;

Odpowiedzialny biznes

„Liderki Razem” przebijają szklany sufit (1)

Monika Kulik

10 lutego 2022

„Liderki Razem” przebijają szklany sufit
1

Liderki Razem to program dla kobiet w Orange Polska, które chcą się rozwijać i sięgnąć po więcej. Celem jest przygotowanie nas do bycia nowoczesnymi liderkami. To kilkumiesięczna praca nad sobą, swoimi ograniczeniami i mocnymi stronami, dająca nowe umiejętności i wiele satysfakcji. Cieszę się, że mogę brać w nim udział.

Program trwa 11 miesięcy. Jest nas 37 kobiet z różnych części firmy, towarzyszy nam 9 coachów oraz 15 mentorek i mentorów.  Zaczęliśmy w październiku ubiegłego roku. Co miesiąc bierzemy udział w spotkaniach z ekspertami, dyskutując o zarządzaniu firmą, myśleniu strategicznym, a także szerszym kontekście przywództwa – społecznej odpowiedzialności, różnorodności czy transformacji. Poznajemy też zasady dyplomacji i sposoby budowania marki osobistej.

To wiedza teoretyczna od ekspertów prof. Krzysztofa Obłója czy prof. Grzegorza Mazurka z Akademii im Leona Koźmińskiego. To też doświadczenia innych liderek: Marii Pasło-Wiśniewskiej ekonomistce, bankowcowi, wykładowczyni na wydziale Artes Liberales Uniwersytetu Warszawskiego, Bożeny Leśniewskiej – Wiceprezesce Zarządu ds. Rynku Biznesowego Orange Polska czy Magdalenie Russyan – Członkimi Zarządu ds. Operacyjnych Światłowód Inwestycje.

Dla mnie to pasjonujące spotkania, pełne wiedzy biznesowej, ale z ludzką twarzą. Takim było np. spotkanie z Prezesem Orange – Julienem Ducarroz i możliwość porozmawiania o jego podejściu do zarządzania, docenieniu różnorodności, kwestiach równego traktowania kobiet i mężczyzn w sporcie, rozrywce czy biznesie oraz o aktywizmie korporacyjnym.

Warto chcieć więcej

Program realizowany  jest w formule Female CoDeV (FemaleCo-developmentGroups), w oparciu o metodologię coachingu grupowego i mentoringu. Na każdym spotkaniu analizujemy dany aspekt biznesowy w trzech wymiarach: makro, mikro i osobistym. Wiem, brzmi korporacyjnie, ale „w realu” jest  naprawdę ciekawie.

Weźmy chociażby zarządzanie strategiczne. W części makro, dzięki wykładowi eksperta, poznałyśmy rożne strategie zarządzania. Do tego doszły analizy publikacji i prac naukowych na dany temat. Potem przekładałyśmy wszystko na realia naszej firmy, a w części dotyczącej nas osobiście – zastanawiałyśmy się, gdzie jest nasze miejsce w strategii biznesowej firmy i odkrywałyśmy nasz indywidualny styl zarządzania.

Choć program obfituje w wydarzenia, wykłady i spotkania, opiera się przede wszystkim na pracy własnej. To konkretne zadania dla każdej z nas – planowanie własnej ścieżki rozwoju, zarządzanie emocjami czy identyfikacja własnego stylu przywództwa a także konkretne wyzwania biznesowe i społeczne do zrealizowania.

Dla mnie ogromną wartością programu jest wymiana doświadczeń i opinii pomiędzy uczestniczkami programu, szukanie wspólnych rozwiązań i przygotowywanie projektów, które łączą rożne funkcje i style działania. Wzajemnie się inspirujemy i motywujemy. Z mojej perspektywy to równie ważny aspekt programu jak pozyskana wiedza i umiejętności. Nieocenione są też indywidualne spotkania z wybranymi mentorami.

