Gadu w Orange

Dla korzystająch z GG w Orange mam dobrą wiadomość. Zrobiliśmy upgrade aplikacji, dzięki któremu powinniście odczuć poprawę konfortu korzystania z usługi. Info o tym zauważycie na swojej komórce, jak będziecie chcieli skorzystać z usługi. Chodzi m.in. o szybkość nawiązywania połączeń z serwisami Gadu-Gadu i ich stabilność. Ponadto aplikacja będzie teraz dostępna dla większej liczby telefonów. Przypomnę, że dla nowych użytkowników przez 2 tygodnie aplikację można próbować za darmo. Uruchomienie usługi to SMS o treści GG pod numer 8075 (koszt zgodny z planem taryfowym). Następnie należy kliknąć na otrzymany link zwrotny i pobrać aplikację na telefon. Koszt abonamentu na 7 i 30 dni wynosi 1,22 zł i 4,88 zł brutto.


Odpowiedzialny biznes

Oby tylko „Rach, ciach, ciach”

Bartosz Nowakowski Bartosz Nowakowski
01 grudnia 2010
Oby tylko „Rach, ciach, ciach”

Biegiem indywidualnym na 15 kilometrów rozpoczną dziś kobiety kolejny sezon biathlonowy. Jutro na linii startu, również do biegu indywidualnego, stanie Tomasz Sikora. O nowego trenera, możliwości na nadchodzący sezon i zatrutą wodę w Oestersund zapytałem biathlonowego eksperta, komentatora polskiej stacji Eurosport Tomasza Jarońskiego.

Bartosz Nowakowski: Jak często będziemy słyszeć słynne "Rach, ciach, ciach"?

Tomasz Jaroński: Oczywiście, chciałbym, żebyśmy wraz z Krzysztofem Wyrzykowskim tę słynną sentencję wymawiali po każdym udanym występie Tomasza Sikory na strzelnicy. Chociaż bezbłędne strzelanie to połowa sukcesu.

Bartosz Nowakowski: Właśnie, potrzebna jest jeszcze dobra forma biegowa.

Tomasz Jaroński: Tak, a do tej pory dobiegały wieści ze Skandynawii, że forma biegowa Tomka dopiero rośnie. Zdecydowanie lepiej jest ze strzelaniem.

Bartosz Nowakowski: Okres przygotowań do sezonu reprezentacja spędziła pod okiem norweskiego trenera Jona Arne Envoldsena. Jakie będą tego rezultaty?

Tomasz Jaroński: Nie ma możliwości jednoznacznego stwierdzenia. Zawsze nowy trener, to często inne spojrzenie, inne podejście. Jednak z oceną trzeba wstrzymać się jeszcze jakichś czas.

Bartosz Nowakowski: W jednym z udzielonych wywiadów Tomasz Sikora stwierdził, że pomimo tylu przebytych sezonów, przy nowym trenerze nadal uczy się nowych elementów techniki. Czego może nauczyć się weteran biathlonu?

Tomasz Jaroński: To prawda, 19. sezon przed Tomkiem Sikorą, a biorąc pod uwagę, że serial Pucharu Świata liczy 33., a rozpoczyna się 34 sezon, to naprawdę możemy mówić, że nasza polska gwiazda jest weteranem. Jeśli chodzi o poszczególne elementy techniczne, już wcześniej wspomnieliśmy o tych dwu podstawowych: bieg i strzelanie. Warto zwrócić uwagę, że cenne sekundy można zyskać, bądź też stracić na dojazdach do strzelnicy, jak również na samym pobycie i czasie na oddawanie strzałów. Ważne jest też szybkie zakładanie karabinku na plecy. Może wydawać się to trywialne, ale na końcowy efekt niezmiernie istotne.

Bartosz Nowakowski: Nowy trener to również nauka nie tylko dla Tomka Sikory?

Tomasz Jaroński: Małe apetyty w zeszłym sezonie zrobiła sztafeta naszych pań. Sam także zadaje sobie pytanie, jak będzie wyglądało to w tym sezonie.

Bartosz Nowakowski: Wracając do Tomasza Sikory, czy możemy użyć stwierdzenia, podobnie jak u Adam Małysza, że on już nic nie musi udowadniać?

Tomasz Jaroński: Tomek Sikora zdecydował się na kontynuowanie kariery, choć już przecież mówiono, że pora zakończyć. Możliwe, że ten sezon jest ostatnim, może zdecyduje się na przyszły. Dobrze byłoby, aby wywalczył jeszcze kilka razy podium, bo to jest pewnym wyznacznikiem, pomijając nawet pierwsze miejsca, których rzecz jasna mu życzę. Żeby kończąc karierę, schodził ze sceny z wysoko podniesioną głową.

Bartosz Nowakowski: Pierwsza "dziesiątka"?

Tomasz Jaroński: Taki wynik byłby dobry i Tomka Sikore chyba na to stać. Ważne, że on jeszcze ma w sobie siły by rywalizować z najlepszymi.

Bartosz Nowakowski: Dochodzą informację z Oestersund o zakażonej wodzie.

Tomasz Jaroński: Zawsze to dodatkowy smaczek i otoczka. Słyszałem, że nawet zawodnicy boją się myć tą wodą. Jednak to chyba nie będzie miało znaczenia na rozpoczynające się zawody.


Oferta

Desire w duecie z tabletem Archos

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
30 listopada 2010
Desire w duecie z tabletem Archos

Od jutra wprowadzamy do sprzedaży kolejny tablet - Archos 101, który tym razem będziemy oferować w parze z HTC Desire, gdyż samo urządzenie nie ma modułu GSM. Komunikacyjny duet jest tak pomyślany, że klient dostanie stały dostęp do mobilnego Internetu dla tabletu dzięki funkcji Wi-Fi Router w HTC i sieci WLAN w Archosie. Telefon dobrze znacie, dlatego skupię się na tablecie. Ma duży 10,1 calowy ekran, waży 480 g i tylko12 mm grubości. Wbudowaną pamięć 8 giga, wejście na kartę MicroSD, port USB do podłączenia zewnętrznej pamięci i wbudowany odtwarzacz z możliwością odtwarzania filmów z napisami w większości popularnych formatów. Szczegóły znajdziecie wkrótce na stronie orange.pl.

archos-android-froyo.jpg

Scroll to Top