Rozrywka

Listopad z dobrym kinem w Orange VOD

Beata Giska Beata Giska
04 listopada 2024
Listopad z dobrym kinem w Orange VOD

Jak przetrwać długie, jesienne wieczory? Na przykład oglądając dobre filmy. Zatem włączcie Orange VOD na dekoderach Telewizji od Orange, bo w listopadzie szykujemy dla Was solidną dawkę nowości. Nie przegapcie takich produkcji, jak „W głowie się nie mieści 2”, „Królestwo Planety Małp”, „Pułapka”, „Kruk” czy „Hrabia Monte Christo”.

Dodatkowo od 01.11 dla klientów IPTV odkodowujemy bezpłatnie do końca roku Pakiet Multi+ (5 kanałów: Ale kino+, CANAL+ Domo , CANAL+ Kuchnia, teleTOON+, CANAL+ Sport 5) – czeka Was więcej oglądania i filmowych atrakcji na długie jesienne dni.

Przebojowe animacje

Nowe emocje od Disneya i Pixara już rządzą w Orange VOD. Nie czekajcie, obejrzyjcie megahit pt.: „W głowie się nie mieści 2”, kontynuację nagrodzonej Oscarem® bajki z 2015 roku. Tym razem zobaczycie, jak do Centrali, czyli umysłu nastoletniej już Riley, wkraczają z impetem nowi bohaterowie. Tylko czy Radość, Smutek, Gniew, Odraza i Strach będą potrafiły dogadać się z Obawą, Wstydem, Zazdrością oraz Nudą? 😉 Sprawdźcie sami, bo w tej produkcji emocje sięgają zenitu!

A już 8 listopada możecie poznać zwariowane przygody marionetki z teatru – Dona i  pluszaka - DJa Piesia Psa w animowanej komedii twórców „Toy Story” pt.: „Nierozłączni”. To zabawna opowieść o uroczych zabawkach, które muszą uratować swoją przyjaciółkę z rąk Gangu Porywaczy Kukiełek.

Także 8 listopada polecamy bajkę pt.: „Panda i afrykańska banda”. To historia żądnej przygód, małej pandy Pang, która wyrusza z Chin do Afryki, aby uratować swoją przyjaciółkę – smoczycę Jielong. Zadanie nie jest proste, szczególnie dla kogoś, kto w życiu nie stoczył żadnej walki. Nasza rezolutna panda będzie musiała stawić czoła wrednym hipopotamom, podstępnym hienom i groźnym gorylom.

Z kolei 22 listopada obejrzyjcie animację przygodową pt.: „Ozi: Głos deszczowego lasu”. To chwytająca za serce opowieść o małej orangutance, która musi powstrzymać pazerną korporację przed zniszczeniem jej domu – ukochanej dżungli. Wkrótce Ozi wpada na pomysł przeprowadzenia niezwykłej influencerskiej akcji. Tylko czy to wystarczy, aby przekonać ludzi do zakończenia okrutnej działalności?

Dla starszych widzów

W Orange VOD znajdziecie już produkcję pt.: „Królestwo Planety Małp”, czyli najnowszą odsłonę niezwykle popularnej serii science-fiction. Tym razem zobaczycie, jak w świecie zdominowanym przez małpy, ludzie zostali zepchnięci na margines. Kiedy na horyzoncie pojawia się nowy, despotyczny przywódca, młody szympans Noa nie potrafi tego zaakceptować. Wyrusza w trudną podróż, aby dowiedzieć się, co tak naprawdę kryje przeszłość. To, co odkryje może na zawsze zmienić przyszłość małp oraz ludzi.

Z kolei 7 listopada zapraszamy na mroczny thriller pt.: „Kruk”, nową ekranizację kultowego komiksu autorstwa Jamesa O’Barra. W produkcji, w rolę główną wcielił się Bill Skarsgård. To historia mężczyzny, który otrzymuje w zaświatach propozycję nie do odrzucenia. Aby ocalić duszę swojej ukochanej, musi powrócić do świata żywych i wymierzyć karę odpowiedzialnym za jej śmierć. Zaczyna się niezwykle krwawa zemsta.