Program od początku do końca został stworzony i jest realizowany wewnętrznymi siłami zespołu Human Capital, w odpowiedzi na konkretne wzywania i potrzeby firmy i rynku. Każde wydarzenie czy zadanie jest oceniane przez uczestniczki i … doceniane. Podoba nam się to, że to program szyty na miarę, różnorodny co do formy i treści.

Dlaczego kobiety?

Program Liderki Razem wpisuje się w cel Orange Polska, aby coraz więcej kobiet obejmowało stanowiska menadżerskie i liderskie w firmie. Biorąc pod uwagę specyfikę naszej branży, osiągnięcie odpowiednio 40 i 35 proc. kobiet na tych stanowiskach, jest ambitnym planem. Dodam, że w nowej strategii .Grow 2021-2024 mocno podkreśliliśmy zalety różnorodności i potrzebę lepszego wykorzystania jej w zarządzaniu.

twarz kobieca złożona z pomarańczowych linii i podpis liderki razem

Udostępnij: „Liderki Razem” przebijają szklany sufit
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Star. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

Komentarze

  • komentarz
    pablo_ck 21:28 11-02-2022
    Drogie Panie, jestescie wielkie. Ja akurat pracuje w firmie gdzie 95% załogi to kobiety i jakoś bardzo nie narzekam. A zarobki mamy w miarę porównywalne.
    Odpowiedz

;

Oferta

Ruszamy z przedsprzedażą Samsunga Galaxy S22 (13)

Wojtek Jabczyński

9 lutego 2022

Ruszamy z przedsprzedażą Samsunga Galaxy S22
13

Przed chwilą koreański koncern odkrył karty i zaprezentował swój flagowy smartfon Samsung Galaxy S22. Jak zawsze będziecie mogli go kupić w Orange. Właśnie ruszyła przedsprzedaż. Dostępne są wszystkie, trzy modele. Naszą ofertę znajdziecie tutaj.

Przedsprzedaż S22 Ultra potrwa do 24 lutego. Natomiast wersji S22 i S22+ do 10 marca. Po tych datach telefony trafią do regularnej oferty. Zdecydowani na kupienie smartfonów wcześniej otrzymają słuchawki Galaxy Buds Pro. Samsung oferuje też odkup starego telefonu, za który można dostać nawet 3000 zł.

Samsung Galaxy S22 to smartfon z najwyższej półki i dla najbardziej wymagających klientów. Producent każdego roku go unowocześnia. Na co warto zwrócić uwagę w tym roku? Na pewno na rysik w modelu S22 Ultra i tradycyjnie coraz lepszy aparat, baterię i ekran.

Udostępnij: Ruszamy z przedsprzedażą Samsunga Galaxy S22
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Cup. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

Komentarze

  • komentarz
    pablo_ck 16:50 09-02-2022
    Z prezentacji wydaje się że będą to solidne pod względem jakości i wydajności smartfony. Może jakiś konkurs ? Może Samsung rzuci że 3 sztuki do testów ?? Kiedyś co jakiś czas na Blogu były fajne konkursy, ale....... ?
    Odpowiedz
  • komentarz
    Zawiedziony 12:35 10-02-2022
    Niestety w przedsprzedaży brak Samsunga Galaxy S22 Ultra
    Odpowiedz
    • komentarz
      Wojciech Jabczyński 15:42 10-02-2022
      Wszystkie S22 Ultra, które mieliśmy w przedsprzedaży sprzedaliśmy. Czekamy na nową dostawę od producenta. Pozdrawiam
      Odpowiedz
      • komentarz
        Castorelo 18:01 15-02-2022
        "wszystkie które mieliśmy to sprzedaliśmy" - to ile mieliście? Kpina. Przenosiłem się do Orange w paź 2020. Wziałeem 10 numerów, do tego 2x Galaxy Tab S7+, plus jakiś telefon. Na jesień 2021 2x Galaxy Watch 4 classic. Teraz chciałem wziąć 2x Galaxy S22 Ultra - pisałem do opiekuna bizneswowego przed premierą. Nie miał możliwość zamówienia nawet o 16.10 - cennik który dostali nie zawierał S22 Ultra. Każdy na każdego zrzuca winę - na stronie sprawdzałem, to był tylko zielony przez chwilę, ale to pojedyncze sztuki musieliście mieć. Pytanie klucz - będziecie mieli je ponownie dostępne przed końcem przedsprzedaży?
        Odpowiedz
      • komentarz
        Zawiedziony 17:55 18-02-2022
        Mija 8 dni, a w Orange w dalszym ciągu niedostępna seria Samsunga Galaxy S22 ;(
        Odpowiedz
  • komentarz
    Magda 13:24 10-02-2022
    Szkoda, że Samsung Galaxy S22 ULTRA w przedsprzedaży jest niedostępny :(
    Odpowiedz
    • komentarz
      Wojciech Jabczyński 15:43 10-02-2022
      Odpowiedź jak wyżej. Pozdrawiam
      Odpowiedz
  • komentarz
    Marcin 18:38 10-02-2022
    Samsung Ultra niedostępny bo znajomki z Orange zrobiły sobie interes i nie pozwolili nikomu z zewnątrz na zamówienie... Czas po 20 latach zmienić operatora bo T-Mobile Play i Plus dają możliwość zamówienia wersji Ultra... Orange po raz kolejny pokazało gdzie ma swoich klientów niestety...
    Odpowiedz
    • komentarz
      Ania 22:51 10-02-2022
      Wygląda na to, że masz rację i to co byłoby zostało już rozdystrybulowane wśród pracowników Orange. Raczej możliwe, żeby wszyscy abonenci rzucili się na te smartfony chyba, że mieli ich na stanie z 10 sztuk. Może taka jest praktyka Orange, coś w rodzaju przywileju dla pracowników.
      Odpowiedz
      • komentarz
        Wojciech Jabczyński 07:27 11-02-2022
        Nie ma przywilejów ani rzucania się na nowości. Pierwsza dostawa od producenta nie była duża, czekamy na nową. Nie sprzedajemy sprzętu, którego nie mamy na magazynie. Podobna sytuacja była np. z iPhone 13. Pozdrawiam
        Odpowiedz
  • komentarz
    mafar 10:39 13-02-2022
    na stronie samsunga chciałem S22/+ chciałem brać z możliwością odkupu.... Ale S21 FE który kupiłęm (na szczęścia za 2700zł z darmowej etui i słuchawkami) chętnie bym dopłacił, okazuje że S21FE nie kwalifikuje się meh.... Szkoda bo FE w oprogramowaniu wybrakowany, wolałbym dopłacić, nawet kosztem snapdragona (przynajmniej w zimę było ciepło w rączki)
    Odpowiedz
  • komentarz
    Mariusz 08:54 17-02-2022
    Kiedy będzie w sprzedaży samsung s22 ultra
    Odpowiedz
  • komentarz
    Bezimienny123 22:00 27-04-2022
    Orange wraz z Samsungiem oszukują z brandem... okazuje się, że nie do końca są uczciwi. Samsung wydał telefony dla Orange z aktualizacjami dla Europy tzn EUX lecz nie są one tak traktowane. Dla Samsunga jest już najnowsza aktualizacja do wersji AVDA lecz telefony z Orange tej aktualizacji nie mają. Najwidoczniej sprawę trzeba zgłosić do UOKiK... I tak też zrobię.
    Odpowiedz

;

Oferta

Testujemy statyw obrotowy 360° Bigben z czujnikiem ruchu (1)

Karol Owczarek

9 lutego 2022

Testujemy statyw obrotowy 360° Bigben z czujnikiem ruchu
1

Gdy marzymy o karierze na YouTubie czy TikToku, musimy się postarać, by być w centrum uwagi. W dosłownej realizacji tego celu może pomóc śledzenie ruchów naszej twarzy podczas nagrywania wideo. Taką funkcję oferuje statyw obrotowy 360° firmy Bigben. Z jego pomocą uzyskamy nie tylko stabilny obraz, lecz także nie znikniemy z kadru.