8 listopada zapraszamy na thriller pt.: „Pułapka”, najnowszy film M. Night Shyamalana, twórcy takich hitów, jak „Szósty zmysł” czy „Znaki”. To pełna mroku, szaleństwa i zaskakujących wątków opowieść o ojcu i jego nastoletniej córce, którzy wybierają się koncert popularnej gwiazdy pop. Szybko okazuje się, że wydarzenie ma też inny, ukryty cel. To zaplanowana policyjna zasadzka, której celem jest schwytanie groźnego mordercy. Zaczyna się walka z czasem. Czy funkcjonariusze odnajdą przestępcę, zanim skrzywdzi kolejnych ludzi?

Także 8 listopada obejrzyjcie trzymający w napięciu, pełen akcji i intryg film kostiumowy pt.: „Hrabia Monte Christo”. Dodajmy, że tonowa ekranizacja ponadczasowej powieści Aleksandra Dumasa. Poznajcie historię zdradzonego przez sojuszników oraz uwięzionego w ponurej twierdzy Edmunda Dantèsa, który po czternastu latach ucieka z lochów i zaczyna wdrażać w życie niezwykle przebiegły plan zemsty na dawnych wrogach.


Oferta

Niedzielna okazja: sprzęty Samsunga taniej o 240 zł

Beata Giska Beata Giska
03 listopada 2024
Niedzielna okazja: sprzęty Samsunga taniej o 240 zł

Dziś w ofercie bez abonamentu możecie kupić uniwersalny smartfon Samsung Galaxy A54 5G lub OLED-owe telewizory Samsunga.

Wybierając smartfon lub smarttv, w obu wypadkach zyskacie piękną barwę kolorów, dostęp do rozrywki i zaoszczędzicie ok. 240 zł. Telewizor Samsung 65” kupicie już za 4149 zł lub za 115,25 zł/mies. w systemie 36 rat. Za 43-calowy model Samsung 43″ Crystal UHD 4K UE43DU7192UXXH zapłacicie tylko 1563 zł lub decydując się na 36 rat - jedynie 43,42 zł/mies. Telewizory przydadzą się na długie jesienne i zimowe wieczory. Szczegóły znajdziecie tutaj.


Bezpieczeństwo

(nie)Przypadkowe SMS-y

Michał Rosiak Michał Rosiak
31 października 2024
(nie)Przypadkowe SMS-y

Jak często wysyłacie SMS-y na Guernsey? A może do Egiptu? Do Rwandy? Pewnie myślicie, że żartuję, jednak są rzeczy na niebie i ziemi, o których się filozofom nie śniło. I o tym, że SMS-y na dziwne numery faktycznie od Was wyszły, dowiecie się dopiero, płacąc rachunek. Witajcie w świecie IRSF - International Revenue Share Fraud.

Moi synowie zdziwiliby się pewnie, że w ogóle są ludzie, którzy wysyłają SMS-y. Ale ja czytam teksty Kingi i wiem, że w ubiegłym roku w samej sieci Orange wysłaliśmy (ja też się w tym gronie mieszczę!) ich - bagatela! - 12,5... miliarda! Pamiętam jeszcze czas, gdy SMS potrafił kosztować przeszło złotówkę! Dziś mamy szczęście żyć w czasach, gdy wiadomości tekstowe wysyłamy w dużych ilościach (często nielimitowanych) w cenie abonamentu. To, że my (użytkownicy) za nie nie płacimy nie oznacza, że nikt nie płaci. Orange Polska płaci operatorom, do których wiadomości trafiają, ci, którzy wysyłają do Orange Polska płacą nam, generalnie można rzecz, że z grubsza to wszystko się bilansuje. Szczególnie, gdy mowa o ruchu wewnątrz Unii Europejskiej. Na czym więc polega IRSF, czy "oszustwo w ruchu międzynarodowym, polegające na dzieleniu się zyskiem"?

Namów kogoś, żeby wysłał do nas SMS-y. Dużo SMS-ów

Wyobraźmy sobie scenę filmową, to najlepiej działa na wyobraźnię. Lokalizacja poza Unią Europejską. Np. terytoria zależne Zjednoczonego Królestwa (choćby Guernsey), czy państwa poza Europą. W takim kraju jest sobie operator telekomunikacyjny, zazwyczaj niewielki. Przychodzi do niego człowiek z ofertą:

Chciałbym terminować w Twojej sieci SMS-y z mojego biznesu. Będziesz mieć z tego zyski, dzielimy się nimi.

W przypadku Unii Europejskiej temat nie podlega negocjacjom. Podział zysków (revenue sharing) może sięgnąć maksymalnie 5 eurocentów dla operatora (a część tego dla "naganiacza)". W przypadku dostawców spoza UE - to zależy czy to od prawodawstwa kraju, czy wewnętrznych regulacji dostawcy usług.

No to skoro pierwszą sprawę mamy już wyjaśnioną, pozostaje pytanie jak namówić kogoś, żeby wysłał jak najwięcej wiadomości tekstowych, które z racji wysyłania za granicę będą go sporo kosztować? Stawiam bitcoiny przeciwko orzechom, że dobrowolnie nie zrobi tego nikt przy zdrowych zmysłach. I tu wchodzi socjotechnika. Tym razem nie subtelna, jak przy phishingach, na które się czasami powołuję. Opisywany przypadek określiłbym raczej mianem subtelnego niczym topór, używany przez krasnoluda.

Korzystaliście kiedyś z serwisów dostarczających pirackie treści telewizyjne? Jeśli nie - spieszę z wyjaśnieniem w czym rzecz. Tego typu witryny są wręcz ZAWALONE reklamami. Niekoniecznie w formie kulturalnych belek na dole okna z transmisją. Bardzo często mamy do czynienia z dodatkowymi okienkami, wyskakującymi jedno po drugim. Jak trudno kliknąć tam, gdzie byśmy nie chcieli, usiłując je wszystkie pozamykać? No nietrudno...

Zaczęło się od CyberTarczy

Opisywany przypadek stwierdzony przez CERT Orange Polska dotyczył właśnie jednego z tego typu serwisów. Zaczął się od tego, że zwróciliśmy uwagę na wyraźny wzrost blokad na CyberTarczy, dotyczących jednej ze złośliwych stron. Rzecz działa się w minioną sobotę między godz. 21 i 23, ale także - w mniejszej skali - we wtorek i środę. Jeśli piłka nożna nie jest Wam obca - wiecie o co chodzi. Dużo na El Clasico, nieco mniej podczas kolejki Ligi Mistrzów. Ale co to ma wspólnego z SMS-ami? Ano to, że po kliknięciu (co najmniej) jednej z reklam użytkownik mógł zobaczyć coś takiego:

Na dole ekranu widać, że efektem interakcji będzie wysłanie SMS-ów międzynarodowych. Twórcy serwisu otwarcie informują, że nie jest darmowy! Mam jednak do Was dwa pytania:

Pierwsze: czytacie wszystko na stronie, nawet drobnym druczkiem?

Drugie: czy widząc wielki przycisk "OK" i dużą czarną przestrzeń pod nich przewijacie na dół, ciekawi, czy coś tam się jeszcze przypadkiem nie ukryło?

O ile z odpowiedzią na pierwsze może być - mam nadzieję! - różnie, drugie było już retoryczne.

Co dzieje się potem? Różnie. Może się np. okazać, że musimy odpowiedzieć na ankietę z prostymi pytaniami. Po wyborze odpowiedzi zobaczymy okienku z informacją "I want to continue":

Na dużym ekranie komputera widać, że to aplikacja Wiadomości, jasne. Ale takie rzeczy oglądamy bardzo często na telefonie, a tam, skupiając się na monicie i wyraźnym przycisku wysyłki, możemy nie pomyśleć, że właśnie wysyłamy wiadomości tekstową. Ba! Nawet nie jedną. Choć technicznie jedną, to pod +/- 20 numerów. Zagranicznych, poza UE, płatnych wyraźnie więcej, niż standardowe. 5 pytań w ankiecie i do naszego rachunku dopisana jest płatność za SMS-y w liczbie 100.

Oczywiście nikt nie napisze bezpośrednio: „Teraz wyślij SMS-a”. Cały pomysł na oszustwo bazuje na nieuwadze ofiary, która nie zauważy zmiany aplikacji, za to jak najszybciej będzie chciała wrócić do oglądania transmisji.

Jak sobie z tym poradzić

Cóż - najlepiej po prostu oglądać mecze w telewizji. Nasza oferta internetu z telewizją, że o Orange Love już nie wspomnę, to coś, na co na pewno warto zwrócić uwagę. A przede wszystkim - nie klikajmy bez zastanowienia. Niezależnie od sytuacji. Jeśli nagle kliknięcie przekierowuje nas do aplikacji Wiadomości, to niezależnie od tego, co spowodowało taką reakcję telefonu, powinniśmy się zatrzymać i zastanowić: co właśnie robimy, po co i czy wysłanie SMS-a na pewno jest niezbędne?

Nie dajcie się oszukać.

Grafika tytułowa stworzona przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji (Copilot/DALL-E)

Scroll to Top