Coś za mną chodzi

Funkcję śledzenia twarzy oferują już niektóre smartfony i tablety, jednak ma ona swoje ograniczenia – obiektyw unieruchomiony w obudowie ma określony kąt widzenia i nie może się obracać. Tu z pomocą przychodzi statyw obrotowy, który ze wsparciem odpowiedniej aplikacji sprawia, że smartfon podąża za ruchami naszej głowy i potrafi nagrać stabilne wideo w 360°.

Uchwyt BB na telefon

Przeczytaj też: Podświetlany głośnik bezprzewodowy Jednorożec Bigben – test

Statyw obrotowy firmy Bigben składa się z podstawki o kształcie podobnym do odwróconej małej doniczki oraz uniwersalnego uchwytu na telefon, który możemy ustawić w pionie lub poziomie. W opakowaniu znajduje się też krótki kabel microUSB do ładowania baterii, statyw wymaga bowiem zasilania, by mogła działać funkcja śledzenia twarzy. Podstawka na dole ma otwór znany z aparatów i kamer, można więc ją stabilnie zamontować do drugiego, wyższego statywu.

Uchwyt BB na telefon

Stój, bo strzelam

Zanim zaczniemy korzystać z funkcji detekcji ruchu, musimy pobrać darmową aplikację, do której link otrzymamy po zeskanowaniu kodu QR umieszczonego w instrukcji. To tajemniczy program Souing, który jest przetłumaczony na język polski tylko częściowo i prawdopodobnie przez automat (przycisk aparatu podpisany jest: „strzelać”). Telefonem ze statywem połączy się przez Bluetooth po uruchomieniu Souing i od tej pory obiektyw zaczyna podążać za naszą twarzą.

Przeczytaj też: Jak nakręcić dobre wideo smartfonem i z jakich aplikacji warto korzystać – poradnik dla twórców

Uchwyt BB na telefon

Aplikacja spełnia swoje podstawowe zadanie – po włączeniu na głównym ekranie trybu „Występ na żywo”, zaczyna działać w tle i sprawia, że obiektyw podąża za ruchami naszej twarzy po uruchomieniu kamery w innych aplikacjach, takich jak Instagram, TikTok, czy w systemowej apce aparatu. Należy jednak pamiętać, że statyw obraca się tylko w poziomie, więc jeśli wstaniemy z krzesła lub schylimy się, to aparat to zignoruje. Obrót uchwytu nie jest też zbyt szybki, więc podczas nagłego przesunięcia twarzy w lewo lub w prawo detektor ruchu za nami może nie nadążyć.

Przeczytaj też: Kamera w telefonie – jak nagrywać spektakularne filmy wideo?

Uchwyt BB na telefon

W samej aplikacji Souing też możemy nagrywać wideo, w tym z opcją 360°, a także robić zdjęcia – ręcznie, z użyciem samowyzwalacza, a także automatycznie, w określonych przedziałach czasowych. Do dyspozycji mamy też wiele efektów mających zmieniać kształt twarzy, ale na swoim smartfonie z systemem iOS nie widziałem różnicy po włączeniu danego filtra.

Uchwyt BB na telefon

Statyw obrotowy 360° Bigben sprawdzi się jako stabilna i wygodna podstawka dla smartfona, przydatna podczas robienia selfie, wideorozmów czy nagrywania wideo poklatkowego (time lapse). Możliwość śledzenie twarzy to ciekawy dodatek, który może być pomocny w kręceniu vlogów czy różnych eksperymentach z wideo.

Udostępnij: Testujemy statyw obrotowy 360° Bigben z czujnikiem ruchu
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Cup. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

Komentarze

  • komentarz
    pablo_ck 21:26 11-02-2022
    Fajna opcja dla nauczycieli, chociaż chyba nauka zdalna niebawem przejdzie do lamusa. I oby już tak było. Ponad dwa lata walki na pierwszej linii frontu trochę dało o sobie znać - przemęczenie organizmu.
    Odpowiedz

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej